Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Kaczyński w końcu zabrał głos o Tusku. Powiedział, co naprawdę myśli
Przemysław Terlecki
Przemysław Terlecki 20.10.2021 09:17

Kaczyński w końcu zabrał głos o Tusku. Powiedział, co naprawdę myśli

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Andrzej Iwanczuk / REPORTER

Jarosław Kaczyński rzadko zabiera głoś w bezpośrednich wywiadach, dlatego też wszystkie tego typu wydarzenia zawsze wzbudzają wzmożone zainteresowanie. Nie inaczej było tym razem, gdy prezes Prawa i Sprawiedliwości udzielił odpowiedzi na pytania stawiane mu przez prorządowe medium. Szczególnie jedno zdanie zaskoczyło nie tylko czytelników "Gazety Polskiej".

Prezes PiS był przepytywany przez "Gazetę Polską" przede wszystkim o kwestie dotyczące bezpieczeństwa Polski w kontekście kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, ale także i o sprawy polityki bieżącej. Kaczyński zapewniał, że determinacja obozu rządzącego jest ogromna, niezależnie od dążeń opozycji.

Polityk ocenił, że opozycja, której zarzuca "totalność" w swoim zacietrzewieniu miała stać się siłą szkodzącą Polsce. Jarosław Kaczyński bez ogródek wskazał, że "totalność wepchnęła ją we wspieranie agresji przeciwko Polsce". Dał także do zrozumienia, że rząd Morawieckiego nie cofnie się nawet o pół kroku w tył w kwestii obrony granicy.

- W tej sprawie nie ma mowy o nawet połowie kroku w tył. Jeśli trzeba będzie zwiększyć liczbę służb czy wojska, zwiększymy. Jesteśmy zdeterminowani na arcystanowczą obronę - podkreślił prezes partii rządzącej.

Jarosław Kaczyński ostro o Donaldzie Tusku

W wywiadzie nie mogło zabraknąć także odniesień wprost do Donalda Tuska, który bez wątpienia ma status głównego adwersarza obozu rządzącego. Jarosław Kaczyński nie krył niechęci wobec byłego szefa Rady Europejskiej. Jak twierdzi, to polityk pełen furii i nienawiści, co dobrze było widać po przegranych przez Tuska wyborach prezydenckich, w których zwycięstwo zdobył Lech Kaczyński.

- W Sejmie siedzieliśmy niedaleko siebie i widziałem, jak on atakował posłanki. Trzeba było dosłownie bronić tych pań przed jego słowną agresją, taką furiacką właśnie. Kompletnie nad sobą nie panował - mówił prezes PiS.

- Ten człowiek nie potrafi przegrywać, nie potrafi uznawać woli wyborców - swoją porażkę z moim śp. bratem uznał za skandal, a nie za werdykt obywateli. On tak postrzega świat - dodał Kaczyński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Potrzebne są przegrane wybory

Jarosław Kaczyński oświadczył również, że jest sposób na to, by opozycja odcięła się od zarzucanej jej "totalności". I tutaj właśnie padły słowa, które wzbudziły największe zainteresowanie. Prezes jest bowiem przekonany, że problem mają rozwiązać kolejne przegrane wybory.

- Myślę, że potrzebne są kolejne przegrane przez nich wybory. Parlamentarne, a dobrze by było, by również i prezydenckie. To mogłoby być impulsem do refleksji, przynajmniej dla niektórych, że dalej tak się nie da - podsumował.

Plany co do PiS Kaczyński ma natomiast szeroko zakrojone. Polityk przekonuje bowiem, że wierzy w wygraną w trzecich z kolei wyborach parlamentarnych, ale nie tylko. Jarosław Kaczyński ujawnił także, iż jego zdaniem Prawo i Sprawiedliwość ma realną szansę ma także czwartą kadencję u władzy.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Radio ZET, Rzeczpospolita