Jowita zaginęła na początku lipca, to może być przełom. "Ktoś odczytał wiadomość"
Czy to może być przełom w poszukiwaniach zaginionej na początku lipca br. Jowity Zielińskiej? W mediach społecznościowych w ostatnich godzinach pojawił się bardzo niepokojący wpis, autorstwa dawnego znajomego kobiety. - Wiadomość przekazałem już szwagierce Jowity oraz jej teściowej - informuje mężczyzna.
Jowita Zielińska wciąż się nie odnalazła, to może być przełom
Jowita Zielińska zaginęła dokładnie 6 lipca 2024 roku. Kobieta wracała tego dnia z pracy w sklepie mięsnym do miejscowości, w której mieszka razem z teściami. Była widziana przez jednego z sąsiadów ledwie kilometr od domu, do którego ostatecznie nie wróciła. Rozpoczęły się poszukiwania zakrojone na bardzo szeroką skalę, w których udział biorą ogromne środki policji. Mundurowi przeczesali dokładnie okoliczne kompleksy leśne, jednak nie znaleziono żadnego śladu po zaginionej 30-latce.
10 sierpnia odnaleziono rower, którym w dniu zaginięcia poruszała się Jowita Zielińska. Na początku października doszło do ponownego przeszukania miejscowego lasu. Teraz w sprawie pojawiły się nowe, zaskakujące doniesienia, które mogą doprowadzić do przełomu. Ktoś odczytał wiadomość, napisaną do Jowity Zielińskiej już po zaginięciu.
Słup dymu widać z kilometrów. 13 zastępów strażaków toczy walkę z żywiołemKtoś wyświetlił wiadomość, wysłaną do Jowity już po zaginięciu
Ktoś, lub sama Jowita Zielińska, wyświetlił wiadomość, którą jej dawny znajomy wysłał do kobiety już po zaginięciu. Wpis wyświetlono niemal dwa miesiące później.
Jowitę znam jeszcze z Biedronki. Pracowaliśmy razem parę ładnych lat temu w Radzyniu Podlaskim. Jej zaginięcie zszokowało mnie i gdy dowiedziałem się, że zaginęła, napisałem do niej na Messengerze (mam zrzut ekranu). Zaginęła 06.07 br., a ja napisałem do niej 09.07 br. - napisał mężczyzna w mediach społecznościowych.
Znajomy kobiety dodaje, że 11 października sprawdził czat z 30-latką, by "zobaczyć czy coś się zadziało".
I nie myliłem się. Wiadomość o treści: "Jowita, odezwij się, gdzie jesteś” została odczytana 29.08.2024 r. o godz. 00:24. Czyli ktoś, lub sama Jowita, odczytał tę wiadomość. Praktycznie dwa miesiące od zaginięcia. Wiadomość przekazałem już szwagierce Jowity oraz jej teściowej - przekazał znajomy Jowity Zielińskiej.
Trwają poszukiwania Jowity Zielińskiej
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy faktycznie wiadomość wyświetlić mogła sama zaginiona. Pojawiło się sporo głosów, że mogli to zrobić śledczy, którzy mają dostęp do portali społecznościowych Jowity Zielińskiej. Poszukiwania kobiety cały czas trwają. Rodzina wierzy, że 30-latka odnajdzie się cała i zdrowa.
Jowita Zielińska ma 170 cm wzrostu, rude, lekko włosy za ramiona, zielone oczy. Jest szczupłej budowy ciała. W dniu zaginięcia była ubrana w koszulę w kratkę, czarne spodenki oraz czarne sportowe buty. Miała przy sobie również czarną torebkę.
ZOBACZ: Zaginięcie 30-latki owiane tajemnicą, pozostał tylko rower. Policja wystosowała pilny apel