Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Mateusz Morawiecki nie miał litości dla Zbigniewa Ziobry. Premier użył mocnych słów
Piotr Dutka
Piotr Dutka 17.07.2022 14:32

Mateusz Morawiecki nie miał litości dla Zbigniewa Ziobry. Premier użył mocnych słów

East News
East News

W ostatnim czasie można zaobserwować widoczne ochłodzenie relacji na linii Mateusz Morawiecki - Zbigniew Ziobro. Kilka dni temu minister sprawiedliwości zaatakował premiera, zarzucając mu brak skuteczności w rozmowach z unijnymi partnerami. Na odpowiedź szefa rządu nie trzeba było długo czekać. W czasie sobotniej wizyty w Ostrowicach nie zostawił na partyjnym koledze suchej nitki.

Ostatnie tygodnie stoją pod znakiem licznych kłótni w obrębie Prawa i Sprawiedliwości. Fakt napiętej sytuacji zaobserwował prezes partii Jarosław Kaczyński, który w mocnych słowach uderzył w wichrzycieli i zażądał, by odłożyli spory na bok i skupili się na swojej pracy.

W rządzie trwa natomiast spór o kształt reformy sądownictwa, a także regulacje stosunków z Unią Europejską. Wiele osób zarzuciło premierowi, że ten nie jest skuteczny w swoich rozmowach, a także działaniach na arenie europejskiej.

Zwolennicy Zbigniewa Ziobry krytykują m.in. nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, likwidującą Izbę Dyscyplinarną, a także ustanawiającą w jej miejsce Izbę Odpowiedzialności Zawodowej. W opinii pozostałych frakcji PiS, takie rozwiązanie jako jedyne daje możliwość wypłaty Polsce środków z KPO.

Taki scenariusz nie podoba się Zbigniewowi Ziobro, który w publicznych sposób zaatakował premiera Mateusza Morawieckiego.

- Pan premier sam musi zadać sobie pytanie na pewno, czy jest skuteczny, jeżeli chodzi o jego relacje z UE, bo na to pytanie będą odpowiadać też wyborcy. Spór z premierem Morawieckim Solidarnej Polski i mój, toczony w gabinetach rządowych, ale też częściowo przebijający się do mediów, jest znany wszystkim - przekazał minister sprawiedliwości, będąc uczestnikiem dyskusji w "Gościu Wydarzeń".

Na odpowiedź szefa rządu nie trzeba było długo czekać. Mateusz Morawiecki nie gryzł się w język i podczas spotkania wyborczego w Ostrowicach, w mocnych słowach uderzył w Zbigniewa Ziobro.

- Do tego należałoby taki krótki wstęp poczynić. Suwerenność Polski mierzy się silną gospodarką, silną armią i siłą sojuszy, a nie siłą tupania w podłogę albo krzyczeniem, bez dyskusji z innymi. Bo tak tworzy się tylko mur, który do niczego nie prowadzi - podkreślił Morawiecki.

Mateusz Morawiecki nie miał żadnej litości. Ziobro miesza "dwie rzeczywistości"

- Otóż środki unijne, które są związane z tak zwanym rozporządzeniem o warunkowości to jedno, a Krajowy Program Odbudowy to zupełnie inna sprawa, jeśli chodzi o cały proces negocjacyjny. I tutaj nie ma to związku. To, że w ciągu kilku ostatnich miesięcy negocjowane były jakieś zapisy, wskaźniki, cele, wiąże się nie z rozporządzeniem o warunkowości, tylko z wyrokami Trybunału Sprawiedliwości, które zapadły w związku z niezgodą, czy niezgodnością pomiędzy Ministerstwem Sprawiedliwości głównie a Unią Europejską - poinformował Morawiecki w trakcie spotkania.

Warto dodać, że podczas spotkania z mieszkańcami Ostrowic, Mateusz Morawiecki wręczył promesy na dofinansowanie inwestycji z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. W samym tylko województwie zachodniopomorskim na pokaźne inwestycje na terenach popegeerowskich polski rząd zadysponował niebagatelną sumę 380 mln złotych.

Artykuły polecane przez Goniec.pl: