Kolejna awantura na antenie TVP. Gość "Wiadomości” powiedział co myśli o stacji
Widzowie TVP po raz kolejny w ostatnim czasie mogli być mocno zaskoczeni zachowaniem gości jednego z programów stacji. Lekkim optymizmem napawa fakt, że producenci coraz częściej zapraszają ludzi, którzy mają własne zdanie. W "Gościu Wiadomości" doszło do ostrej wymiany między politykami, a rykoszetem oberwało TVP.
TVP ma ostatnio poważne problemy z zapraszanymi gośćmi
Widzowie TVP byli świadkami dyskusji pomiędzy Robertem Gontarzem z PiS i Robertem Kropiwnickim z PO,. W programie poruszono temat ataku na operatora TVP. Mężczyzna został opluty i usłyszał od napastnika, m.in. „Je*ać Telewizję Polską”.
Sytuacja ta była "wodą na młyn" stacji, która żyła incydentem przez dwa dni. Najpierw w programie „Minęła dwudziesta” Krzysztof Ziemiec próbował obwinić za sytuację, co oczywiste, Donalda Tuska. Na irracjonalne tłumaczenie prowadzącego zareagował goszczący w programie były prezes TVP - Robert Kwiatkowski.
Mężczyzna zdziwił się, że stacja nachalnie próbuje upubliczniać to wydarzenie, podgrzewać nastroje i co więcej, łączyć je z byłym premierem. Kwiatkowski zarzucił stacji, że to właśnie taka retoryka prowadzi do pogłębiania podziałów i, w konsekwencji, podobnych sytuacji jak ta z udziałem operatora TVP.
Telewizji Polskiej wciąż jednak było mało i do tematu powrócono dzień później w "Gościu Wiadomości". W programie Danuta Holecka próbowała pokierować rozmową w ten sposób, aby goszczący w nim politycy przyznali jej rację. Robert Kropiwnicki z POP przyznał, że chuligański czyn należy potępić, ale podkreślił również, że materiał TVP był całkowicie nieobiektywny.
- Niestety ten materiał był bardzo stronniczy. Jarosław Kaczyński mówił do mnie „zdradzieckie mordy”, „kanalie”, poseł Lichocka pokazywała środkowy palec. To wszystko było na sali sejmowej i stąd się to wszystko bierze. W waszej telewizji kilkadziesiąt razy Donald Tusk był pokazywany z "celownikiem" na piersi. To była jednoznaczna sytuacja: to jest cel, do którego należy strzelać. To wszystko jest manipulowaniem i podprogowym wzmaganiem agresji - wypunktował Robert Kropiwnicki.
Chwilę później poseł zapytał, czy ktokolwiek z TVP przeprosił za śmierć Pawła Adamowicza i agresję, którą wokół niego „nakręcono”. Odpowiedział mu Robert Gontarz, który o sianie nienawiści obwinił, a jakże, opozycję. Zasugerował również, żę to ona jest odpowiedzialna za próby łamania konstytucji. Bardzo chcielibyśmy wiedzieć, czy politycy PiS po prostu bezkrytycznie wypełniają polecenia, czy naprawdę wierzą w to, co mówią.
- Chłopie! Zejdź na ziemię! Poczytaj maile Dworczyka - słusznie zareagował Robert Kropiwnicki. Widać było, że polityk PO z trudem powstrzymywał śmiech, niedowierzając temu, co właśnie usłyszał. Między gośćmi programu rozgorzała dyskusja, której Danuta Holecka nawet nie próbowała uspokoić.
Nie da się przy okazji nie wspomnieć o tym, że gospodyni „Wiadomości” w dość lekceważący sposób zwracała się do Roberta Kropiwnickiego. W trakcie oglądania programu można było odnieść wrażenie, jakby poseł PO został zaproszony jako "kozioł ofiarny".
Prowadząca program w trakcie jego wypowiedzi stroiła różne miny, które miały umniejszać jego wypowiedziom i jakby wykpiwać jego słowa. Kropiwnickiemu często też przerywano, choć Robert Gontarz mógł spokojnie kończyć swoje wywody.
Jak długo Telewizja Polska będzie kontynuowała swoje obrzydliwe praktyki ośmieszania "wrogów" PiS i szczucia, m.in. na Donalda Tuska?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Alert RCB trafił do Polaków. Sytuacja jest poważna, IMGW ostrzega o "ekstremalnym" zagrożeniu
Matka zostawiła dwumiesięczne dziecko w aucie i poszła na zakupy. Nie rozumiała pilnej akcji służb Źródło: radiozet.pl
