Pokazali zdjęcie z przygotowań do debaty i się zaczęło. Jeden szczegół wywołał burzę
Piątkowa debata w Końskich wzbudza nie lada kontrowersje. Teraz sieć obiegło zdjęcie z przygotowań do wydarzenia. Mimo że w słownym starciu udział miało wziąć dwóch kandydatów, to na sali znajduje się co najmniej siedem mówić. Głos tej sprawie zabrać postanowił Sławomir Mentzen, który pisze o “cyrku”.
Debata w Końskich wzbudza ogromne emocje
Debata pomiędzy Rafałem Trzaskowski a Karolem Nawrockim od samego początku wzbudza ogromne kontrowersje. Przypomnijmy, że do starcia ma dojść w piątek, 11 kwietnia 2025 roku o godzinie 20:00. Starcie słowne będą transmitować TVP, TVN24 oraz Polsat News. Na ten moment jednak kandydat PiS na prezydenta nie potwierdził swojego udziału. Ponadto Telewizja Republika, która nie została dopuszczona do współprowadzenia debaty, ogłosiła własne starcie, które również odbędzie się w Końskich, ale godzinę wcześniej.
Emocje wzbudza również fakt, że starcie ma odbyć się jedynie pomiędzy Trzaskowskim a Nawrockim. Z tego powodu pozostali kandydaci postanowili ruszyć do Końskich, aby ukazać swój sprzeciw wobec tej sytuacji. Niespodziewanie jednak w sieci pojawiło się zdjęcie z przygotowań, na którym widać siedem mówić. Czy to oznacza, że pozostali kandydaci również zostaną dopuszczeni do głosu? Skomentować to postanowił Sławomir Mentzen. Polityk grzmi o “cyrku”.
Dalsza część artykułu pod wpisem.
Katastrofa helikoptera, nie żyje cała 5-osobowa rodzina. Tragedia turystów w USA Zaginięcie Karoliny Wróbel. Prokuratura potwierdza: "Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa"Debata w Końskich. Sieć obiegło zdjęcie z przygotowań
Do miasta w województwie świętokrzyskim udało się wielu kandydatów, którzy zamierzają pojawić się zarówno podczas wydarzenia TV Republika, jak i mają zamiar wziąć udział w tej drugiej debacie, której transmisja ma odbyć się o godzinie 20. W międzyczasie dziennikarz Polsat News - Bartłomiej Maślankiewicz, podzielił się z internautami zdjęciem, na którym widać aż siedem mównic, co stoi w sprzeczności z wcześniejszymi zapewnieniami organizatorów, którzy tłumaczyli, że w starciu wezmą udział jedynie Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki.
Mównic przybywa. Chętnych do debatowania też. Co się wydarzy o godzinie 20:00? - napisał dziennikarz Polsat News.
ZOBACZ: Na celowniku. Mentzen. teczki SB i sowieccy konfidenci
Głos w sprawie debaty zabrać postanowił teraz Sławomir Mentzen, który nie wybiera się do Końskich. Polityk jednak dosadnie postanowił skomentować całą sytuację. Wspomniał o “cyrku”.
Dalsza część artykułu pod wpisem.
Sławomir Mentzen wspomina o "cyrku"
Sławomir Mentzen postanowił skomentować wpis, który pojawił się na profilu Bartłomieja Maślankiewicza w serwisie X. Polityk w swoim poście stwierdził, że cała sytuacja to “obrzydliwa ustawka”, która ma za zadanie jedynie utrzymanie trwającego “duopolu” pomiędzy Koalicją Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością.
Na miejscu debaty organizowanej przez TVP przygotowywanych jest kilka mównic. To bardzo ciekawe, biorąc pod uwagę, że ma być tylko dwóch uczestników tej debaty. Jeśli ktoś jeszcze nie widzi tej obrzydliwej ustawki obliczonej na utrzymanie duopolu, to już nic nie poradzę - napisała w sieci kandydat Konfederacji.
ZOBACZ: Końskie. Studio i debata Trzaskowski i Nawrocki
To jednak jeszcze nie wszystko, ponieważ zdaniem kandydata na prezydenta RP “zrobili ten cyrk tylko po to, żeby wykluczyć jedynego kandydata, który zagraża temu systemowi”. Dodajmy, że Sławomir Mentzen już wcześniej zapowiadał, że nie pojawi się na żadnym z zapowiadanych piątkowych wydarzeń. Wszystko ze względu na fakt, że polityk ma bardzo napięty grafik spotkań z wyborcami, których nie chce zawieść.
Dodajmy także, że w komentarzach pojawiły się głosy, że pięć mówić to minimum dla dwóch kandydatów oraz trzech prowadzących. Dziennikarz Polsat News podkreślił jednak, że na miejscu widać ich aż siedem.
KOŃSKIE. STUDIO I DEBATA TRZASKOWSKI VS NAWROCKI NA ŻYWO l GRUCA, SCHWERTNER
