Projekt nowelizacji ustawy o SN bez poparcia premiera. Rzecznik rządu: "niedopatrzenie"
Mateusz Morawiecki nie chce likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego? Premier nie wziął udziału w głosowaniu ws. ustawy o Sądzie Najwyższym. Rzecznik rządu zapewnia, że doszło do "niedopatrzenia". - Oczywiście poparcie tej ustawy jest pełne - oświadczył Piotr Müller.
Podczas posiedzenia Sejmu w czwartek przegłosowano nie tylko kwestię 14. emerytur dla polskich seniorów. Posłowie głosowali również nad zmianami w ustawie o Sądzie Najwyższym.
Wśród zmian znajduje się między innymi likwidacja nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jest to jeden z warunków postawionych przez Unię Europejską w kwestii wypłacenia pieniędzy do zrealizowania w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
Jak wynika z sejmowego podsumowania, w głosowaniu nie brało udziału jedynie ośmiu posłów. Wśród nich znajdował się szef rządu, Mateusz Morawiecki.
Źródło: sejm.gov
Premier nie głosował w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym, rzecznik tłumaczy
Brak oddania głosu przez Mateusza Morawieckiego wywołał falę spekulacji na temat popierania lub sprzeciwiania się wprowadzanym nowelizacjom. Premier nie chce wykonać warunków UE, niezbędnych do otrzymania przez polski milionów euro w ramach KPO?
Rzecznik rządu dementuje te domysły. Piotr Müller zapewnia, że doszło jedynie do pomyłki i nie można mówić o żadnym celowym i przemyślanym działaniu Mateusza Morawieckiego.
- Pan premier głosował w sprawie poprawek i tak dalej. Przez pewne niedopatrzenie na końcu nie głosował nad finałem ustawy, ale oczywiście poparcie tej ustawy jest pełne - przekazał rzecznik rządu.
Piotr Müller podkreślił, że projekt nowelizacji, nad którym głosowali w czwartek posłowie - i który został ostatecznie przyjęty - to nic innego, jak "wypracowany kompromis".
Zdaniem rzecznika rządu kompromis ten "wypełnia też kamienie milowe, które zostały zaakceptowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy". Jak rozłożyły się jednak głosy w tym ważnym - z punktu widzenia wielu projektów samorządowych czekających na sfinansowanie - głosowaniu?
Opozycja była przeciw, chciała poprawek
Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym otrzymał 231 głosów posłów popierających zmiany. Byli to zarówno posłowie Prawa i Sprawiedliwości, jak i Kukiz'15 oraz Solidarnej Polski.
208 posłów opowiedziało się przeciwko nowelizacji. W skład tej grupy wchodzą politycy Polska 2050, Koalicji Polska-PSL, Lewicy oraz Koalicji Obywatelskiej. Opozycja chciała, by w projekcie nowelizacji wprowadzono poprawki.
Źródło: sejm.gov
Jeszcze przed głosowaniem PiS zdecydowało się na wycofanie dwóch poprawek. Dotyczyły one bezstronności dla prawomocnych orzeczeń oraz przywrócenia możliwości tzw. testu niezawisłości.
Piotr Müller wyjaśnił, że nie był to przypadkowy krok. Strona rządząca obawiała się, że rozwiązania te mogłyby podważać wydane już wyroki. - To z kolei mogłoby wywołać kolejną falę niepotrzebnych spraw sądowych - powiedział rzecznik rządu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
14. emerytury ponownie trafią do polskich emerytów i rencistów. Posłowie przegłosowali uchwałę
Nie żyje Agnieszka Czuchnowska. Dziennikarz "Gazety Wyborczej" przekazał wiadomość o śmierci żony
Premier Włoch rozmawiał z Putinem. Ujawniono, co powiedział prezydent Rosji
Źródło: goniec.pl, gazeta.pl