Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jarosław Kaczyński postawił w PiS ultimatum. Nawet Mateusz Morawiecki musi się do niego dostosować
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 15.07.2022 18:28

Jarosław Kaczyński postawił w PiS ultimatum. Nawet Mateusz Morawiecki musi się do niego dostosować

Jarosław Kaczyński próbuje okiełznać polityków PiS, postawił ultimatum
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Jarosław Kaczyński hołduje swojej zasadzie i zastraszeniem chce okiełznać rozbisurmanionych polityków PiS, którzy uwierzyli, że są lepszy od wszystkich. RMF FM dotarł do zakulisowych ustaleń i słów, jakie padły z ust prezesa podczas serii pilnych spotkań. W razie niewykonania ultimatum wodza... realne stają się dymisje w rządzie.

O Jarosławie Kaczyńskim powstanie w przyszłości wiele książek i niemal pewne jest, że w kilku z nich historycy będą starali się ustalić, jak to możliwe, że nawet po odejściu z rządu prezes PiS ma większą władzę w rządzie niż jego realny szef Mateusz Morawiecki.

Pożar w PiS wymaga pilnego ugaszenia, a Jarosław Kaczyński postanowił ogień zwalczyć ogniem. Politycy partii rządzącej niczym rozwydrzone dzieci zostały zbesztane przez ojca.

RMF FM dotarło do ustaleń szeregu spotkań, jakie odbywały się w PiS w ostatnim czasie. Jarosław Kaczyński wyraził się jasno i nawet najważniejsze osoby w partii mają kierować się według zupełnie nowych zasad. Będą one trudne do przełknięcia dla osób, które biorąc przykład z samej góry, nie liczą się ze zdaniem innych, gdyż.. mogą robić wszystko.

Jarosław Kaczyński chce wygrać wybory i wie, że jego politycy mu nie pomagają

Zapowiadana i przesuwana dymisja Jarosława Kaczyńskiego miała mieć jeden cel: podbicie słupków wyborczych Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach. Prezes PiS oddaje się tej misji i wydaje się, że kluczowe jest w niej okiełznanie polityków własnej partii.

Nikt tak nie niszczy wizerunku PiS, jak posłowie PiS? Wszystko na to wskazuje. Jarosław Kaczyński doszedł do miejsca, gdzie zdecydował się na postawienie jednoznacznego ultimatum.

RMF FM ustaliło, że "Jarosław Kaczyński nakazał zagaszenie publicznych sporów i wzajemnego kopania pod sobą dołów między członkami PiS". Dziennikarze wskazują, że komunikat ten miał być szczególnie skierowany do dwóch frakcji: polityków z obozów Jacka Sasina oraz Mateusza Morawieckiego.

Jarosław Kaczyński postawił ultimatum, na szali dymisje

Prezes PiS z niepokojem patrzy na to, co robią politycy reprezentujący jego partię w całym kraju. Jarosław Kaczyński stwierdził, że jeśli kłótnie wewnątrzpartyjne nie ustaną, to może zakończyć się to przegraną w wyborach parlamentarnych w 2023 r.

RMF FM podaje, że były wicepremier w związku ze swoimi obserwacjami i przewidywaniami zorganizował szereg spotkań, gdzie omawiane było zagrożenie wynikające z przenoszenia sporów między osobami z PiS z osobami z PiS do mediów.

Dziennikarze podali, że przekaz ze strony wodza do swoich niesfornych polityków był jasny. W czasie spotkań z ust Jarosława Kaczyńskiego miało paść ultimatum: "uspokoicie się albo wylatujecie".

Wśród kar w wachlarzu prezesa PiS znaleźć można widmo osłabiania walczących ze sobą frakcji wewnątrz partii poprzez powolne odsuwanie z piastowanych funkcji osób popierających danych polityków. Co ważne, głowy tracić nie będą czołowe nazwiska, a "jedynie" cały ich dwór.

Jarosław Kaczyński nie wie, jak poza groźbami utraty złotych koryt ujarzmić swoich polityków? Ustalenia dziennikarzy RMF FM wskazują, że prezesowi PiS skończyły się wszystkie inne opcje. Nie można jednak wykluczyć, że terror i strach to pierwszy wybór byłego wicepremiera próbującego zdyscyplinować swoją partię.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: rmf fm