Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Władimir Putin ma poważny problem, przechwycono rozmowę. "Mam wszystkiego dość. Chrzanić to"
Irmina Jach
Irmina Jach 29.05.2022 17:22

Władimir Putin ma poważny problem, przechwycono rozmowę. "Mam wszystkiego dość. Chrzanić to"

Putin
kremlin.ru

Władimir Putin ma poważny problem. Rosyjscy żołnierze wykazują coraz większą niechęć do udziału w walkach na terenie Ukrainy. Z rozmów przechwyconych przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy wynika, że część wojskowych planuje zwolnić się ze służby i powrócić do domów już pod koniec maja.

Władimir Putin miał nadzieję, że atak na Ukrainę umożliwi mu szybkie obalenie rządu i przejęcie władzy w kraju - tymczasem walki trwają nieprzerwanie od końca lutego, a rosyjska armia ponosi ogromne straty. Nie pozostaje to obojętne dla morale żołnierzy.

Rosyjscy oficerowie mają dość, chcą wrócić do domów. Putin ma poważny problem

W piątek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o buncie wśród rosyjskich oficerów, którzy nie chcą brać udziału w bitwie o Donbas. - Znów bunt! Z tego, co wiem, pełny skład osobowy. Praktycznie wszyscy - słyszymy w przechwyconej rozmowie.

Kolejne nagranie wskazuje, że duża część wojskowych zawarła kontakty na trzydzieści dni. Oznacza to, że wraz z końcem maja będą mogli powrócić do domów. Okazuje się, że Władimir Putin może mieć problem ze znalezieniem zastępstwa.

- Mam wszystkiego dość. Krótko mówiąc, powiedzieli nam, że nie mamy co liczyć na żadne zastępstwo. Nikt nie chce przyjeżdżać na Ukrainę, żeby tutaj walczyć. Myślę sobie: chrzanić to, dosłużę te trzy miesiące, a potem będę musiał jakoś się stąd wyrwać. Poszukam czegoś w "cywilu". Świat nie kończy się na armii, prawda? - mówił podsłuchiwany żołnierz.

Rosjanin wspominał również, że władze na Kremlu podejmują propagandowe wysiłki, by podnieść morale formacji walczących w Ukrainie. - Przyjeżdżają i agitują na wszelkie możliwe sposoby - relacjonował. - Mówią: "młodsze klasy szkolne piszą do was listy. Jeśli ty wyjedziesz, kto tu zostanie?". Straszą, że nam zaszkodzą i odnotują to w naszych aktach osobowych, jeśli zwolnimy się ze służby. Jeszcze nikogo to jednak nie powstrzymało  - dodał.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: SBU