Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > To największy pożeracz prądu. Płacisz 550 zł i nawet o tym nie wiesz
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 28.12.2024 18:57

To największy pożeracz prądu. Płacisz 550 zł i nawet o tym nie wiesz

gniazdko
Fot. materiały własne

Nie wszyscy zdają sobie sprawę z faktu, że podpięty do prądu sprzęt elektryczny, nawet nieużywany, wciąż pobiera energię. Oszczędzanie prądu może wydawać się trudne, tymczasem wystarczy znajomość sprzętów, które najbardziej pomniejszają domowy budżet. Tyle może cię kosztować zostawienie podłączonej ładowarki. 

Ten sprzęt pobiera najwięcej energii

Podwyżki cen energii zdają się być nieuniknione, jednak istnieje pewien sposób na zmniejszenie rachunków o niemałą kwotę. Bardzo przyda się tutaj znajomość sprzętów, które najbardziej dokładają się do naszych kosztów. Za lidera tego zestawienia płacimy nawet 550 zł i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. 

ZOBACZ: Kupił córce używany samochód. W schowku znalazł poruszający list

Ceny gazu w 2025 roku mocno wzrosną. Tyle zapłacą Polacy od stycznia

Największy pożeracz prądu w domu

Rachunki za prąd idą w górę, co skłania nas do poszukiwania oszczędności. W zmniejszeniu zużycia prądu, a co za tym idzie kwoty na rachunkach, pomóc może znajomość sprzętów, które najbardziej dokładają się do naszych opłat. Warto pamiętać, że pozostawienie nieużywanej ładowarki zawsze będzie skutkować pewnym zużyciem energii elektrycznej – jakim dokładnie?

ZOBACZ: Opłaty za wywóz śmieci wzrosną drastycznie. Nowe stawki od 2025 roku

Nie uwierzysz, co pobiera najwięcej prądu w twoim domu

Jakie urządzenia pobierają najwięcej prądu w naszym domu? Aby zaoszczędzić pewną kwotę, warto zastanowić się nad odłączeniem nieużywanej elektroniki od prądu. Poskutkuje to m.in. w przypadku ładowarek do telefonu, które pobierają moc także w trybie czuwania po to, aby od razu po podłączeniu móc ładować sprzęt. 

Odłączanie ładowarek od prądu ma nie tylko zastosowanie w oszczędzaniu pieniędzy. Warto to zrobić także ze względów bezpieczeństwa, ponieważ sprzęt z wadami lub w znacznym stopniu zużycia stwarza realne zagrożenie pożarowe. 

Wyliczenia dotyczące największych “pożeraczy” prądu w naszym domu przedstawił portal next.gazeta.pl. Jak podaje, zużycie prądu w trybie czuwania zależy od mocy ładowarki. Przykładowo, ładowarka o mocy 90W w rok zużyje 6 zł przy pozostawieniu jej podłączonej do prądu. Słabsze ładowarki zużyją mniej energii, a normy unijne pozwalają na maksymalne zużycie w trybie czuwania do 0,1W. 

Jakie sprzęty najbardziej przyczyniają się do wysokich rachunków za prąd? Zdecydowanie więcej energii niż ładowarka do telefonu zużywają takie sprzęty jak lodówka, czy pralka, ale nie tylko. “Pożeraczem” prądu jest także czajnik, który średnio zużywa 0,6 kWh i kosztuje nas 37 groszy dziennie, a ok. 135 zł w ciągu roku.

W związku z tym, że lodówka działa bez przerwy, trudno jest zmniejszyć jej zużycie. Średnio w ciągu dnia pobiera ona 0,75 kWh, co przy stawce 1 kWh za 0,62 zł przekłada się na koszt 46 groszy dziennie i 170 zł w ciągu roku. Warto także zwrócić uwagę na koszt pralki, która w ciągu jednego prania pobiera od 0,6 do 1 kWh. Przekłada się na dodatkową należność na rachunkach w wysokości od 37 groszy dziennie do 62 groszy (a od 135 zł do 226 zł rocznie, jeśli pierzemy raz dziennie).

Jeszcze więcej płacimy za działanie piekarnika o mocy 2500 W. Jeśli nagrzewamy go codziennie przez przynajmniej pół godziny, pobierze on 365 kWh w ciągu roku, co przełoży się na minimum 230 zł rocznego kosztu (przy stawce 0,62 zł za 1 kWh). Zdecydowany lider tego zestawienia pobiera nawet 3 razy więcej prądu od lodówki czy pralki. Chodzi o płytę indukcyjną, której codzienna, godzinna praca przy zużyciu 1200 kW kosztuje 1,50 zł. Powoduje to, że w ciągu roku używania płyty indukcyjnej przez godzinę dziennie płacimy za nią 550 zł.