Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Wszystko wydarzyło się już po zmroku. Karol Nawrocki chwycił za telefon i zaczął nagrywać
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 13.02.2025 22:41

Wszystko wydarzyło się już po zmroku. Karol Nawrocki chwycił za telefon i zaczął nagrywać

Karol Nawrocki
Fot. X: @NawrockiKn

Karol Nawrocki, “obywatelski” kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, już po zmroku zdecydował się na bardzo stanowczy ruch. Wrzucił do internetu nagranie, w którym widać, że nie mógł dalej milczeć w sprawie wydarzeń, które miały miejsce w przeciągu kilku ostatnich godzin.

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki w swoim nagraniu nawiązał do konferencji "Polska. Rok przełomu", podczas której premier Donald Tusk ogłosił strategiczne partnerstwo z gigantem technologicznym na rzecz rozwoju sztucznej inteligencji. W ramach tej współpracy zapowiedziano inwestycję w wysokości 5 milionów dolarów. Kandydat na prezydenta skrytykował tę inicjatywę, wskazując, że kwota ta jest nieproporcjonalnie mała w porównaniu z inwestycjami w innych krajach oraz z globalnymi standardami w dziedzinie AI.

W swoim nagraniu Nawrocki podkreślił również swoje doświadczenie jako prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, gdzie inwestował w nowoczesne technologie, aby w innowacyjny sposób przekazywać wiedzę historyczną Polakom. Zadeklarował, że jako prezydent będzie wspierał rozwój sztucznej inteligencji oraz polskich innowatorów ze świata nauki i biznesu, dążąc do uczynienia z Polski europejskiego lidera w dziedzinie nowych technologii.

Pilne wieści dla właścicieli posesji, niektórzy złapią się za portfele. Zapłacą 10 razy więcej, zacznie się 15 marca

Karol Nawrocki uważa, że Tusk ośmieszył Polskę

Warto zauważyć, że krytyka Nawrockiego dotyczy nie tylko samej wartości inwestycji, ale także sposobu jej prezentacji przez rząd. Jego zdaniem, organizowanie dużych wydarzeń medialnych wokół tak niewielkich inwestycji może prowadzić do utraty wiarygodności Polski na arenie międzynarodowej i świadczyć o nieudolności obecnej władzy w przyciąganiu znaczących projektów technologicznych.

Miał być rok przełomu. Zamiast tego mamy ośmieszenie Polski i pokazanie, że ta władza nie potrafi nic załatwić. Bo jak inaczej nazwać zrobienie wielkiej szopki z udziałem premiera polskiego rządu wokół inwestycji giganta technologicznego, wartej zaledwie 5 milionów dolarów? Polska zasługuje na to, aby być europejskim liderem w rozwoju nowych technologii, a nie pośmiewiskiem z powodu nieudolnego rządu - mówił kandydat na prezydenta.

Kandydat PiS złożył obietnicę

Karol Nawrocki starał się przedstawić jako kandydat z wizją nowoczesnej i innowacyjnej Polski, krytykując jednocześnie obecne działania rządu w zakresie inwestycji technologicznych. Jego deklaracje dotyczące wsparcia dla polskich naukowców i przedsiębiorców mogą przyciągnąć wyborców zainteresowanych przyszłością kraju w kontekście globalnych trendów technologicznych.

Jako prezes Instytutu Pamięci Narodowej od początku inwestowałem w rozwój technologii tak, aby w nowoczesny sposób dotrzeć do wszystkich Polaków z wiedzą o naszej historii. Jako prezydent będę wspierał rozwój sztucznej inteligencji oraz polskich innowatorów ze świata nauki i biznesu. Oni zasługują na bycie częścią wizji silnej i nowoczesnej Polski, a nie jedynie tłem do PR-owych eventów w Pana Tuska - podsumował Karol Nawrocki.

Czy internetowa przemowa kandydata na prezydenta zyska mu nowych zwolenników? Czas pokaże.