Jarosław Kaczyński: "Nie jestem niczyim zakładnikiem"
Prezes PiS zabrał głos w sprawie obecnych problemów partii rządzącej. Jarosław Kaczyński na sejmowym korytarzu odpowiedział dziennikarzom. Po niecałej godzinie wicepremier wyszedł z posiedzenia klubu. - Nie jestem niczyim zakładnikiem - powiedział wcześniej Jarosław Kaczyński.
Trudny czas dla Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS w ostatnim czasie wycofał się z medialnych wystąpień.
W środę wieczorem wicepremier Kaczyński przerwał milczenie w sprawie narastających doniesień o kryzysie w związku z aferą ws. Łukasza Mejzy. Prezes PiS wprost stwierdził, że "nie jest niczyim zakładnikiem".
Wszystko wskazuje, że to odniesienie do wiadomości przekazanych przez Pawła Kukiza. We wtorek w serwisie goniec.pl informowaliśmy, że lider Kukiz'15 postawił Jarosławowi Kaczyńskiemu ultimatum (więcej na ten temat dowiesz się >pod tym linkiem<).
Jarosław Kaczyński przerywa milczenie
Środowe spotkanie klubu PiS, w którym udział wziął Jarosław Kaczyński, trwało około godziny. Wśród poruszanych tematów znalazł się nie tylko wiceminister Łukasz Mejza i oskarżenia o jego nadużycia.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że już wcześniej Marek Suski deklarował, że w związku ze skandalem dymisja w rządzie Mateusza Morawieckiego nie jest niemożliwa (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).
Słowa Jarosława Kaczyńskiego potwierdzają, że w PiS trwa dyskusja, co zrobić z kłopotliwym wiceminister sportu. - Na pewno sprawa będzie wyjaśniona i będą wyciągnięte wnioski. Żadnego oportunizmu tu nie będzie - dodał prezes PiS w kierunku dziennikarzy "Gazety Wyborczej" i TVN24.
Prezes Kaczyński po posiedzeniu klubu #PiS: W sprawie #Mejzy nie będzie oportunizmu. #Mejza #Kaczyński pic.twitter.com/2VakHRSqgh
— Wideo Wyborcza.pl (@WideoWyborcza) December 1, 2021
Ministrowie na spotkaniu klubu PiS z Jarosławem Kaczyńskim
Chociaż Ryszard Terlecki w rozmowie z PAP zapewniał, że posiedzenie PiS jest rutynowym spotkaniem, to wcześniej media informowały o poruszeniu w partii rządzącej. Wirtualna Polska doniosła jednak, że w środę 1 grudnia wieczorem zebranie klubu będzie miało charakter "nadzwyczajny" (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).
Zanim Jarosław Kaczyński przerwał milczenie i w sejmowym komentarzu odpowiedział dziennikarzom, pojawiło się wiele domysłów, dlaczego prezes PiS zniknął z życia publicznego. Wszystko stało się niedługo po tym, jak przekazano, iż wicepremier zostanie w rządzie Mateusza Morawieckiego dłużej, niż wcześniej zakładano. Na zebraniu pojawił się m.in. minister zdrowia Adam Niedzielski.
Politycy PiS bronią Jarosława Kaczyńskiego
W ostatnich dniach pod adresem prezesa PiS padło wiele pytań i zarzutów, które zostały bez odpowiedzi. Krytycznie wobec Jarosława Kaczyńskiego wypowiedział się Donald Tusk. Gorzkie słowa padły również ze strony Katarzyny Laubner.
Na stwierdzenie, że "wódz uciekł" odpowiadają politycy partii rządzącej. - Prezes jest zapracowanym człowiekiem - stwierdził europoseł PiS, prof. Karol Karski (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: wyborcza.pl