Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR, nie żyją dwie osoby. Z auta zostały strzępy
Tragiczne doniesienia napływają z jednej z polskich tras. W poniedziałek 14 października doszło do koszmarnego zderzenia samochodu osobowego i ciężarówki. W wyniku wypadku dwie osoby zginęły na miejscu. Policja podała wstrząsające ustalenia.
Tragiczny wypadek na Mazowszu
Do wypadku doszło w poniedziałek, 14 października, około godziny 12, na drodze wojewódzkiej nr 725, w miejscowości Trzylatków Maly, niedaleko Grójca. Zderzyły się tam samochód osobowy marki toyota i cysterna. Według ustaleń mundurowych, osobówka zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w ciężarówkę. Służby przekazały, że konsekwencje zdarzenia okazały się tragiczne.
Koszmar w samym środku nocy, nie żyje nastolatek. Auto zmiażdżone jak puszka Tragedia na prostej drodze, nie żyją dwie młode osoby. Kierowca BMW popełnił fatalny błąd
Dwie osoby zginęły na miejscu
W wyniku poważnego wypadku śmierć na miejscu poniosły dwie osoby. To mężczyzna w wieku około 50 lat i młoda kobieta. Dodatkowo jedna osoba została zabrana została do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zginął kierowca oraz pasażerka z auta osobowego. Jedna osoba, również podróżująca samochodem osobowym, została przetransportowana do szpitala śmigłowcem LPR - potwierdziła mł. asp. Agata Sławińska, oficer prasowy KPP w Grójcu.
W akcji wiele służb
Zobacz: Nie żyje młoda mama, zginęła w zderzeniu z TIR-em. W samochodzie były jej małe dzieci
Kierowca samochodu ciężarowego nie odniósł poważniejszych obrażeń. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że był trzeźwy. Trasa została całkowicie zablokowana w obu kierunkach. Na miejscu pracuje 5 zastępów straży pożarnej - łącznie 22 strażaków. Szczegółowe okoliczności wypadku ustali policja pod nadzorem prokuratora.