Auto zostało dosłownie zmiażdżone pomiędzy ciężarówkami. Nie żyje kobieta
Do tragicznego wypadku drogowego doszło w piątek 21 lipca około godziny 16:30 na Autostradzie A2 w kierunku Poznania. Samochód osobowy, którym podróżowały 2 kobiety, został dosłownie zmiażdżony pomiędzy dwoma ciężarówkami. Jedna z kobiet zmarła na miejscu.
Dramatyczne zderzenie na autostradzie
Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Piaski (gmina Nieborów). Jak przekazał PAP oficer prasowy łódzkiego komendanta wojewódzkiego PSP mł. bryg. Jędrzej Pawlak, dramat rozegrał się w piątek ok. godz. 16.30 na 400. kilometrze A2 w kierunku Poznania. Zderzyły się dwa samochody ciężarowe: MAN z naczepą i MAN bez naczepy oraz pojazd osobowy marki Hyundai.
W wyniku zderzenia osobowy hyundai został dosłownie zmiażdżony pomiędzy samochodami ciężarowymi. Podróżowały nim dwie kobiety - jedna zmarła na miejscu, druga trafiła w poważnym stanie do szpitala.
Poruszający gest Sylwii Peretti na pogrzebie syna. Jej szloch usłyszeli wszyscyTragedia na A2. Nie żyje kobieta
Ofiara to 60-letnia kobieta. Druga z podróżujących, 40-letnia kobieta, została przetransportowana na pokładzie śmigłowca LPR do szpitala w Zgierzu.
Trasa A2 była zablokowana przez kilka godzin. Korek, który powstał na autostradzie, miał długość ok. 10 km. Dla samochodów osobowych otwarto bramy awaryjne. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i pracowali na miejscu. Ze wstępnych ustaleń wiadomo, że wszyscy kierowcy, biorący udział w wypadku byli trzeźwi.
Policja będzie wyjaśniać okoliczności
Teraz szczegółowe okoliczności wypadku ustalać będą funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora. W akcji ratunkowej na autostradzie A2 brało udział aż 5 zastępów straży pożarnej, 2 Zespół Ratownictwa Medycznego, 2 jednostki Policji, LPR Ratownik z bazy w Łodzi i Służba Autostradowa.
Źródło: PAP