Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Tragiczny pożar, nie żyje 85-latka. Próbowała uciec, na ratunek było już za późno
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 15.10.2024 09:20

Tragiczny pożar, nie żyje 85-latka. Próbowała uciec, na ratunek było już za późno

pożar
Fot. PSP Busko-Zdrój

Tragiczne doniesienia z jednej z polskich miejscowości. W godzinach nocnych lokalne służby zostały postawione na równe nogi w związku z pożarem jednego z domów. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, zastali płonący budynek i leżącą na schodach 85-latkę. Niestety, ale kobieta nie dawała oznak życia. Tuż po tragedii ujawniono porażające szczegóły.

Tragedia w polskiej miejscowości. Płonął dom jednorodzinny

Do pożaru doszło w niedzielę, 13 października, tuż przed godziną 23 w miejscowości Brzostków w gminie Nowy Korczyn (pow. buski). Kiedy strażacy dotarli na miejsce okazało się, że ogniem objęty jest cały dom jednorodzinny. Mundurowi wiedzieli, że w środku może znajdować się kobieta.

Pożar był mocno rozwinięty, budynek był konstrukcji drewnianej, kryty eternitem - relacjonował młodszy brygadier Piotr Dziedzic, oficer prasowy komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Busku-Zdroju, cytowany przez portal echodnia.eu.

Potężny pożar w polskim mieście, dym było widać z daleka. W akcji kilkanaście zastępów straży

Nie żyje 85-latka

Kiedy ratownicy zbliżyli się do budynku zauważali leżącą na schodach 85-latkę. Kobieta nie dawała oznak życia. Niestety jej życia nie udało się uratować, zginęła.

Gdy strażacy przystąpili do akcji gaśniczej, na schodach przed budynkiem, od strony wewnętrznego podwórka, znaleziono częściowo nadpalone ciało kobiety. Życia 85-latki nie udało się uratować - przekazał dla tvn24.pl asp. sztab. Tomasz Piwowarski z buskiej policji.

Śledczy wyjaśnią przyczyny tragedii

Zobacz: Potężny pożar w polskiej miejscowości, dym widać z wielu kilometrów. Dochodzi do eksplozji, w akcji wiele służb 

Tymczasem strażacy rozpoczęli lokalizację przyczyny pożaru, którą okazały się butle z gazem. Mundurowym udało się je wynieść i schłodzić wodą. Walka z ogniem trwała kilka godzin. Wzięło w niej udział 5 zastępów straży. 

Teraz sprawą zajmie się policja, która pod nadzorem prokuratora wyjaśni szczegółowe przyczyny tragedii. Ciało kobiety zostało przekazane do badań sekcyjnych. Jak przekazała stacja TVN, 85-latka była na stałe zameldowana w Krakowie, a w Brzostkowie mieszkała od niedawna.

pożarpożar