Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego na Placu Piłsudskiego

Kaczyński o wyzwaniach: przychodzą też z Zachodu

Jarosław Kaczyński przypomniał, że w trakcie poprzednich wystąpień z okazji obchodów odzyskania niepodległości mówił głównie o historii. - Piękne obchody stulecia to był też czas, mający wiele problemów, ale jeśli spojrzymy z dzisiejszego punktu widzenia był to czas spokojny. Dziś tylko trzy lata później stoimy przed ogromnymi wyzwaniami - zwrócił uwagę.

Jego zdaniem są to wyzwania na granicy z Białorusią, które "można na co dzień oglądać w polskiej telewizji", ale nie tylko. Jarosław Kaczyński zaznaczył, że mierzymy się także z wyzwaniami, które "przychodzą do nas z Zachodu".

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

W opinii lidera PiS choć "różne są ośrodki i intencje prowadzące do tych konfliktów", to można wskazać wspólny mianownik. - Jest tak, że bardzo wielu po obu stronach Europy nie chce zaakceptować naszej podmiotowości i perspektywy naszego rozwoju - przekonywał.

"Tylko silna Polska może przetrwać"

Następnie prezes wspomniał o determinacji, by być narodem nie tylko niezależnym, wolnym, lecz także silnym, liczącym się, "bo tylko taka Polska może przetrwać". - Dziś jest czas próby odnoszący się właśnie do tej siły - zaznaczył.

Jego zdaniem siła tkwi w gospodarce, przemyśle i armii. - Siła to także wewnętrzna zwartość społeczeństwa. Umiejętność przeciwstawiania się tym, którzy wewnątrz kraju działają przeciwko polskim interesom - oświadczył prezes.

Następnie wspomniał słowa marszałka. - Józef Piłsudski mówił w czasie kryzysu strzeżcie się agentów. I trzeba się ich strzec - zwrócił uwagę.

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego obecna sytuacja wymaga zjednoczenia. - Widzimy i słyszymy działania, które budują podstawy do tego, by sądzić że są inspirowane z zewnątrz, a na pewno w wielu przypadkach są inspirowane. [...] Mimo wszystko musimy zwyciężyć - przekonywał.

- Musimy zachować wolność i perspektywę budowania naprawdę silnej Polski - dodał. W opinii prezesa PiS jest to "nasz obowiązek", który, mimo wielu trudności, możemy wypełnić.

- Jestem przekonany, ze miliony polskich patriotów pójdą tą drogą, a wtedy zwyciężymy. Choć być może będzie to zwycięstwo trudne, które przyjdzie nie od razu. Ale przyjdzie na pewno. To od nas zależy - podsumował.

"Wielcy nieobecni" na Marszu Niepodległości złożyli kwiaty przed pomnikiem

Po przemówieniu politycy uroczyście złożyli kwiaty przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Obok Jarosława Kaczyńskiego pojawili się Mateusz Morawiecki, Mariusz Błaszczak i Mariusz Kamiński.

Choć politycy pojawili się na Placu Piłsudskiego w przeddzień 103. rocznicy odzyskania niepodległości, to nie zamierzają uczestniczyć w marszu organizowanym w Warszawie. Budzi to wiele wątpliwości, ponieważ w ostatniej chwili podjęto decyzję, że pochód będzie miał charakter państwowy. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński przyznał, że 11 listopada "będzie pracował". Z kolei premier uda się z wizytą do Krakowa.

Na Marszu Niepodległości zabraknie także ministra edukacji i nauki. - Mam zaplanowane dwie inne okoliczności - tłumaczył Przemysław Czarnek.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Dorota Szelągowska tworzy idealną parę ze swoim partnerem. Fani osłupieli widząc kim on jest

• Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada

• Terlecki do klientki w centrum handlowym: "Jest pani kretynką"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: transmisja z wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego na onet.pl