Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Niecodzienne sceny w Sejmie. Nagle zapadła głucha cisza, później rozległy się gromkie brawa
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 29.11.2023 14:21

Niecodzienne sceny w Sejmie. Nagle zapadła głucha cisza, później rozległy się gromkie brawa

Krystyna Ptok
sejm.gov.pl, Kancelaria Premiera

W środę 29 listopada Sejm zajął się m.in. obywatelskim projektem ustawy o sposobie ustalania wynagrodzeń pielęgniarek. Stało się tak, gdyż w poprzedniej kadencji inicjatywa nie doczekała się ostatecznego rozstrzygnięcia, a, jak wskazywała dziś przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, jest ona niezwykle potrzebna. Krystyna Ptok wygłosiła zresztą przed posłami wyjątkowo poruszające przemówienie, zwieńczone serią bardzo ważnych pytań. Jej słowa spotkały się z niezwykłą reakcją polityków, którzy dziękowali za trud pielęgniarek gromkimi brawami.

W Sejmie o podwyżkach dla pielęgniarek

Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji trwa w najlepsze. Marszałek izby, Szymon Hołownia, już na początku swojej misji zapowiedział, że nie zamknie obrad, dopóki nie zostaną załatwione wszystkie pilne dla funkcjonowania państwa sprawy. Posłowie pochylali się już m.in. nad wyborem Rzecznika Praw Dziecka, ustawą ws. finansowania in vitro, czy też niedzielami handlowymi. W środę 29 listopada szeroko dyskutowano z kolei chociażby o podwyżkach w ochronie zdrowia.

Jak przypomina Radio ZET, projekt nowelizacji zakładający wyższe pensje dla pielęgniarek jest w Sejmie już od maja br., ale nie zdążył przejść przez całą ścieżkę legislacyjną przed zakończeniem IX kadencji i jako obywatelski nie podlegał kontynuacji.

Z tego też powodu jego procedowanie rozpoczęło się teraz od nowa, a jako przedstawicielka komitetu inicjatywy ustawodawczej na sali plenarnej ponownie pojawiła się przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok.

Ważne zmiany w emeryturach od już 1 grudnia. ZUS właśnie wydał komunikat

Poruszające przemówienie przewodniczącej Krystyny Ptok

Krystyna Ptok z goryczą w głosie zwracała uwagę, że sytuacja pielęgniarek i położonych nie zmienia się od lat, choć to właśnie one towarzyszą ludziom od narodzin do śmierci i to w tych najcięższych chwilach.

Bez nas nie zostaniecie państwo zoperowani, bo to my przygotowujemy bloki operacyjne do pracy. To my asystujemy przy znieczulaniu. To my przygotowujemy pacjenta do zabiegu. Zakładamy cewniki, robimy EKG, obsługujemy respiratory. To nie jest łatwa sprawa – mówiła.

ZOBACZ: Wpadka posłanki PiS w Sejmie, nagranie krąży po sieci. “Kulturę się z domu wynosi”

Przedstawicielka OZZiP przypomniała również, że to nie kto inny, jak właśnie pielęgniarki stanęły na pierwszej linii frontu w czasie pandemii koronawirusa. – Zawsze jesteśmy gotowe do działania - oznajmiła, zaznaczając jednak, że przyszedł czas, kiedy to ona, jej koleżanki i koledzy potrzebują pomocy. Ptok uświadomiła też politykom, że sytuacja jest naprawdę dramatyczna – w Polsce na 1000 osób przypada 5,3 pielęgniarki, zaś unijna średnia to aż 9,3.

Na sali plenarnej słychać było tylko brawa

Po pełnych gorzkiej prawdy i rozpaczy słowach Krystyny Ptok, głos na chwilę zabrał marszałek Sejmu, który dziękował przewodniczącej OZZPiP za to, że projekt dotyczący podwyżek dla pielęgniarek powstał i mógł dziś trafić pod obrady.

- Cieszę się, że ten projekt, który wyrósł z waszej pracy i determinacji, o której w tak poruszający sposób pani mówiła, jest procedowany na początku kadencji tej izby. Chcemy pokazać obywatelom, że to jest bardzo ważna rzecz i słuchamy waszego głosu – stwierdził Szymon Hołownia, a na sali rozległy się gromkie brawa.

ZOBACZ: Wpadka podczas zaprzysiężenia nowego rządu. Wszyscy widzieli, co robił

Przedstawicielka komitetu inicjatywy ustawodawczej kontynuowała swoje przemówienie, kończąc je całą serią ważkich pytań do posłów, mogących wyjątkowo zadziałać na ich wyobraźnię.

– Czy kiedykolwiek ktoś z państwa zamykał worek ze zwłokami, czy kiedykolwiek widzieliście człowieka duszącego się własną krwią, czy byliście kiedykolwiek poturbowani przez człowieka, próbując ratować jego zdrowie i życie, czy kiedykolwiek ktoś patrzył wam głęboko w oczy i prosił, byście nie pozwolili mu umrzeć albo żebyście skończyli jego cierpienie i uwolnili od bólu, czy kiedykolwiek czuliście zapach gnijącego ciała ludzkiego – zwróciła się do polityków, przypominając, że gra toczy się nie tylko o pieniądze.

Źródło: Radio ZET