Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Dramatyczna akcja ratunkowa. Leżała na ławce bez oznak życia, nikt nie zareagował
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 26.04.2024 22:18

Dramatyczna akcja ratunkowa. Leżała na ławce bez oznak życia, nikt nie zareagował

akcja ratunkowa
fot. Policja Lubelska

Policja Lubelska opublikowała wstrząsające nagranie z akcji ratunkowej, jaką przeprowadzili tamtejsi policjanci. Mundurowi ruszyli na pomoc 39-letniej kobiecie, która leżała bez oznak życia na ławce na dworcu PKS. - Mimo że obok byli przechodnie, a na innych ławkach nieopodal siedzieli ludzie, nikt z nich nie zareagował - podkreśla policja.

Lublin. Policjanci uratowali życie 39-letniej kobiecie

Do zdarzenia doszło w środę 24 kwietnia po godzinie 16.00. Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie będąc na służbie, zauważyli w rejonie starego dworca PKS leżącą na ławce kobietę. Obok niej stała torba podróżna. Jak zaznacza w policyjnym komunikacie komisarz Anna Kamola z Lubelskiej Policji, ułożenie ciała kobiety wskazywało na to, że mogło stać się jej coś złego.

Mimo, że obok byli przechodnie, a na innych ławkach nieopodal siedzieli ludzie, nikt z nich nie zareagował. Policjanci przypuszczając, że kobieta może potrzebować pomocy, natychmiast ruszyli w jej kierunku - podkreśla Kamola.

Maciej Orłoś zaskoczył na koniec Teleexpressu. "Mieliśmy dziś wyjątkowego gościa"

Dramatyczna akcja ratunkowa na oczach przechodniów

Kobieta nie reagowała na pytania policjantów, a jej puls był niewyczuwalny. Jeden z mundurowych natychmiast położył ją na plecach, aby udrożnić drogi oddechowe i sprawdzić dokładnie czynności życiowe. 

ZOBACZ: Dolny Śląsk. Potężny pożar hali tartaku. W akcji 70 strażaków

Policjanci poinformowali o zdarzeniu dyżurnego, który zadysponował na miejsce karetkę pogotowia, a następnie przystąpili do reanimacji.

Kiedy jeden z policjantów udrażniał drogi oddechowe kobiety, drugi sprawdzał oddech. Ponieważ go nie wyczuł, przystąpił do reanimacji krążeniowo-oddechowej. Funkcjonariusze długo reanimowali kobietę, ale udało się - oddech powrócił - informuje komisarz Anna Kamola.

Policja opublikowała nagranie z akcji

Policjanci ułożyli kobietę w pozycji bocznej i przykryli kocem termicznym, jednocześnie stale monitorując jej czynności życiowe. Medycy, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, przewieźli 39-latkę do szpitala. Jak informuje policja, obecnie życiu i zdrowiu 39-letniej kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo. Została już wypisana do domu.

ZOBACZ: Szykuje się wielka akcja policji. Zacznie się już w ten weekend

Policja opublikowała nagranie z akcji, jednocześnie pokazując, jak duża znieczulica panowała wokół całej sytuacji. Zwracają na to uwagę również internauci. Mimo iż obok 39-latki przechodzili inni ludzie, to nikt nie zwrócił uwagi, czy kobieta potrzebuje pomocy.

Jeżeli widzimy osobę, której życie lub zdrowie jest zagrożone, nie wahajmy się jej pomóc. Pamiętaj, że wystarczy jeden telefon, by uratować czyjeś życie - apeluje komisarz Anna Kamola z Lubelskiej Policji.