Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Obława za Grzegorzem Borysem. Krzysztof Rutkowski włączył się w poszukiwania, oferuje wysoką nagrodę
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 25.10.2023 12:01

Obława za Grzegorzem Borysem. Krzysztof Rutkowski włączył się w poszukiwania, oferuje wysoką nagrodę

Krzysztof Rutkowski
Pawel Wodzynski/East News, materiały policyjne

Detektyw Krzysztof Rutkowski zaangażował się w poszukiwania 44-letniego Grzegorza Borysa, a za wskazanie jego miejsca pobytu zaoferował bardzo wysoką nagrodę pieniężną. Rutkowski poinformował o swojej decyzji w swoich mediach społecznościowych 25 października nad ranem.

Obława za Grzegorzem Borysem. Krzysztof Rutkowski włącza się do akcji

Grzegorz Borys, podejrzany o zamordowanie swojego 6-letniego syna w Gdyni poszukiwany jest listem gończym. Obława za mężczyzną trwa od piątku 20 października. W poszukiwania zaangażowanych jest wiele jednostek policji, czy żandarmerii wojskowej. Służby przeczesują w dużej mierze teren Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Przestępca cały czas pozostaje nieuchwytny.

W akcję poszukiwawczą 44-latka zaangażował się Krzysztof Rutkowski, znany polski detektyw. Zdradził powody oraz zaoferował nagrodę za pomoc we wskazaniu miejsca pobytu Grzegorza Borysa. O wszystkim Rutkowski poinformował na swoim Instagramie.

Matka znalazła w mieszkaniu ciała swoich dzieci. Tragedia w polskim mieście

Krzysztof Rutkowski oferuje wysoką nagrodę

Krzysztof Rutkowski wyjaśnił na swoim Instagramie, że jego biuro zamierza zaangażować się w poszukiwania Grzegorza Borysa "w związku z brakiem efektywnego działania ze strony policji i innych służb biorących udział w poszukiwaniach".

- Mając na uwadze bardzo duże doświadczenie w poszukiwaniach osób ściganych na terenie Polski i poza jej granicami Biuro Rutkowski podejmuje w dniu dzisiejszym operację specjalną poszukiwań zbiega-podejrzanego o zabójstwo Grzegorza Borysa - czytamy.

Krzysztof Rutkowski podkreślił również, że za "wskazanie żywego lub martwego nagroda Biura Rutkowski w wysokości 50 000 PLN".

Poszukiwania Grzegorza Borysa trwają

Obława za Grzegorzem Borysem trwa od pięciu dni. Mężczyzna z zawodu jest żołnierzem. Po zabójstwie syna i psa miał uciec z domu, zabierając ze sobą sprzęt do survivalu. Nieoficjalnie mówi się o tym, że zostawił także krótki list. Policja ostrzega, że prawdopodobnie jest uzbrojony i niebezpieczny.

Służby wysłały 24 października do mieszkańców Trójmiasta i okolic alert RCB, w którym poinformowano, aby nie pojawiać się na terenie lasu w konkretnym miejscu, gdyż może to utrudniać pracę służbom. - Policja w Gdyni prowadzi poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb i nie wchodź do lasu pomiędzy Karwinami a Chwarznem - poinformowano w wiadomości.