Minister spraw wewnętrznych i administracji może pożegnać się z marzeniami o “jedynce” na listach PiS-u w Warszawie. Mariusz Kamiński miał podpaść Jarosławowi Kaczyńskiemu, który wdraża specjalną strategię maksymalizującą zyski w wyborach do Sejmu.
Startująca do Senatu z ramienia PSL-u Małgorzata Zych zszokowała dziennikarzy, nie chcąc przyznać, że Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym. Wcześniej deklarowała antyukraińskie poglądy. Władysław Kosiniak-Kamysz postawił jej jasny warunek.
Nie milkną kontrowersje wokół startu mecenasa Romana Giertycha do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej. Głos w sprawie zabrał Grzegorz Schetyna, który poparł decyzją Donalda Tuska i wyjaśnił, dlaczego ta kandydatura się opłaca.
Ugrupowania opozycyjne nie wystartują w wyborach parlamentarnych ze wspólnej listy. Pracownia IBRIS zapytała Polaków czy takie rozwiązanie pomoże, czy zaszkodzi Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drodze. Przeprowadziła też najnowszy sondaż wyborczy.
Trzecia Droga zaprezentowała swoich kandydatów do Senatu. Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia mają w swoich szeregach m.in. Małgorzatę Zych, która do niedawna nazywała się "kobietą Konfederacji" i głosiła antyukraińskie hasła. Kandydatka zszokowała dziennikarzy tym, nie chciała odpowiedzieć na pytanie czy Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym.
Jarosław Kaczyński pomylił się, podając kwotę czternastej emeryturę netto, a nie brutto. Te słowa będą kosztować rząd 8 mld zł więcej, ponieważ… woli ponieść taki koszt niż podważyć nieomylność prezesa PiS-u.
Nie milkną echa kontrowersji związanych ze startem Romana Giertycha w wyborach do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej. Teraz sam zainteresowany tłumaczy, dlaczego kandyduje i co może dzięki temu osiągnąć obóz Donalda Tuska.
Projekt zmian w dodatkach pielęgnacyjnych i innych świadczeniach autorstwa Lewicy trafił właśnie do Sejmu. Politycy domagają się m.in. dodatku pielęgnacyjnego dla wszystkich emerytów i podniesienia do 1000 złotych dodatku kombatanckiego.
Polska nadal nie otrzymała środków z Krajowego Planu Odbudowy. Donald Tusk obiecał zaś, że pierwszego dnia po wybranych wyborach uda się do Brukseli i odblokuje fundusze. Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński twierdzi, że to potwierdza zarzut, jakoby Tusk sam blokował tę wypłatę.
Obecność Romana Giertycha na listach Koalicji Obywatelskiej do Sejmu wywołała zamieszanie. Polityk niegdyś skrajnie konserwatywny jeszcze do niedawna twardo obstawał przy zakazie aborcji, zaś Borys Budka potwierdził, że każdy kandydat, który będzie startował z list KO, będzie musiał podpisać deklarację programową ugrupowania, które proponuje prawo do aborcji do 12. tygodnia ciąży.
Prawo i Sprawiedliwość znalazło kolejny sprytny sposób na prowadzenie kampanii wyborczej. To Rządowy Program Odbudowy Zabytków, w ramach którego samorządy otrzymują pieniądze na renowację i odbudowę chronionych obiektów. Sęk w tym, że niemałe środki trafiają głównie do kościołów i są rozdawane przez prominentnych polityków partii rządzącej. Co więcej, niektórzy z nich nie mają żadnych hamulców i czeki przekazują nawet podczas trwania mszy św.
Działaczka Konfederacji postanowiła w internecie wyrazić opinię, jakoby zakaz uboju psów był błędem, bowiem “mięso to mięso”, czym wywołała lawinę komentarzy. Właśnie straciła miejsce na liście wyborczej do Sejmu. Niektórzy politycy Konfederacji stanęli jednak w jej obronie.
Według najnowszego sondażu wyborczego Instytutu Badań Pollster Koalicja Obywatelska zmniejszyła dystans do Zjednoczone Prawicy. Komitety dzieli już tylko pięć punktów procentowych. Uwagę przykuwa też zmiana na trzecim miejscu podium.
Interesujące informacje odnośnie do startu Jarosława Kaczyńskiego w wyborach do Sejmu. Prezes PiS-u może nie być “jedynką” na liście w Warszawie, ale otwierać listę w zupełnie innym regionie Polski. Ma towarzyszyć temu silne umotywowanie.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Jadwiga Emilewicz ostro wzięła się za walkę o miejsce w przyszłym parlamencie. Polityczka zamierza promować swoją kandydaturę podczas “Emilewicz Tour”, czyli rowerowego objazdu po gminach powiatu poznańskiego. Inauguracja inicjatywy odbyła się w czwartek 24 sierpnia, ale, niestety dla pani wiceminister, nie wypadła najlepiej. Już na starcie okazało się bowiem, że pojawiły się pierwsze komplikacje ze środkiem lokomocji, a, jak twierdzi “Wyborcza”, to dopiero początek problemów parlamentarzystki.
Prawo i Sprawiedliwość przegrało batalię sądową z Platformą Obywatelską. Chodzi o spot reklamowy, który parta rządząca wyemitowała w poniedziałek 21 sierpnia. PiS sugerowało w nim, że za rządów Tuska bezrobocie w Polsce sięgało 15 proc. Sąd uznał, że "tej informacji nie można uznać za prawdziwą". Donald Tusk skomentował wyrok.
Polska 2050 właśnie zaprezentowała liderów swoich wyborczych list w jesiennych wyborach parlamentarnych. Lokomotywą w Warszawie ma być I Wiceprzewodniczący partii Michał Kobosko, który zmierzy się m.in. z Donaldem Tuskiem i Jarosławem Kaczyńskim. Tylko nam kandydat do Sejmu powiedział, co myśli o wyższej 14. emeryturze i jakie są priorytety jego ugrupowania na pierwsze 100 dni w parlamencie. Zapowiada się ciekawa politycznie jesień.
Choć do wyborów parlamentarnych jeszcze długa droga, partie już dawno temu rozpoczęły wyścig po przychylność i głosy Polaków. Zacięta walka trwa w sieci i w terenie, co widać zwłaszcza po zmieniających się sondażach. Jeden z nich nie pozostawia złudzeń i pokazuje wprost, że nie wszystko jest jeszcze przesądzone. Pewne natomiast jest to, iż Jarosław Kaczyński ma poważne powody do niepokoju.
Mateusz Morawiecki udał się dziś (18.08) do Gorlic, aby na tamtejszym rynku spotkać się z wyborcami. Z powodu niesprzyjającej pogody odwołano wiec na rynku i przeniesiono go do zamkniętego budynku. Szef rządu został wygwizdany, padły też niepochlebne sformułowania.
Wszystko stało się jasne, większościową decyzją posłów przyjęto uchwałę o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego na 15 października. W dniu wyborów Polacy będą mogli dobrowolnie odpowiedzieć na pytania wybrane przez polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Wczoraj (16.08) poznaliśmy nazwiska kandydatów w wyborach do Sejmu i Senatu, którzy wystartują z list Koalicji Obywatelskiej. Jednym z nich jest lubiany popularyzator historii Bogusław Wołoszański. “Wiadomości” TVP nie zostawiły na tym posunięciu suchej nitki.
Michał Kołodziejczak z AgroUnii kandyduje do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej, co wzbudziło niemałe zdziwienie. Okazuje się, że działacz był wcześniej kuszony przez Prawo i Sprawiedliwość, choć wielokrotnie je krytykował.
Za równo 60 dni Polacy ruszą do urn, by zagłosować w wyborach parlamentarnych. Bardzo prawdopodobne, że również tego dnia odbędzie się referendum, wokół którego już narosło wiele kontrowersji. W przestrzeni publicznej nie brakuje m.in. głosów, wprost nawołujących do bojkotu procederu, także poprzez podarcie otrzymanej od komisji karty. Teraz zaś okazuje się, że pomysł ten może nas bardzo wiele kosztować.
15 października w Polsce najprawdopodobniej odbędą się nie tylko wybory parlamentarne, ale także referendum, którego przeprowadzenie postuluje partia rządząca. W ostatnich dniach poznaliśmy już cztery pytania, jakie zapewne zostaną nam zadane, ale wiele osób słusznie zastanawia się, czy głosując na posłów i senatorów będzie musiało pobrać też kartę referendalną. Wątpliwości w tej kwestii rozwiała na antenie TVN24 była sędzia TK prof. Ewa Łętowska. Okazuje się bowiem, że wrzucenie do urny czystej kartki nie wystarczy, by stwierdzić, że nie uczestniczyliśmy w procedurze.
W niedzielę rano Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało trzecie pytanie, które ma pojawić się w referendum przeprowadzonym przy okazji zaplanowanych na 15 października wyborów parlamentarnych. Przedstawił je premier Mateusz Morawiecki. Ostatnie z pytań Polacy poznają w poniedziałek 14 sierpnia.
Kilka dni temu oficjalnie weszliśmy w okres kampanii wyborczej. Coraz częściej pojawiać się będą więc sondaże prognozujące wyniki wyborów do parlamentu. W najnowszym badaniu Zjednoczona Prawica nadal jest na prowadzeniu, ale jej rządy może uratować jedynie sojusz z Konfederacją.
Ogłoszono w mediach społecznościowych drugie pytanie w referendum. Ma ono dotyczyć wieku emerytalnego. Po jego ogłoszeniu internet zalała fala komentarzy i oburzenia.
Wewnętrzne sondaże Platformy Obywatelskiej dają jej nawet 35 proc. poparcia. Wśród polityków partii Donalda Tuska mają panować bardzo dobre nastroje. Jaki plan na nadchodzące wybory ma były szef rządu?