Z samego rana gruchnęły fatalne wieści dla Nawrockiego, tego się nie spodziewał. Huczy o tym cała Polska
Kampania wyborcza powoli nabiera tempa, a najnowsze sondaże przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi pokazują zaskakujące przetasowania w rankingu popularności kandydatów. Rywalizacja jest coraz bardziej zacięta, a nieoczekiwane wzrosty i spadki poparcia sprawiają, że wynik pierwszej tury pozostaje niepewny. W ostatnich godzinach gruchnęły zaskakujące wieści, które mogą zaniepokoić Karola Nawrockiego. Kandydat popierany przez PiS może mieć potężny problem.
Nowe rozdanie w wyścigu prezydenckim
Sondaż Opinii24 dla RMF FM pokazuje, że Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji, notuje największy wzrost poparcia w ostatnim miesiącu. Jego wynik wzrósł z 13,2 proc. do 16,8 proc., co stawia go w bardzo korzystnej pozycji przed pierwszą turą wyborów, która odbędzie się 18 maja.
Tak dynamiczny wzrost zainteresowania jego kandydaturą może wpłynąć na rozkład sił politycznych, zwłaszcza że kampania nabiera tempa. Mentzen, dzięki swojej konsekwentnej retoryce i wyrazistym przekazom, przyciąga uwagę wyborców rozczarowanych obecną sceną polityczną, budując wokół siebie aurę świeżości i stanowczości.
Jego sztab intensywnie pracuje nad mobilizacją młodszych wyborców oraz tych, którzy czują się pomijani przez główne siły polityczne. To sygnał dla jego rywali, że walka o wejście do drugiej tury jest wciąż otwarta.
Karol Nawrocki ma poważny problem. W PiS może być nerwowo
Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, niezmiennie prowadzi w wyścigu z poparciem na poziomie 30,9 proc., co oznacza wzrost o 1,1 proc. w porównaniu ze styczniem.
Na drugim miejscu znajduje się Karol Nawrocki z wynikiem 21,7 proc., choć jego poparcie nieznacznie spadło o 0,9 proc. To pokazuje, że mimo silnej pozycji, Nawrocki będzie musiał zmobilizować swój elektorat, aby nie stracić dystansu do lidera.
Różnica między nimi wynosi obecnie dziewięć punktów procentowych, co nie pozwala żadnemu z nich na polityczny komfort. Nawrocki skupia się na kampanii bezpośredniej, podkreślając swoje doświadczenie i propozycje zmian, które mają trafić do umiarkowanych i konserwatywnych wyborców.
Okazuje się jednak, że kandydat popierany przez PiS nie może spać spokojnie. Wszystko przez Sławomira Mentzena, która powoli “depcze mu po piętach”, z każdym tygodniem zyskując jeszcze wyższe poparcie w wyścigu o fotel prezydenta. Dla Nawrockiego równie niepokojący może być fakt, że nie topnieje deficyt procentowy do liderującego Rafała Trzaskowskiego.
Decydujące starcie w drugiej turze. Karol Nawrocki
Choć pierwsza tura zapowiada się emocjonująco, prawdziwa walka o fotel prezydencki rozegra się w drugiej turze, gdzie niemal pewne jest starcie Trzaskowskiego i Nawrockiego. Badania pokazują, że w hipotetycznym pojedynku Trzaskowski mógłby liczyć na 50,6 proc. głosów, podczas gdy Nawrocki uzyskałby 37,3 proc.
Tak wyraźna przewaga nie oznacza jednak, że wszystko jest przesądzone. Historia polskiej polityki pokazała już, jak dramatyczne potrafią być zwroty akcji w ostatnich tygodniach kampanii. Wysoka deklarowana frekwencja, na poziomie 68 proc., sugeruje, że Polacy są gotowi aktywnie uczestniczyć w kształtowaniu przyszłości kraju.
Ostateczny wynik tej wyborczej batalii zależeć będzie od skuteczności mobilizacji elektoratu niezdecydowanego oraz zdolności kandydatów do utrzymania nerwów na wodzy w decydujących momentach. Już wkrótce przekonamy się, kto sięgnie po najwyższy urząd w państwie, a różnice w strategii i tonie kampanii mogą okazać się kluczowe w ostatnich dniach przed głosowaniem.
