Nie żyje 27-latek, zginął w wypadku. Służby opublikowały wstrząsające zdjęcia

Koszmarne doniesienia z polskiej trasy. Na jednej z dróg doszło do wypadku z udziałem samochodu dostawczego. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce stwierdzili zgon młodego mężczyzny. Znane są już wstępne ustalenia służb co do okoliczności tragedii.
trudne warunki na drogach
Pogoda w ostatnim czasie stała się niezwykle niebezpieczna dla kierowców i wszystko wskazuje na to, ze taka aura utrzyma się jeszcze przez kilka dni. Nocą pojawiają się silne przymrozki powodujące oblodzenia. Do tego dochodzą mgły utrudniające widoczność. W związku z trudnymi warunkami policja regularnie kieruje apele do podróżujących o zachowanie ostrożności. Niestety do i tak dochodzi, a na domiar złego jest ich coraz więcej. Tylko w czwartek, 13 marca na polskich drogach było ich ponad 60. Czarna seria kontynuowana jest w piątek. Zdarzenie, do którego doszło na Dolnym Śląsku było wyjątkowo wstrząsające.

Wszystkie służby w akcji
Tragiczne sceny rozegrały się w piątkowy poranek. Na jednym z odcinków doszło do wypadku z udziałem samochodu dostawczego. Na miejsce natychmiast ruszyły wszystkie służby, w tym policja, straż pożarna i pogotowie. Kiedy ratownicy dotarli na miejsce okazało się, że pojazd został potężnie rozbity.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro przeprosił WOŚP. Jerzy Owsiak od razu zareagował
Nie żyje młody kierowca. Policja podaje szczegóły
Wypadek miał miejsce przed godziną 5:00 na drodze wojewódzkiej numer 328 w Kaczorowie. “Po dotarciu pierwszych zastępów na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pojazd dostawczy z dużą siłą uderzył w drzewo” - przekazała w komunikacie jednostka KP PSP w Jaworze. Strażacy wyjaśnili, że ich działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu oraz wykonaniu dostępu do kierującego przy użyciu narzędzi hydraulicznych
27-letni mieszkaniec Wałbrzycha, kierując pojazdem marki Mercedes, prawdopodobnie nie zachował ostrożności, w wyniku czego zjechał na lewy pas drogi i uderzył w rosnące na lewym poboczu drzewo. Zginął na miejscu. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji - poinformowała w rozmowie z TVN24 podkomisarz Ewa Kluczyńska, oficer prasowy policji w Jaworze.
ZOBACZ: Awantura na konferencji Karola Nawrockiego. Dostał niewygodne pytanie i się zaczęło
W związku z wypadkiem pojawił się pilny apel do kierowców. “Apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków na drodze” - czytamy w poście jaworskich strażaków. Tymczasem jednostka OSP z Kaczorowa przypomina, że odcinek, na którym doszło do wypadku, jest szczególnie niebezpieczny. “Kilka lat temu w wypadku zginęło tu dwóch członków naszej MDP. Wtedy była to tragedia dla całej miejscowości" - wskazują druhowie.










































