Tragedia w polskim mieście, umierał na oczach ludzi. Gdy przybyło pogotowie, było już za późno
Tragiczne informacje z jednego z polskich miast. 1 stycznia na jednym z przystanków tramwajowych w samym centrum odnaleziono ciało młodego mężczyzny. Policja otrzymała zgłoszenie, że osoba śpi na ławce, prawdopodobnie jest pijana po świętowaniu sylwestra. Wszystko wskazuje jednak na to, że prawda jest zupełnie inna. Pojawiają się głosy o ludzkiej znieczulicy.
Tragedia w samym centrum. Nie żyje młody mężczyzna
Do tragicznego odkrycia doszło w Nowy Rok w samym centrum Warszawy na przystanku tramwajowym Dworzec Centralny w kierunku Mokotowa. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie, który śpi na ławce, najprawdopodobniej pijany. Według informacji, jakie pojawiły się w mediach społecznościowych, osoba ta miała być mijana bez żadnych refleksji innych mieszkańców. Nikt nie zainteresował się jej losem. Pojawiły się nieoficjalne, przykre ustalenia.
Tragedia w Nowy Rok. Nie żyją 3 osoby, na ratunek było za późnoMężczyzna nie żyje, trwa wyjaśnianie szczegółów zdarzenia
Jak ustalił Miejski Reporter, służby otrzymały zgłoszenie chwilę przed godziną 5.00 nad ranem. Niestety na ratunek mężczyźnie było już za późno. Lekarz przybyły na miejsce stwierdził zgon. Wkrótce pojawił się również prokurator, zabezpieczono miejsce zdarzenia.
Dokładne przyczyny śmierci mężczyzny będą wyjaśnianie w najbliższym czasie. Pomogą w tym badania sekcyjne. Na jednej z grup w mediach społecznościowych pojawił się jednak smutny wpis o ludzkiej znieczulicy. Autor twierdzi, że zmarły mężczyzna nie był pijany, lecz chory.
Tragedia w centrum Warszawy. Nieoficjalne ustalenia są wyjątkowo przykre
W mediach społecznościowych internauci piszą o ludzkiej znieczulicy oraz braku wystarczającej liczby patroli w rejonie centrum. Na jednej z grup pojawił się wpis sugerujący, że zmarły mężczyzna nie był pijany. Nieoficjalnie miał chorować na cukrzycę.
Wiem że to nie jest tematem grupy ale szlag mnie trafia. Ludzie tyle piszecie ma różnych grupach jak to trzeba pomóc bezdomnym, biednym… Dziś rano na przystanku tramwajowym Dworzec Centralny znaleziono ciało 23 letniego chłopaka. Wszyscy mówili że pijany. Chłopak leżał na ławce od ok 2 w nocy. Ok 7 wezwano policję że pijak śpi na ławce. Okazało się że chłopak nie był pijany. MIAŁ CUKRZYCE. Lekarze po wezwaniu przez policję i przyjeździe na miejsce mogli już tylko stwierdzić zgon. Czy naprawdę u nas musi być aż taka znieczulica? Nawet jeśli byłby pijany lepiej aby trzeźwiał na Kolskiej niż ma zamarznąć - czytamy.
ZOBACZ: Trzech nastolatków zginęło w tragicznym wypadku. Widok na grobie jednego z nich wywołuje łzy