Nie żyją dwie kobiety, trzecia w ciężkim stanie. Tragedia pod osłoną nocy
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę późnym wieczorem w miejscowości Kiszewy (woj. wielkopolskie). Dwa auta zderzyły się czołowo. Nie żyją dwie kobiety, trzecia jest w ciężkim stanie. Służby informują o zaskakujących przyczynach zdarzenia.
Tragiczny wypadek, nie żyją dwie kobiety
Do zdarzenia doszło w sobotę 7 września późnym wieczorem, chwilę przed północą. Na prostym odcinku drogi w miejscowości Kiszewy w Wielkopolsce zderzyły się czołowo dwa samochody osobowe. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tego wypadku. Jak wynika ze wstępnych ustaleń służb pracujących na miejscu zdarzenia, do tragedii prawdopodobnie przyczyniło się zwierzę, które wybiegło na drogę. Służby relacjonują, że na jezdni nagle pojawił się łoś, co doprowadziło do zderzenia samochodów.
Była 19:04. Piotr Kraśko zwrócił się do widzów. "Tak źle nie było jeszcze nigdy"Przyczyną wypadku zwierzę, które wybiegło na jezdnię
Niestety w wyniku zderzenia dwóch aut śmierć poniosły dwie kobiety. Trzecia, 19-letnia, jest w ciężkim stanie. Łącznie pojazdami podróżowały trzy osoby.
Jak informuje portal tvn24.pl powołując się na relację od dyżurnego wielkopolskiej wojewódzkiej straży pożarnej, zginęła kobieta w wieku około 40-lat, która jechała samotnie oraz kobieta podróżująca drugim z pojazdów. Nie wiadomo, czy kierowała nim w momencie zdarzenia.
ZOBACZ: Nie żyje młody mężczyzna. BMW roztrzaskało się na drzewie, służby nie mogły nic zrobić
Strażacy poinformowali, że na miejsce zdarzenia zadysponowano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak w trakcie działań został on zawrócony. Droga przez kilka godzin była zablokowana.
Łoś również nie przeżył. Policja wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku
Na miejscu służby prowadziły swoje działania do późnych godzin nocnych. Pracowało 6 zastępów straży pożarnej, pogotowie, a także policja pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczono wszelkie ślady. W wyniku wypadku śmierć poniósł również łoś, który wybiegł na jezdnię.
Informację o wypadku z udziałem dwóch pojazdów i zwierzęcia potwierdziła również Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Poinformowano, że na DK72, na wysokości miejscowości Kiszewy (powiat turecki), na jezdnię wybiegł łoś, co doprowadziło do śmiertelnej kolizji. Martwe zwierzę znalazło się w rowie.
ZOBACZ: Zostali wezwani do śmiertelnego wypadku. Trudno uwierzyć, kto jest ofiarą, wyjątkowo smutne
