Takie transparenty przynieśli na marsz 1000-lecia Królestwa Polskiego. Obok zdjęcie Nawrockiego

Dziś, 12 kwietnia 2025 roku, w Warszawie odbywa się marsz z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego oraz 500-lecia Hołdu Pruskiego. Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 10:30 mszą świętą w kościele św. Krzyża. Marsz wyruszył o godzinie 12:00 w kierunku Placu Zamkowego. Nie obyło się bez transparentów z mocnymi wpisami oraz bez zaczepek w stronę rządu.
Marsz 1000-lecia Królestwa Polskiego w samym centrum Warszawy
Marsz ma miejsce w centrum Warszawy, dlatego Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o utrudnieniach w ruchu drogowym w centrum Warszawy, szczególnie na ulicy Krakowskie Przedmieście, gdzie autobusy linii 106, 111, 116, 128, 175, 178, 180 i 503 zostały skierowane na trasy objazdowe. Zaleca się pasażerom planowanie podróży z wyprzedzeniem i śledzenie bieżących komunikatów. Możliwe są również blokady na ul. Senatorskiej, Świętokrzyskiej czy Karowej
Pasażerom zaleca się monitorowanie aktualnego rozkładu jazdy oraz wybieranie środków nieobjętych utrudnieniami np. metrem. Zamknięte są przystanki autobusowe na Krakowskim Przedmieściu i w rejonie Starego Miasta. Sytuacja ma tak wyglądać do godziny 16:00, czyli planowanego końca marszu.
Przebieg marszu 1000-lecia Królestwa Polskiego
Marsz poprzedziła msza święta dziękczynna o godzinie 10:30 w kościele św. Krzyża. Uczestnicy niosą biało-czerwone flagi oraz transparenty o charakterze patriotycznym i politycznym, w tym wyrażające poparcie dla Karola Nawrockiego oraz krytykę premiera Donalda Tuska. Podczas wydarzenia rozbrzmiewa również polonez, mający symbolizować znaczenie kultury polskiej.
Na wydarzeniu pojawili się m.in. Jarosław Kaczyński – prezes Prawa i Sprawiedliwości, Karol Nawrocki – kandydat na prezydenta wspierany przez PiS, którego wizerunki były widoczne na transparentach uczestników oraz Beata Szydło – była premier, która określiła wydarzenie jako „wspaniały marsz na 1000-lecie Królestwa Polskiego”
Kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki, który pojawił się na marszu, natychmiast uderzył w premiera Donalda Tuska:
Trzeba spytać o to Donalda Tuska, gdzie jest dziś, kiedy my cieszymy się z przywiązania tysiąca lat do naszej tradycji, do naszej wolności, do naszej suwerenności. To wstyd dla premiera Donalda Tuska, że nie zorganizował jako premier rządu takich uroczystości
Dobitne wpisy na banerach podczas marszu 1000-lecia Królestwa Polskiego
Uczestnicy marszu przynieśli biało-czerwone flagi oraz transparenty z hasłami takimi jak „Zawsze wierni, Bóg, Honor, Ojczyzna”, „1000 lat Królestwa Polskiego” czy „Uwolnić więźnia politycznego Dariusza Mateckiego”. Słychać było również okrzyki: „Bóg, honor i ojczyzna”, „Republika!” oraz „Tu jest Polska, nie Bruksela”. Pojawiły się również takie nawiązujące do kandydatury Nawrockiego:

Co oczywiste, pojawiały się również liczne banery atakujące aktualny rząd, jak i samego premiera

Jak relacjonuje marsz dziennikarz Patryk Michalski



































