Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Zełenska: "Obawiam się o swojego męża". Pierwsza Dama Ukrainy zdradziła, czego domaga się od Zachodu
Maria Glinka
Maria Glinka 16.03.2022 14:50

Zełenska: "Obawiam się o swojego męża". Pierwsza Dama Ukrainy zdradziła, czego domaga się od Zachodu

GINTS IVUSKANS/AFP/East News
GINTS IVUSKANS/AFP/East News

Ołena Zełenska, żona prezydenta Ukrainy przyznała, że "obawia się o swojego męża". W rozmowie z amerykańską telewizją przyznała, że wierzy w "siłę i miłość", którą Wołodymyr Zełenski darzy ojczyznę i rodzinę. Pierwsza Dama Ukrainy skomentowała także współpracę Kijowa z NATO i Unią Europejską.

Ołena Zełenska, żona prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, udzieliła wywiadu amerykańskiej stacji telewizyjnej ABC News. W trakcie audycji została nazwana "wybitną kobietą i prawdziwym wzorem odwagi".

Zełenska: obawiam się o swojego męża

- Jak każda kobieta na Ukrainie, obawiam się o swojego męża. Wiem jednak, jak jest silny i zdecydowany. Wiem, że kocha swoją ojczyznę, naród i rodzinę - przyznała Pierwsza Dama Ukrainy. Dodała, że właśnie z tego powodu "będzie bronił wartości do samego końca".

Obawy Pierwszej Damy są uzasadnione. Doradca prezydenta ujawnił, że Rosjanie zaplanowali już kilkanaście zamachów na Wołodymyra Załenskiego. Więcej o tych doniesieniach można znaleźć w tym artykule.

Ołena Zełenska odniosła się także do współpracy Kijowa z państwami zachodu, Unią Europejską i NATO. Jej zdaniem w obecnej sytuacji "wyrazy współczucia i zaniepokojenia" są już "niewystarczające".

W tym kontekście Pierwsza Dama Ukrainy zaapelowała do Zachodu, aby "wzmocniły sankcje przeciwko Rosji". Wczoraj nowy pakiet restrykcji ogłosiła Unia Europejska, o czym pisaliśmy tutaj.

Podobnie jak prezydent domagała się "zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą". Wskazała, że alternatywą dla tej decyzji mogłoby być "przekazanie środków", dzięki którym państwo mogłoby samodzielnie obronić tę przestrzeń.

Zełenska radzi, jak zachować się na wypadek oblężenia miasta

Ołena Zełenska opublikowała także nowy wpis w serwisie Telegram. Wskazała, co należy przygotować w razie "długotrwałego oblężenia miasta". Nie wszystkie przedmioty można bowiem trzymać w schronie.

Pierwsza Dama tłumaczyła obywatelom, że podstawowy zestaw powinien składać się z dużych zapasów wody i artykułów żywnościowych z długą datą ważności. Warto wybrać takie jedzenie, które nie wymaga podgrzewania czy dodatkowych przygotowań.

Poza tym nie można zapomnieć o filtrach lub tabletkach do oczyszczania wody. Każdy, kto może powinien zabrać ze sobą naładowane powerbanki, latarki i świece.

Niezbędne mogą okazać się również zapalniczki, zapałki, a także plastikowe torby, do których zbiera się wodę deszczową lub śnieg. W drugim tygodniu wojny w Ukrainie mer zniszczonego Mariupola opowiadał bowiem na antenie TVN24, że mieszkańcy muszą topić śnieg, aby mieć cokolwiek do picia.

Ołena Zełenska wskazała, że do schronu warto zabrać także turystyczne naczynia do przygotowywania posiłków na zewnątrz i bieliznę termiczną na wypadek odłączenia ogrzewania. Pod ręką należy mieć plecak z podstawowymi artykułami m.in. wodą, żywnością, lekami, dokumentami. Wspomniała także o białej tkaninie, którą uciekinier może przywiązać do odzieży w trakcie ewakuacji, aby służby wiedziały, że jest cywilem.

Poza tym Pierwsza Dama przyznała, że każdy powinien opracować model działania na wypadek przerwy w łączności mobilnej i zakłóceń internetowych. Na Telegramie poradziła, aby ustalić wspólne postępowanie z sąsiadami, wymienić się numerami telefonów i opracować mapę strategiczną kluczowych miejsc m.in. najbliższego schronu czy źródła wody. Na kartce papieru należy zapisać najważniejsze kontakty.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: interia.pl