Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Zdrowie > W tym roku zamiast karpia usmażę tę rybę. Jest zdrowa, tania i prawie nie ma ości
Patryk Idziak
Patryk Idziak 20.11.2024 22:53

W tym roku zamiast karpia usmażę tę rybę. Jest zdrowa, tania i prawie nie ma ości

Ryba
fot. Pixabay

Jaką rybą zastąpić karpia? Chociaż króluje na polskich stołach w wigilijny wieczór, to wielu za nim nie przepada. Zamiennika wcale nie trzeba szukać daleko. Wciąż niedoceniana ryba, która jest bogata w białko i cenne aminokwasy, pływa w polskich wodach. Jej mięso jest lekkostrawne i niskokaloryczne, a ponadto wspiera układ nerwowy.

Ryba lepsza niż karp na święta Bożego Narodzenia

Polacy co roku rzucają się na karpie oferowane przez sieci sklepów tuż przed wigilią Bożego Narodzenia. Wiekowa tradycja spożywania tej ryby ma tyle samo zwolenników co przeciwników, bo choć struktura mięsa jest zbita i można przygotować je na wiele sposób, to jednak specyficzny zapach mułu potrafi skutecznie pozbawić apetytu.

Czy zatem warto znów ryzykować trafienie karpia ze słabych hodowli lub zanieczyszczonych łowisk i w ten sposób popsuć sobie świąteczny humor, jeszcze za nim na dobre zdąży zagościć wśród domowników? Mamy do wyboru choćby dorsza czy łososia, ale chciałoby się, żeby świąteczna ryba była niecodzienna. I oto jest – król europejskich wód, którego można łowić także w Polsce.

Roman Wilhelmi miał syna. Prawda o tym, jak go traktował, wyszła na jaw po latach Kasjerka z Biedronki pokazała, jakie triki stosuje na klientach. Niewiarygodne, co wyprawia

Zastąp karpia tą rybą. Wyjątkowy smak i szereg właściwości prozdrowotnych

Mowa o rybie tak chętnie łowionej, a tak rzadko spożywanej – sumie europejskim. Nie brakuje go w polskich wodach, ale też nie bez powodu jest mało popularny w kuchni. Przygotowuje się go dość prosto – wystarczy tylko przeprowadzić dokładne oczyszczanie, usuwając błony, a potem poddać dowolnej obróbce termicznej. Problemem jest fakt, że tę rybę naprawdę trudno złowić i potrzeba wyjątkowo doświadczonego wędkarza, aby tego dokonał.

Ciekawostka: Największy sum złowiony w Polsce mierzył 261 cm długości. Jeszcze większe wrażenie robi jednak okaz, który złapano w Szczecinie. Ryba ważyła niemal 100 kg, a jej wiek oceniono na prawdopodobnie ponad 30 lat.

Sprawdź też: Ciasto na pierogi wyjdzie miękkie i elastyczne. Wystarczy dodać ten składnik

Dlaczego sum może być lepszym wyborem od karpia?

Sum obfituje w substancje, które pozytywnie wpływają na mózg i funkcjonowanie układu krążenia. Tłuszcze nienasycone, m.in. kwasy omega-3, regulują poziom cholesterolu i zapobiegają powstawaniu miażdżycy. Są też świetnym składnikiem w diecie osób cierpiących na nadciśnienie. Witaminy z grupy B – a w szczególności B12 – przyczyniają się do poprawy koncentracji oraz – w pewnym sensie inaczej niż w przypadku karpia – poprawiają humor i wzmacniają funkcje poznawcze.

Zobacz: Zapytaliśmy 91-latki czy jest szczęśliwa. Odpowiedź łamie serce

Wreszcie mięso suma jest pełne białka i mikroelementów, takich jak fosfor, selen i potas. Nadaje się do przygotowania na wiele sposobów i z niemal nieograniczoną paletą składników. Można go dusić na parze albo klasycznie usmażyć. Cena za kg świeżego suma to nieco ponad 100 zł.