Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Częstochowa: Zagadka ostatniego zdjęcia zaginionej rozwiązana. Policja wie, kim jest mężczyzna
Maria Glinka
Maria Glinka 21.02.2022 18:23

Częstochowa: Zagadka ostatniego zdjęcia zaginionej rozwiązana. Policja wie, kim jest mężczyzna

Śląska Policja, Pixabay/AndrzejRembowski
Śląska Policja, Pixabay/AndrzejRembowski

W niedzielę rodzina zaginionych kobiet opublikowała ostatnie zdjęcie, które 45-letnia Aleksandry wykonała telefonem komórkowym. Zagadkowa fotografia ogródka działkowego i mężczyzny została szybko usunięta. Sprawa została wyjaśniona.

W poniedziałkowych poszukiwaniach zaginionej matki oraz jej córki uczestniczyło około 120 funkcjonariuszy. Do działań przystąpili mundurowi z Katowic, Wrocławia, Częstochowy i Komendy Głównej Policji. Pomagali im strażacy.

Ostatnie zdjęcie zaginionej Aleksandry

Rodzina zaginionej 45-latki i jej 15-letniej córki zaangażowała się nie tylko w poszukiwania w terenie. Bliscy postanowili ujawnić nowe informacje w mediach społecznościowych.

W niedzielę za pośrednictwem profilu "Śladem Zaginionych" na Facebooku rodzina opublikowała ostatnie zdjęcie wykonane przez Aleksandrę telefonem komórkowym. Fotografia jest datowana na 10 lutego 2022 r., godz. 11:39, gdy 45-latka była na działce przy ul. Żyznej.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

"Widoczny jest [...] mężczyzna z założonymi do tyłu rękoma. Za nim stoi taczka. Choć na zdjęciu tego dobrze nie widać. W jakim celu wykonała tę fotografię NIE WIEMY", czytamy w poście.

Pod koniec wpisu rodzina poprosiła użytkowników Facebooka o pomoc w zidentyfikowaniu osoby widocznej na zdjęciu. Bliscy wskazali, że "być może jest to ważny świadek".

Sytuacja wyjaśniła się już następnego dnia. Administracja profilu "Śladem Zaginionych" przekazała, że "nie ma żadnego związku ze sprawą, informacja jest potwierdzona". Zdjęcie zostało usunięte.

Policja odnalazła ciała dwóch kobiet. Prokuratura bada sprawę

Również w poniedziałek policja dokonała odkrycia, które może okazać się przełomowe. W lesie funkcjonariusze odnaleźli dwa, zakopane ciała kobiet. Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, zdradziła, że "znaleziono tam też truchło psa".

Sprawę już bada Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. O tym, jakie są podejrzenia śledczych w związku z najnowszych odkryciem policji można przeczytać w tym artykule.

W ubiegłym tygodniu w tej sprawie został aresztowany 52-letni Krzysztof R. Prokuratura postawiła mu zarzut podwójnego zabójstwa. Mężczyzna nie chce współpracować ze służbami i nie przyznaje się do winy.

W międzyczasie media obiegły doniesienia, jakoby mężczyzna miał zamontować kamerę w pokoju 15-letniej Oliwii, o czym pisaliśmy tutaj. Krzysztof Budzik, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, przyznał, że jeden z zarzutów postawionych 52-latkowi dotyczy właśnie zainstalowania kamerki w mieszkaniu zaginionych kobiet.

Zdjęcie
Fot. Facebook / Śladem zaginionych

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: "Fakt", Śląska Policja