Jarosław Marek Rymkiewicz nie żyje. Premier: "Wielki znawca polskiej duszy"

Premier żegna Jarosława Marka Rymkiewicza

- Mieliśmy ogromne szczęście żyć w czasach Jarosława Marka Rymkiewicza. Naprawdę rzadko zdarza się, by trafić w historii na artystę, który w kakofonii banalnych albo fałszywych dźwięków potrafi zagrać nutę całkowicie oryginalną. A kimś takim zupełnie niepowtarzalnym był poeta z Milanówka - napisał w sobotę na Facebooku premier. Szef polskiego rządu wyraził przekonanie, że cała twórczość zmarłego poety "zanurzona była w żywiole polskości". "Sam mówił, że "polskość to jest straszna siła duchowa i to nie my ją wybieramy, bo nie możemy tu niczego wybierać. To ona nas wybiera, ona chce nas mieć i wtedy nas wybiera" - wspomniał Morawiecki.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Premier wskazał, że dla Rymkiewicza polskość nie była wyrokiem, lecz darem, a artysta żył w dwóch światach, które nieustannie się ze sobą przenikały. Ponadto, wierzył, że życie ma swoją wewnętrzną logikę.

Morawiecki o Rymkiewiczu: "Wielki znawca polskiej duszy"

- To Polsce podporządkowane są jego wszystkie prace, w których niczym detektyw podąża ścieżkami swoich wielkich poprzedników, Leśmiana, Słowackiego, Mickiewicza. Nikt inny nawet nie zwróciłby uwagi, a Rymkiewicz nawet takiej drobnostce jak kolczykowi w uchu Mickiewicza potrafił poświęcić kilka stron najbardziej smakowitej polszczyzny - zaznaczył Morawiecki.

Premier dodał też, że powiedzieć o Rymkiewiczu "poeta" to zdecydowanie za mało, gdyż trafniej opisują go słowa "wielki znawca polskiej duszy" i "arcymistrz polskiego słowa". Przypomniał jednocześnie jego największe prace, takie jak "Wieszanie", "Kinderszenen" czy "Samuela Zborowskiego".

- Zdecydowana większość z tego, co dziś jest drukowane, za 10-20 lat pójdzie w niepamięć. Zostaną tylko najwięksi. I wśród nich będzie Jarosław Marek Rymkiewicz. Bo każda z jego książek sięga do wnętrza trzewi polskości – jakby to powiedział Słowacki - podkreślił.

Dla szefa polskiego rządu nie ma w ostatnich 30 latach twórcy, który bardziej ożywiłby dyskusję o polskości. Był piewcą, ale przede wszystkim architektem polskiej duszy. Mateusz Morawiecki wspomniał także, że wielu chciało uwikłać Rymkiewicza w politykę, ale, jak napisał, jedyną partią, której służył była Polska.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Sondaż zaufania dla polityków. Podium dla premiera, prezydenta i... Donalda Tuska

• Internauci bez litości dla Mateusza Morawieckiego. Mają dla niego specjalną ulicę

• Tragiczny koniec poszukiwań 20-letniego piłkarza. Klub żegna zawodnika

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]