Masowe zatrucia w przedszkolach i żłobkach w polskim mieście. Rodzice biją na alarm

Salmonella w rzeszowskich przedszkolach i żłobkach

Jak donoszą lokalne media, w przedszkolach i żłobkach w Rzeszowie wykryto salmonellę. Wicedyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w stolicy Podkarpacia Wiesław Kwater przekazał, że obecność bakterii potwierdzono u 14 dzieci. Uczęszczają one do prywatnych żłobków i przedszkoli w Rzeszowie i na terenie powiatu rzeszowskiego. Nie ujawnił jednak, o których placówkach mowa. 

Z najnowszych informacji wynika, że w placówkach zarządzanych przez miasto salmonelli nie stwierdzono. - Dzieci miały typowe objawy dla salmonelli: biegunkę, wymioty, bóle brzucha, podwyższoną temperaturę - dodał Kwater.

Na zdjęciu ukrywa się pies. Większość internautów poddaje się po kilku minutach Czytaj dalej

Na razie nie jest znane źródło zatruć

Sanepid wszczął dochodzenie epidemiologiczne. Do wszystkich żłobków i przedszkoli rozesłano pisma z apelem o częstsze dezynfekowanie pomieszczeń i mycie rąk przez dzieci. 

Nie jest wykluczone, że część zatruć może mieć związek z wirusowym zakażeniem z grupy rotawirusów. - Na razie nie znamy źródła zatruć. Dzwonimy do rodziców i placówek, prosimy o większy reżim sanitarny - przekazał wicedyrektor PSS-E.

Czym objawia się salmonella?

Do zakażenia bakteriami salmonelli dochodzi na drodze spożycia pokarmu lub wody skażonych tymi drobnoustrojami. Najczęściej są to jajka i pokarmy je zawierające czy niedogotowane mięso drobiowe. Możliwe jest także zakażenie poprzez spożycie innych skażonych produktów, jak np. owoców morza, sosów, niektórych przypraw, ciast ze śmietaną, nabiału lub zanieczyszczonych warzyw.

Podstawowe dolegliwości to nudności, wymioty, bóle brzucha, gorączka i biegunka. Choroba w większości przypadków posiada charakter samoograniczający się, a objawy ustępują w ciągu 3-7 dni. W niektórych przypadkach intensywne wymioty i biegunki mogą prowadzić do odwodnienia organizmu i zaburzeń wodno-elektrolitowych.

Źródło: Radio ZET, synevo.pl