Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Kto następcą Dudy? SE: PiS znalazł nowego, zaskakującego kandydata
Natalia Janus
Natalia Janus 20.05.2022 10:46

Kto następcą Dudy? SE: PiS znalazł nowego, zaskakującego kandydata

Andrzej Duda
Piotr Molecki/ EastNews

Prezydentura Andrzeja Dudy potrwa jeszcze 3 lata, ale w PiS już myślą, kto w 2025 roku mógłby być kandydatem obecnej partii rządzącej. W rozmowach coraz częściej pojawia się nazwisko pełnego zapału Waldemara Budy.

Andrzej Duda rozpoczął swoją drugą kadencję 6 sierpnia. Wedle konstytucji nie będzie mógł już kolejny raz kandydować na urząd głowy państwa. I choć jego prezydentura potrwa jeszcze trzy lata, to w PiS już myślą o tym, kogo wystawić w wyborach w 2025 roku.

W kuluarach pojawiło się kolejne nazwisko

W listopadzie "Super Express" informował, że faworytami do uczestnictwa w wyścigu o fotel prezydencki są była szefowa rządu Beata Szydło i obecna marszałek Sejmu Elżbieta Witek. We wczorajszej rozmowie na antenie Radia Plus dziennikarz Jacek Prusinowski zapytał się Szydło o jej potencjalną kandydaturę, jednak była premier udzieliła wymijającej odpowiedzi.

– Wybory prezydenckie są w odległym czasie na razie wspieramy Prezydenta Andrzeja Dudę – stwierdziła.

"Ma kulturę i dobrze się prezentuje"

Z najnowszych doniesień "SE" wynika, że na Nowogrodzkiej poważnie myślą o tym, by w 2025 roku poprzeć w wyborach Waldemara Budę. To poseł PiS z Łodzi, który od kwietnia pełni też funkcje ministra rozwoju i technologii. "SE" podaje, że według ważnych polityków partii rządzącej, Buda to "chłopak świetnie czujący się w mediach, z kulturą i prezentacją". - Ma 40 lat, więc w 2025 r. będzie miał 43, czyli tyle, ile Duda miał kiedy wygrał wybory prezydenckie – dodaje jeden z polityków PiS, zapewniając, że kandydatury Witek i Szydło "wciąż są w grze". 

Zdaniem politologa prof. Rafała Chwedoruka Buda, żeby mieć szansę, "musiałby zostać wyeksponowany na jakieś topowe ministerstwo albo powołany blisko kierownictwa partii".

Pierwsze będą wybory parlamentarne

Dobrze jednak pamiętać o jednym bardzo ważnym szczególe - kolejne wybory prezydenckie odbędą się na koniec następnego maratonu wyborczego, a więc m.in. już po wyborach parlamentarnych, które na ten moment przypadają na jesień 2023 roku.

PiS może je wygrać, ale może również stracić władzę, a wynik partii Jarosława Kaczyńskiego oraz to, czy za trzy lata nadal będzie ona u władzy czy nie, na pewno będą miały decydujący wpływ na wybór kandydata do elekcji prezydenckiej. 

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: se.pl, goniec.pl