Wir pyłowy na polskim cmentarzu. Nagle wszystko zaczęło latać, jest nagranie

Na cmentarzu uformował się wir piaskowy

Szokujące sceny miały miejsce na głogowskiej nekropolii w poniedziałek, 26 kwietnia tego roku. Odwiedzający groby swoich bliskich byli świadkami ciekawego zjawiska pogodowego, zwanego potocznie „diabełkiem pyłowym”.

Na cmentarzu nagle zerwał się silny wiatr, który utworzył wir pyłowy i porwał w górę kwiaty, ozdoby oraz części zniczy z grobów, znajdujących się na jego drodze. Cała sytuacja została uchwycona kamerką w telefonie, a nagranie trafiło do sieci.

- Silny, a przez to destrukcyjny diabełek pyłowy na cmentarzu Brzostów w Głogowie w woj. dolnośląskim w dniu 26 kwietnia (wczoraj). Wow - skomentowali przedstawiciele profilu facebookowego „Kataklizmy w Polsce i na świecie”, którzy udostępnili nagranie.

[EMBED-243]

Wideo wywołało spore poruszenie wśród internautów, którzy byli pod wrażeniem siły, z jaką zaatakował żywioł. Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy od użytkowników Facebooka, którzy przyznali, że nie chcieliby znaleźć się wówczas w pobliżu.

- Strach, żeby jakimś zniczem w głowę nie dostać - skomentowała jedna z internautek.

- Jezu, myślałam, że tę osobę tam porwało, a to wieniec - dodała inna użytkowniczka Facebooka.

- Jakby to było w nocy, to na drugi dzień mówiliby „wandale zdemolowali cmentarz” - zażartowała jeszcze inna użytkowniczka sieci.

Wir pyłowy ma kształt wirującej kolumny o małej średnicy i utrzymuje się zwykle w powietrzu do kilku minut. Najczęściej formuje się nad suchymi obszarami w wyniku bardzo silnej konwekcji, czyli procesu przekazywania ciepła.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Katarzyna Dowbor powiedziała, że nie wyremontuje im domu. Zamiast tego zaadaptowano stodołę

• Maryla Rodowicz otrzyma wyższą emeryturę? Pomysł rządu skrytykowany przez ekspertów

• Mama dała córce imię, jak nazwa pewnego popularnego sklepu. W sieci trwa ostra dyskusja

Źródło: Facebook/Wikipedia