Wiadomo już, kto zastąpi Władimira Putina? Szef ukraińskiego wywiadu wskazał dwa nazwiska
Według opinii szefa ukraińskiego wywiadu Kyryła Budanowa, rosyjscy dygnitarze mają brać pod uwagę różne scenariusze. W przypadku odsunięcia Władimira Putina od władzy w sposób względnie pokojowy, głównym faworytem do jego zastąpienia miałby być były premier Rosji, Siergiej Kirijenko. Wśród potencjalnych kandydatów Budanow wskazał jeszcze nazwisko Dmitrija Patruszewa, w którego sprawie poważne lobby ma wywierać jego ojciec.
Szef ukraińskiego wywiadu zdradza nazwisko możliwego następcy Władimira Putina
W rozmowie udzielonej "Ukraińskiej Prawdzie" Kyryło Budanow, pełniący obowiązki szefa ukraińskiego wywiadu, podzielił się swoją opinią nt. potencjalnych zmian na szczytach władzy kremlowskiej. Według niego w przypadku relatywnie pokojowej zmiany na fotelu prezydenta Rosji na poważnie rozpatrywane są jedynie dwa nazwiska.
Pierwszym z nich i zarazem najbardziej prawdopodobnym jest Siergiej Kirijenko, który szczyt swojej kariery politycznej osiągnął za czasów prezydentury Borysa Jelcyna, obejmując w 1998 r. urząd premiera Federacji Rosyjskiej. Od 2005 r. stoi na czele Federalnej Agencji Energii Atomowej Rosatom. Z kolei od 2016 r. piastuje również urząd pierwszego zastępcy szefa administracji prezydenta Federacji Rosyjskiej.
Szef ukraińskiego wywiadu podał jeszcze drugie nazwisko, które zajmuje poważne miejsce w kontekście ewentualnego odsunięcia od władzy Władimira Putina. To 44-letni Dmitrij Patruszew, który obecnie zajmuje fotel ministra rolnictwa, zaś za sprawą posiadanego tytułu szlacheckiego, bywa nazywany "królewiczem". O jego kandydaturę silnie ma zabiegać Nikołaj Patruszew, który jako jego ojciec pełni obowiązki sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Warto nadmienić, iż cała ta rodzina od stóp, aż po głowę umoczona jest w strukturach FSB.
Rosyjska świadomość
Jak przekazał Budanow spora część rosyjskich dygnitarzy była skonfundowana faktem przeprowadzenia przez Władimira Putina "pseudo-referendów" w anektowanych przez Rosję obwodach ukraińskich.
- Nikt nie jest z tego zadowolony. Mówię to nie dlatego, że nie lubię Rosji. Nie można jednak powiedzieć, że wszyscy tam są idiotami, o nie. [...] To jest dla nich katastrofa, oni doskonale to wiedzą. Zrozumieli, że to koniec i że muszą szukać wyjścia z sytuacji - mówił szef ukraińskiego wywiadu, który zwracał uwagę, iż część rosyjskiej elity uciekła na Zachód, umywając ręce od polityki Władimira Putina. - To nie my, my nie mamy z tym nic wspólnego, trzeba to zatrzymać - przytaczał rosyjskie utyskiwania Budanow.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: RadioZEt.pl/onet.pl/wikipedia.org
