Zagadkowa śmierć młodego lekarza w Opolu. To znaleziono w jego mieszkaniu
Tragiczna, a zarazem tajemnicza śmierć w Opolu. W czwartek 2 listopada, w jednym z bloków odnaleziono ciało 35-letniego lekarza. Policja w mieszkaniu dokonała makabrycznego odkrycia. Trwa śledztwo w tej sprawie.
Tragedia w Opolu. Odnaleziono ciało młodego lekarza
O sprawie jako pierwszy poinformował lokalny portal prostozopolskiego.pl. W czwartek 2 listopada w godzinach popołudniowych w jednym z bloków w okolicy Królewskiej Wsi w Opolu dokonano makabrycznego odkrycia.
Według informacji serwisu to kobieta, która weszła do mieszkania, zobaczyła ciało 35-letniego lekarza i to ona powiadomiła służby ratunkowe. Lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon mężczyzny.
Piotr Kraśko czekał na sam koniec "Faktów". Przekazał smutne informacjeTajemnicza śmierć w Opolu. Policja dokonała makabrycznego odkrycia
Gdy policjanci weszli do mieszkania, zobaczyli mężczyznę z raną postrzałową klatki piersiowej. Mundurowi odnaleźli także broń. Okoliczności tragedii są owiane tajemnicą, a wyjaśniać ją będzie w najbliższym czasie policja pod nadzorem prokuratury.
Z ustaleń prostozopolskiego.pl wynika, że do tragedii doszło "najprawdopodobniej w wyniku odpalenia broni czarno prochowej". Jak na razie nie wiadomo, czy związek ze śmiercią 35-latka mają osoby trzecie.
Policja prowadzi śledztwo
Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Opolu, młodszy aspirant Przemysław Kędzior potwierdził jedynie Radiu Opole, że mężczyzna, którego zwłoki odnaleziono miał 35 lat. Odmówił jednak ujawnienia informacji na temat przyczyn zgonu.
W mieszkaniu, w którym doszło do tragicznego odkrycia, policja zabezpieczyła wszelkie możliwe ślady. Na miejscu pracowała także grupa dochodzeniowo-śledcza i technik policyjny. Trwa szczegółowe śledztwo w tej sprawie.
Źródło: prostozopolskiego.pl