"Potwierdził nasze najgorsze podejrzenia". Tusk ostro zareagował
Donald Tusk w mocnych słowach skomentował ujawnienie danych z raportu Najwyższej Izby Kontroli w sprawie afery wizowej z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. – Rząd PiS wpuścił, także za łapówki, 366 tysięcy ludzi z Azji i Afryki. Raport NIK potwierdził nasze najgorsze podejrzenia – napisał premier.
Raport NIK w sprawie afery wizowej. Ostry komentarz Donalda Tuska
Raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczył afery wizowej z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości i został ujawniony przez Gazetę Wyborczą. Wynika z niego, że “366 tys. wiz dla obywateli państw muzułmańskich i afrykańskich zostało wydanych często bez sprawdzenia, a nawet pod dyktando polityków PiS”. Sprawę skomentował premier Donald Tusk.
ZOBACZ: Mateusz Morawiecki pogrążony w żałobie. “Wielka wyrwa w sercu”
Zacznie się już za kilka dni w całej Polsce. Ogromna zmiana pogody"366 tys. wiz dla obywateli państw muzułmańskich i afrykańskich"
Ujawnienie raportu Najwyższej Izby Kontroli na nowo oburzyło opinię publiczną w sprawie afery wizowej z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Kontrolerzy przez kilka miesięcy analizowali dokumenty Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w tym korespondencje departamentu konsularnego z placówkami, a także przesłuchiwali pracowników. W poniedziałek do sprawy odniósł się Donald Tusk.
Kiedy polscy żołnierze i strażnicy graniczni narażali zdrowie i życie, chroniąc nas przed zorganizowaną przez Putina i Łukaszenkę falą nielegalnej migracji, rząd PiS wpuścił, także za łapówki, 366 tysięcy ludzi z Azji i Afryki – napisał premier w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: Szokujący raport - setki tysięcy imigrantów w Polsce. Rząd PiS dał im wizy bez weryfikacji
Donald Tusk: raport potwierdził nasze najgorsze przypuszczenia
Donald Tusk stwierdził, ze raport NIK “potwierdził nasze najgorsze przypuszczenia”. Stwierdzono w nim, że MSZ funkcjonowało w sposób nietransparentny, miał w nim miejsce także "korupcjogenny mechanizm wpływania na niektórych konsulów". Szef resortu według kontrolerów "nie nadzorował w sposób rzetelny tego, jak wydawane są wizy". Wśród osób odpowiedzialnych za ten proceder wskazano “czterech ministrów spraw zagranicznych z nadania Prawa i Sprawiedliwości”, tj. Witolda Waszczykowskiego, Jacka Czaputowicza, Zbigniewa Rau oraz pełniącego urząd przez dwa tygodnie pod koniec 2023 r. Szymona Szynkowskiego vel Sęka.