Nie żyje 2-miesięczna dziewczynka. Sekcja zwłok ujawniła, co się stało
W czwartek policja poinformowała o tragedii w Sokółce. Do jednego z domów w tej miejscowości wezwano pogotowie ratunkowe. Medycy na miejscu stwierdzili zgon 2-miesięcznej dziewczynki. W sprawie zatrzymani zostali rodzice dziecka. Następnego dnia ujawniono wyniki zwłok niemowlęcia, które przyniosły zwrot w sprawie.
Sokółka. Zmarła 2-miesięczna dziewczynka
O śmierci 2-miesięcznego dziecka poinformowała w czwartek, 1 lutego policja. Tego dnia do jednego z domów w Sokółce (woj. podlaskie) zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Przybyli na miejsce ratownicy stwierdzili zgon niemowlęcia. Chwile później zdecydowali o poinformowaniu policji.
Tadeusz Rydzyk doigrał się. Ma poważne kłopoty, musi oddać fortunęŚmierć 2-miesięcznego dziecka. Zatrzymano rodziców
Ratownicy wezwali na miejsce policje w związku z zastanymi przez nich okolicznościami. Funkcjonariusze dokonali zatrzymania 23-letniej matki i 26-letniego ojca dziecka. Następnego dnia Prokuratura Rejonowa w Sokółce wszczęła śledztwo pod kątem „narażenia dziewczynki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu”. Kluczowe w sprawie były wyniki sekcji zwłok niemowlęcia, które zostały ujawnione tego samego dnia po południu. Przyniosły one istotny zwrot w sprawie.
Jest zwrot w sprawie śmierci 2-miesięcznego dziecka
Sekcja zwłok 2-miesięcznej dziewczynki wykazała, że dziecko zmarło w wyniku choroby, najprawdopodobniej zapalenia płuc. W związku z tym nie istnieją podstawy do postawienia zarzutów rodzicom. Matka i ojciec zostaną zwolnieni z policyjnej izby zatrzymań.
Zarzutów nie stawiamy, nie ma ku temu podstaw po ocenie zebranych w sprawie dowodów. Ze wstępnych ustaleń z sekcji zwłok wynika, że była to chorobowa przyczyna śmierci. Najprawdopodobniej zapalenie płuc – przekazał w rozmowie z PAP szef Prokuratury Rejonowej w Sokółce Artur Kuberski.
Źródło: Radio ZET, RMF24