Goniec.pl > Wojna

Wojna

Screen Youtube / Sinyor
31.05.2022 10:35 Znany jasnowidz przewiduje, kiedy umrze Władimir Putin. Podał dokładną przyczynę śmierci

Rosyjski jasnowidz przewiduje datę śmierci Władimira Putina. Mężczyzna wziął udział w programie "Battle of Psychics" i ujawnił też potencjalną przyczynę zgonu rosyjskiego dyktatora. Wszystko na antenie rosyjskiej telewizji. Już od dłuższego czasu nie ustają spekulacje na temat stanu zdrowia Władimira Putina. W mediach pojawiają się doniesienia na temat domniemanych chorób rosyjskiego dyktatora. 13 maja ukraiński wywiad przekazał, że Władimir Putin jest poważnie chory na raka.O rzekomej chorobie nowotworowej rosyjskiego przywódcy wcześniej informował także Christo Grozev, szef międzynarodowej dziennikarskiej grupy śledczej Bellingcat. Nikt jednak nie jest w stanie ujawnić rzetelnych dowodów, które mogłyby potwierdzić, że polityk walczy o życie.Jak można się domyślać, stan zdrowia, jak również życie prywatne prezydenta, są w Rosji tematami tabu, dlatego rzadko kiedy są one poddawane publicznej debacie. Domysłami na temat stanu zdrowia Putina, a także jego śmierci, podzielił się rosyjski mistyk, Aleksander Kantonistow. W jego opinii dyktator nie umrze z powodu schorzeń, na które być może cierpi. Ceniony mistyk przewidział śmierć prezydenta Rosji i wierzy, że jego rządy skończą się jeszcze przed końcem 2022 roku. Kantonistow w aktywny sposób komentował bieżącą sytuację międzynarodową. W licznych rozmowach z lokalnymi mediami przewidywał, że życie Rosjan stanie się trudniejsze i doprowadzi do rosnącego niezadowolenia w kraju. Swoją prognozę głosił miesiąc przed rosyjską inwazją na terenie Ukrainy. Według wiadomości przekazanych przez portal "The Mirror" mistyk twierdził też, że w połowie kwietnia rosyjskie wojska zostaną wyparte z Ukrainy.

JOHANNA GERON/AFP/East News
30.05.2022 15:11 Putin rozmawiał z Scholzem i Macronem. Przekazano, co powiedział rosyjski dyktator

Zarówno kanclerz Niemiec Olaf Scholz, jak i prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiali z Władimirem Putinem. Główny tematem miała być aktualna sytuacja na terenie okupowanej Ukrainy. O dyskusji poinformowały kremlowskie media, jak i propagandowe agencje prasowe. Swój komunikat odnoszący się do zaistniałej sytuacji wydał również Berlin.Nawet w prywatnych rozmowach z Olafem Scholzem i Emmanuelem Macronem, Władimir Putin nie rezygnuje z kremlowskiej linii propagandy na temat wojny w Ukrainie. Rosyjski przywódca przedstawia swój punkt widzenia, chcąc za wszelką cenę usprawiedliwić swoje karygodne działania. W trakcie rozmowy z Macronem i Scholzem Putin miał przekazać, że strona rosyjska jest gotowa do wznowienia rozmów z Ukrainą. Według oficjalnego stanowiska Kremla, rozmowy pokojowe zostały wstrzymane z winy delegacji okupowanej Ukrainy.Władimir Putin mówił również o sankcjach, które zostały nałożone przez kraje Zachodu. Jak poinformowała agencja TASS, rosyjski dyktator powiedział europejskim przywódcom, że widzi niebezpieczeństwo 'pompowania' Ukrainy zachodnią bronią. W jego opinii wydatna pomoc innych państw poprzez dostarczanie broni "destabilizują sytuację i zaostrzają kryzys humanitarny".

Jakub Kaminski/East News / Pixabay
30.05.2022 13:27 Przechwycono rozmowę rosyjskiego żołnierza. Jego matka nie gryzła się język, wyznała bolesną prawdę

Ukraiński wywiad przechwycił nietypową rozmowę pomiędzy żołnierzem armii Putina a jego matką. Zaniepokojona kobieta zadała swojemu synowi niezwykle istotne pytanie: "Kto będzie na nasze emerytury zarabiać?". W rozmowie podkreśliła również, że Kreml podaje zaniżone liczby strat poniesionych przez Rosję, które w znaczny sposób różnią się od tych publikowanych przez Ukrainę oraz USA. Już od ponad 3 miesięcy trwa niezwykle krwawa, a zarazem wstrząsająca wojna na terenie Ukrainy. Niestety, ale każdego dnia ze światowych mediów można dowiedzieć się o przerażającym działaniu rosyjskich sił, które dopuszczają się wstrząsających zbrodni wojennych.Jak można się spodziewać, żadne z prorosyjskich mediów nie będzie aż tak obiektywnym i prawdziwym źródłem informacji, jak relacje żołnierzy Putina, którzy każdego dnia walczą na terenie okupowanej Ukrainy. W trakcie trwania tego konfliktu ukraiński wywiad przechwycił multum rozmów wojskowych, którzy relacjonowali sytuację na froncie.W sporej liczbie połączeń telefonicznych przewija się jeden temat. Rosjanki namawiają swoich mężów oraz synów do tego, by ci zrezygnowali ze służby i wrócili do domów.

ALBERTO PIZZOLI/AFP/East News
26.05.2022 23:01 Premier Włoch rozmawiał z Putinem. Ujawniono, co powiedział prezydent Rosji

Premier Włoch Mario Draghi rozmawiał z Władimirem Putinem na temat aktualnej sytuacji w Ukrainie - przekazała w specjalnym komunikacie. Szef włoskiego rządu miał poinformować, że nie wyczuł ze strony Putina jakichkolwiek sygnałów świadczących o szansie na rychły pokój na terenie okupowanej Ukrainy.Kancelaria włoskiego premiera opublikowała oficjalne oświadczenie potwierdzające, że szef tamtejszego rządu rozmawiał z rosyjskim dyktatorem. Podano, że wspólna rozmowa dotyczyła aktualnej sytuacji w Ukrainie, a także znalezienia wspólnego rozwiązania trwającego kryzysu żywnościowego i jego poważnych konsekwencji dla najbiedniejszych krajów świata.Mario Draghi, odniósł się do rozmowy z Putinem podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Rzymie. Polityk podkreślił, że nie dostrzegł żadnego "promyka" nadziei na pokój. Przekazał również, że to on zainicjował rozmowę z przywódcą Federacji Rosyjskiej.Premier Włoch podkreślił, że za wszelką cenę starał się przekonać Putina, by ten odblokował zboże, znajdujące się w magazynach na Ukrainie.- Szukałem prezydenta Putina, a chodziło o to, by zapytać, czy można zrobić coś, aby odblokować zboże, znajdujące się w magazynach na Ukrainie, bo kryzys żywnościowy, który się zbliża, a w niektórych krajach afrykańskich już panuje, będzie miał gigantyczne rozmiary i straszliwe konsekwencje humanitarne - przekazał Draghi.

FABRICE COFFRINI/AFP/East News
26.05.2022 18:43 Zełenski ostrzegł Europę przed Putinem. "Rosja nie ograniczy swoich działań do Ukrainy"

W czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wystąpił przed łotewskim parlamentem. Przywódca okupowanego kraju podkreślił, że Rosja daje jasno do zrozumienia, że nie ograniczy swoich agresywnych działań do Ukrainy. Dodał również, że powodem bierności sporego grona państw są powiązania finansowe z krajem Władimira Putina.W czwartek 26 maja Wołodymyr Zełenski za pośrednictwem łącza wideo wystąpił przed parlamentem Łotwy. W trakcie swojego przemówienia odniósł się do aktualnej sytuacji międzynarodowej, podkreślając, że Moskwa nie poprzestanie jedynie na Ukrainie.- Rosja oficjalnie mówi, że nie ograniczy swoich agresywnych działań do Ukrainy - zaznaczył ukraiński prezydent. Podkreślił również, że oficjalnym powodem, dla którego niektóre kraje dalej tolerują Rosję, są powiązania finansowe z tym państwem.W czasie swojego przemówienia przekazał, że niektórzy wpływowi politycy, jak i obserwatorzy życia publicznego wzywają Ukrainę do zrzeczenia się swoich praw w celu obłaskawienia agresora. Prezydent okupowanego państwa poinformował jednak, że taki scenariusz nie wchodzi w grę.

Xinhua/EAST NEWS / Kremlin.ru
26.05.2022 17:43 Władimir Putin będzie wściekły. Ukraina otrzymała wyjątkowe wsparcie, w drodze nowoczesny sprzęt

Już wkrótce w ręce ukraińskich żołnierzy trafi nowoczesny sprzęt, który pomoże w walce z rosyjskimi okupantami. Litewski minister obrony Arvydas Anušauskas ogłosił, że jego kraj wysyła na okupowane terytorium m.in. kolejne transportery opancerzone M113. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że od początku rosyjskiej agresji na terytorium Ukrainy, Litwa w jawny sposób wspiera zaatakowany kraj. Oprócz licznych dostaw broni, jak i pojazdów, wielokrotnie organizowała również niezbędną pomoc humanitarną i medyczną.Już niebawem do naszych wschodnich sąsiadów trafi kolejny transport ciężkiego sprzętu, który będzie niezwykle przydatny w walce z armią Federacji Rosyjskiej.

kremlin.ru
26.05.2022 16:11 Pieskow poinformował o nowych żądaniach Putina. Z ust rzecznika Kremla padły skandaliczne słowa

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że Władimir Putin oczekuje, że Ukraina zaakceptuje przedstawione żądania, by zabiec dalszemu rozlewowi krwi. Moskwa oczekuje, że Kijów zaakceptuje propozycje Moskwy, a przede wszystkim zda sobie sprawę z faktycznej sytuacji. Słowa polityka cytuje państwowa rosyjska agencja TASS. Bliski współpracownik Władimira Putina odniósł się do kontrowersyjnych słów Henry'ego Kissingera. W czwartek były sekretarz stanu USA otwarcie zasugerował podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii, że Ukraina powinna oddać Rosji część swojego terytorium. Wszystko po to, by uniknąć dalszego rozlewu krwi. W rozmowie z dziennikarzami Pieskow podkreślił, że Federacja Rosyjska liczy na to, że Kijów zaakceptuje przedstawione żądania, a przy tym zda sobie sprawę z faktycznej sytuacji międzynarodowej.- Tu nie chodzi o ustępstwa terytorialne. Ukraina musi trzeźwo ocenić swoje położenie - zaznaczył, cytowany przez państwową agencję TASS.- Rząd ukraiński i jego partnerzy oświadczyli, że nie uznają okupacji części Ukrainy i nie pójdą na ustępstwa terytorialne wobec Rosji, nawet w celu zakończenia wojny - zaznaczył portal Ukraińska Prawda.

Screen / Youtube: Goniec.pl
26.05.2022 09:53 Macierewicz ujawnił, czy kiedykolwiek badał się u psychiatry. Odpowiedź zaskoczy niejednego

Były minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji międzynarodowej. W rozmowie z dziennikarzem Goniec.pl, Mikołajem Dowejko zdradził swój pogląd na działania Rosji, a także skrytykował bierność innych europejskich państw. Polityk odpowiedział na niewygodne pytanie, często zadawane przez naszych czytelników, czy kiedykolwiek badał się psychiatrycznie. Antoni Macierewicz to niezwykle charakterystyczna, jak również kontrowersyjna postać w świecie polskiej polityki. Były szef resortu obrony narodowej był gościem dziennikarza Goniec.pl, Mikołaja Dowejki, który poruszył kilka interesujących kwestii. Znany polityk podzielił się swoim zdaniem na temat bieżącej sytuacji na Ukrainie, jak również skrytykował bierność zarówno NATO, jak i europejskich państw. W swojej wypowiedzi podkreślił, że bestialska agresja Rosji na Ukrainę nie jest tylko i wyłącznie inwazją na państwo ukraińskie, ale jest otwartym atakiem na Europę.Zaznaczył, że dalszy tok wydarzeń będzie uzależniony tylko i wyłącznie od tego, czy NATO będzie w stanie powstrzymać imperialistyczne zapędy Władimira Putina.

SERGEI CHIRIKOV/AFP/East News
26.05.2022 09:17 Fala "samobójstw" oligarchów wstrząsnęła Rosją. Ujawniono porażające statystyki

Światowe media przekazały niebywałe informacje na temat kilku rosyjskich oligarchów. Wskazano, że od początku bieżącego roku w tajemniczych okolicznościach życie straciło aż ośmiu ważnych przedsiębiorców. W opinii niezależnych mediów nie były to samobójstwa, a zaplanowane morderstwa. Taką tezę potwierdzają również zagraniczne służby, które podważają pracę rosyjskich odpowiedników.Warto podkreślić, że bieżący, 2022 rok nie jest "szczęśliwy" dla najbogatszych oligarchów. Od stycznia w tajemniczych okolicznościach zmarło aż ośmiu przedstawicieli listy najbogatszych Rosjan.W sporej liczbie przypadków tracili oni życie wraz z rodzinami, aczkolwiek za każdym razem główną przyczyną zgonu było domniemane samobójstwo bądź "wypadek". Zupełnie innego zdania są m.in. niezależni dziennikarze i zagraniczne służby, które nie wykluczają, że doszło do morderstw.Wielu ekspertów wskazuje, że czystki wśród najbogatszych Rosjan mogą mieć pośredni związek z aktualną sytuacją na terenie okupowanej Ukrainy. Działania Putina w realny sposób wpłynęły nie tylko na interesy, ale również polityczne przetasowania wewnątrz państwa.Szczególnie głośno w światowych mediach było o sprawie śmierci biznesmena Siergieja Protosieni, byłego główego księgowego koncernu gazowego Nowatek. Jego ciało zostało znalezione 9 kwietnia w hiszpańskim kurorcie Lloret de Mar. Wraz z nim życie straciła jego żona i 18-letnia córka. Tamtejsza policja ustaliła, że kobiety zmarły od ciosów nożem i toporem. Warto podkreślić, że majątek oligarchy oszacowano na niebagatelne 400 mln euro (1,8 mld złotych). W opinii lokalnej policji biznesmen zabił żonę i córkę, a następnie sam się powiesił. W taki scenariusz nie wierzy syn zmarłego, Fiodor Protosienia, który nie wyjechał na święta do Hiszpanii wraz ze swoją rodziną.- Mój ojciec nie był mordercą - powiedział w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "Daily Mail". Dodał również, że jest przekonany, że jego tata nie byłby w stanie zrobić aż tak okutnej rzeczy. Warto podkreślić, że hiszpańska policja nie wyklucza również, że mogło dojść do potrójnego morderstwa i upozorowania samobójstwa.⚡️ In Spain, ex-top manager of #NOVATEK Sergey Protosenya was found dead along with his wife and daughter.The bodies of three people were found on Tuesday, April 19, in a house in the resort town of Lloret de Mar.Coincidence? I think not.#Ukraine #Europe #StopRussia pic.twitter.com/YeqcwWPvcF— Mattias — 💙🌻💛 (@MattiasSvea) April 21, 2022

MURAD NUKHAYEV/AFP/EAST NEWS
25.05.2022 21:07 Ramzan Kadyrow grozi Polsce. Skomentował oblanie farbą ambasadora Rosji

- Pokażemy, co potrafimy zrobić w sześć sekund - przywódca Czeczenów Ramzan Kadyrow wystosował groźby pod adresem Polski. Powodem agresji słownej jest oblanie farbą ambasadora Rosji Siergieja Andriejewa. Przyjaciel Władimira Putina żąda przeprosin.Ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew został oblany czerwoną farbą 9 maja, gdy chciał złożyć kwiaty przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie z okazji Dnia Zwycięstwa. Do incydentu przyznała się ukraińska dziennikarka.

OZAN KOSE/AFP/East News
25.05.2022 08:11 Putin ma gigantyczny problem. Gospodarka Rosji może się załamać, ujawniono oficjalne dane

Światowi ekonomiści prognozują, że rosyjską gospodarkę czeka bardzo mocne załamanie. Robin Brooks, główny ekonomista The Institute of International Finance (IIF) poinformował, że jego zespół dokładnie przeanalizował dane dotyczące eksportu 20 krajów do Rosji. Jak się okazuje, nad Federacją Rosyjską zbiera się wiele czarnych chmur. W opinii Robina Brooksa z The Institute of International Finance, najbliższe miesiące nie będą zbyt optymistyczne nie tylko dla Rosji, ale również Władimira Putina. Główny ekonomista poinformował, że tamtejszą gospodarkę czeka w tym roku poważne załamanie.- Przewidujemy załamanie PKB o 30 proc. do końca 2022 r. - przekazał za pośrednictwem swojego Twittera. W swojej analizie zaznaczył, że Federacja Rosyjska w związku z aktualną sytuacją międzynarodową przestała publikować część danych gospodarczych. Dodał jednak, że jego zespół aktywnie śledzi stan eksportu 20 krajów do tego kraju. Pozyskane dane przyczyniły się do ustalenia, w jakiej kondycji znajduje się kraj zarządzany przez Władimira Putina.- Eksport spadł o ponad 50 proc. w kwietniu 2022 r - poinformował Brooks. Zaznaczył, że analizowane dane obejmują analogiczny okres w 2021 roku.

Huang Jingwen/Xinhua News/East News / SAUL LOEB/AFP/East News
24.05.2022 18:39 Stanowcza reakcja Chin na wypowiedź Joe Bidena. Ostrzegają USA, padły poważne oskarżenia

Już od dłuższego czasu sytuacja międzynarodowa staje się coraz bardziej napięta. Konflikt na linii Kijów-Moskwa w widoczny sposób uwypuklił drastyczny kryzys, a także podzielił świat niemalże na dwie części. Jak się okazuje, nie tylko tuż za naszą wschodnią granicą, ma miejsce zacięta rywalizacja. W ostatnim czasie szczególnie głośno mówi się o napięciach pomiędzy Chinami a USA. Nastroje podburzył sam prezydent Joe Biden, który podkreślił, że jego kraj będzie bronić integralności Tajwanu za wszelką cenę.Chińskie MSZ w stanowczy sposób zareagowało na niedawne słowa prezydenta Joe Bidena, odnoszące się do sytuacji Tajwanu. Administracja Kraju Środka jasno i wyraźnie podkreśliła, że kwestia Tajwanu jest czysto wewnętrzną sprawą Chin i państwo to nie będzie tolerować zewnętrznych ingerencji.- W kwestiach dotyczących podstawowych interesów Chin, jakimi są suwerenność i integralność terytorialna, Chiny nie mają miejsca na kompromisy ani ustępstwa - brzmi oficjalny komunikat chińskiego MSZ. Warto podkreślić, że prezydent Stanów Zjednoczonych zapewnił, że jego kraj będzie bronić niepodległości Tajwanu. - W obronie tego kraju jestem gotów na użycie siły - zaznaczył przywódca USA.W oficjalnym podsumowaniu swojej pięciodniowej podróży do Azji, prezydent Joe Biden chciał zaprezentować sojusze, które buduje w regionie Indo-Pacyfiku. Jego działania dyplomatyczne mają na celu przeciwstawienie się rosnącej sprawności gospodarczej Chin, a także zbudowanie skutecznej przeciwwagi, dla tamtejszego hegemona.W poniedziałek, w rozmowie z dziennikarzami, Biden jasno i wyraźnie podkreślił, że zezwoli na pomoc wojskową USA dla Tajwanu, jeśli Chiny zaatakują i zagrożą niepodległości wyspy.

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
24.05.2022 17:28 "Chyba że Polacy są gotowi". Kolejny bezczelny wpis Dmitrija Miedwiediewa

Dmitrij Miedwiediew ujawnił, że na negocjacje pomiędzy Ukrainą i Rosją jest już za późno. Były prezydent Federacji Rosyjskiej opublikował post za pośrednictwem Telegramu, nawiązując w nim również do naszego kraju. Zaznaczył, że każdy scenariusz pokojowy jest "pisany pod dyktando NATO".Aktualna sytuacja międzynarodowa jest niezwykle napięta. Kraje Zachodu za wszelką cenę chcą znaleźć odpowiednie rozwiązanie z tej "patowej" sytuacji, pomagając tym samym okupowanej Ukrainie. Stanowisko w sprawie ewentualnego porozumienia wyraziła również strona rosyjska. Były prezydent Dmitrij Miedwiediew ocenił szanse ewentualnego porozumienia pomiędzy oboma krajami. Przekazał, że na jakiekolwiek rozmowy jest już za późno.Przeanalizował wszystkie z możliwych opcji i opublikował za pośrednictwem swojego Telegramu. Możliwości rozwiązania konfliktu nazwał "czystym strumieniem świadomości europejskich grafomanów". Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w jasny sposób odrzucił m.in. neutralny status Ukrainy oraz jej potencjalne członkostwo w Unii Europejskiej.- Niezależnie od tego, jak bardzo Kijów bawi się marzeniami o zanurzeniu się w europejskiej idylli, bez członkostwa w NATO nie ma szans - przekazał Miedwiediew.

ANDREY BORODULIN/AFP/East News / Pixabay
24.05.2022 16:14 Porażające znalezisko w zbombardowanym Mariupolu. W piwnicy znaleziono ponad 200 zwłok

Do niezwykle przerażającego odkrycia doszło na terenie zniszczonego Mariupola. W piwnicy jednego ze zbombardowanych budynków znaleziono ponad 200 ciał w zaawansowanym stanie rozkładu. Informacje na temat znaleziska przekazał doradca mera okupowanego przez Rosjan miasta, Petro Andriuszczenko.Wojna na terenie Ukrainy trwa już od niemal trzech miesięcy. Każdego dnia światowe media informują o kolejnych bestialskich czynach rosyjskich żołnierzy. Szczególnie ciężka sytuacja występuje na terenie okupowanego Mariupola. Według lokalnych służb codziennie odnajdywane są setki ciał zaginionych osób. Lokalna administracja przekazała niebywałe informacje na temat mrożącego krew w żyłach znaleziska w jednym z zawalonych bloków. Poinformował o nim doradca mera Mariupola, Petro Andriuszczenko.- Podczas rozbiórki gruzów bloku [...] w piwnicy znaleziono ponad 200 ciał zabitych pod gruzami, będących w zaawansowanym stanie rozkładu - przekazał Andriuszczenko za pośrednictwem swojego Telegrama.Poinformował również, że miejscowa ludność cywilna odmówiła udziału w zbieraniu, jak i pakowaniu ciał ofiar. W związku z takim stanem rzeczy, przedstawiciele rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych również opuściło miejsce prac.- Ciała zabitych zostały na miejscu, przez częściowo rozebrane gruzy odór czuć prawie na całym osiedlu - podkreślił doradca mera Mariupola.

MIKHAIL KLIMENTYEV/AFP/East News
22.05.2022 22:42 Łukaszenko pilnie odwiedził Władimira Putina. Odnotowano niepokojące ruchy wojsk tuż przy granicy

Białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka przyjechał w niedzielę do Soczi na spotkanie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Tematem oficjalnych rozmów miała być dalsza współpraca pomiędzy oboma krajami. W czasie, gdy odbywały się obrady, dziennikarze z kanału Biełaruskij Hajun na Telegramie przekazali niepokojące informacje o przemieszczeniu białoruskich wyrzutni rakiet Iskander w kierunku granicy z Ukrainą.Od początku rosyjskiej agresji na terytorium Ukrainy, przywódcy Rosji oraz Białorusi spotykali się kilkukrotnie, by omówić wspólne plany, a przede wszystkim skoordynować dalsze działania w związku z wojną w Ukrainie. W niedzielę 22 maja ponownie doszło do oficjalnych rozmów Władimira Putina oraz Aleksandra Łukaszenki. Obrady miały miejsce w Soczi, o czym poinformował na Telegramie burmistrz tego miasta Oleksiej Kopajgorodski. Zakomunikował, że omawiane będą kwestie "kluczowe dla budowania dobrych stosunków rosyjsko-białoruskich z naciskiem na współpracę integracyjną w ramach państwa związkowego.- Tematem rozmów będą także aktualne sprawy międzynarodowe - podkreślił Kopajgorodski.

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
22.05.2022 22:13 Mateusz Morawiecki opublikował wzruszający wpis. Podziękował swojej mamie

Premier Mateusz Morawiecki za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych opublikował emocjonalny wpis o swojej mamie. Szef polskiego rządu w kilku słowach wyraził swoją miłość oraz szacunek dla swojej rodzicielki z okazji jej 92 urodzin. Premier od wielu lat jest w głównej mierze kojarzony z osobą swojego ojca, zmarłego w 2019 roku Kornela Morawieckiego, który był jednym z najpopularniejszych działaczy opozycji w czasach PRL. Zdecydowanie mniejsza uwaga mediów skupia się na mamie szefa polskiego rządu, Jadwidze. Mimo wszystko kilka dni przed Dniem Matki zrobiło się o niej głośno. Wszystko z powodu emocjonalnego wpisu zamieszczonego przez premiera w mediach społecznościowych.Mateusz Morawiecki postanowił podkreślić niezwykłą rolę swojej mamy w jego życiu. W dniu 92 urodzin swojej rodzicielki opublikował emocjonalny wpis na Facebooku.

Screen / Twitter: Szczepan Wójcik
22.05.2022 21:20 Rosyjscy żołnierze zajęli polskie gospodarstwo w Ukrainie. Nie oszczędzili pracowników

Do wstrząsającej zbrodni doszło na terenie polskiego gospodarstwa w okupowanej Ukrainie. Rosjanie zajęli posiadłość należącą do rodziny hodowcy Szczepana Wójcika. Według informacji przekazanych przez portal swiatrolnika.info, nie wszyscy z pracownicy zdołali przeżyć atak żołnierzy Putina.Kolejne tragiczne informacje z Ukrainy obiegły międzynarodowe media. Rosjanie zajęli polskie gospodarstwo ulokowane na terenie Ukrainy. Należało ono do rodziny hodowcy norek i prezesa Instytutu Gospodarki Rolnej Szczepana Wójcika. Jak poinformowano, żołnierze Putina urządzili sobie w nim bazę wypadową. Aktualnie posiadłość została przejęta przez ukraińskie siły.Do tej niezwykle przykrej sytuacji odniósł się właściciel gospodarstwa. Przekazał szokujące fakty. - Była to ferma norek zakupiona kilka lat temu przez moją rodzinę. Pracowało tam około 80 osób, wielu udało się ewakuować do Polski w pierwszych dniach. Ci, którzy chcieli zostać, zginęli w lutym, gdy Rosjanie rozpoczęli ostrzał artyleryjski gospodarstwa. Ostatnie informacje mieliśmy z początku marca. Wtedy też otrzymaliśmy zdjęcia zniszczeń. Później informacje urwały się i nie wiedzieliśmy nic, co tam się dzieje - relacjonował Wójcik, cytowany przez portal swiatrolnika.info.

MIKHAIL METZEL/AFP/East News
22.05.2022 20:49 Ministrowie zbojkotowali wystąpienie Rosji. Nie mieli litości, upokorzyli Putina

Do niebywałej sytuacji doszło w trakcie sobotniego spotkania przedstawicieli krajów zrzeszonych w APEC - forum współpracy gospodarczej regionu Azji i Pacyfiku. Ministrowie handlu pięciu krajów - USA, Japonii, Kanady, Australii i Nowej Zelandii w geście protestu przeciwko rosyjskiej inwazji w Ukrainie jednomyślnie opuścili salę. Nie ulega wątpliwości, że bestialska agresja Federacji Rosji na terytorium Ukrainy wywołała niemałe poruszenie na arenie międzynarodowej. Sporo grono państw w otwarty sposób skrytykowało działanie Władimira Putina, podkreślając, że nieuzasadniona inwazja na suwerenny kraj jest wbrew obowiązującemu porządkowi. Do nietypowego incydentu doszło podczas sobotniego spotkania krajów zrzeszonych w APEC. Obrady zainaugurowały dwudniową konferencję w Bangkoku, w której udział wzięli ministrowie handlu krajów APEC, organizacji zrzeszającej 21 gospodarek. Głównym tematem obrad była odpowiednia promocja handlu, jak również inwestycji w dobie po epidemii koronawirusa.

ALEXANDER NEMENOV/AFP/East News / Ju Peng/Xinhua News/East News
22.05.2022 20:12 Chiny mogą wystawić Putina. Wycofają się z kluczowego projektu, w tle miliardy dolarów

Chiny mogą storpedować interesy Federacji Rosyjskiej. W światowych mediach pojawiło się wiele informacji, że co najmniej pięć firm z Chin może do końca maja wstrzymać produkcję modułów do wspólnego projektu Arctic LNG 2 z rosyjskim gigantem - firmą Novatek. Wiadomość została przekazana przez South China Morning Post, które powołuje się na rzetelne źródła w chińskich przedsiębiorstwach. Od początku napaści Rosji na Ukrainę, Chiny regularnie negują nakładanie na agresora sankcji gospodarczych. Przez wielu ekspertów są określani mianem silnych sojuszników Władimira Putina, w głównej mierze ze względu na brak potępienia działań Rosji. Jak się okazuje, Chiny mogą wystawić rosyjskiego dyktatora, utrudniając mu realizację wyznaczonych celów. Jak poinformował South China Morning Post, co najmniej pięć chińskich firm będzie musiało wstrzymać prace nad rosyjskim projektem Arctic LNG 2 na północnej Syberii do końca tego miesiąca.Taka decyzja ma być pokłosiem sankcji Unii Europejskiej nałożonych na Moskwę w związku z bestialską agresją na terytorium Ukrainy.Warto podkreślić, że nowoczesne moduły Arctic LNG 2 są tworzone przez chińskie firmy takie jak Bomesc Offshore Engineering, Cosco Shipping Heavy Industry, Penglai Jutal Offshore Engineering, Wison Offshore Engineering i Qingdao McDermott Wuchuan.Co niezwykle ciekawe, żadne z wyżej wymienionych przedsiębiorstw nie odpowiedziało na doniesienia, które zostały zawarte w jednym z artykułów.Jedno ze źródeł w chińskiej firmie Bomesc Offshore Engineering (odpowiedzialnej za budowę dziesięciu modułów do projektu) przekazało, że finalna decyzja o wycofaniu się z Arctic LNG 2 nie została jeszcze podjęta.Według nieoficjalnych informacji firma ma pozostawać "w bliskim kontakcie z zaangażowanymi stronami". Jest to spowodowane niezwykłą dynamiką sytuacji międzynarodowej. Sytuacja zmienia się każdego dnia i nie podjęto ostatecznych decyzji w tej sprawie.

ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AFP/East News
22.05.2022 18:37 Eksperci nie mają wątpliwości, ostrzegają NATO. "Teraz Rosja, wkrótce Korea Północna lub Iran"

Światowi eksperci alarmują, że jeżeli NATO nie powstrzyma dalszych działań Władimira Putina, konsekwencje dla świata będą katastrofalne. W ich opinii śladami Federacji Rosyjskiej mogą podążyć zarówno Iran, jak i Korea Północna. Sojusz Północnoatlantycki powinien niezwłocznie wdrożyć koncepcję "odstraszania". Aktualna sytuacja międzynarodowa jest niezwykle niesprzyjająca, a zbrodnicze działania Władimira Putina generują wszechobecny niepokój. Eksperci nie mają najmniejszej wątpliwości, że sytuacja może wymknąć się spod kontroli.Uznany generał Ben Hodges będący szefem amerykańskich sił zbrojnych w Europie, a także holenderski analityk Timo S. Koster opublikowali niepokojący artykuł w weekendowym wydaniu "NRC" zatytułowany: "Teraz Rosja, wkrótce Korea Północna lub Iran". Eksperci podkreślają, że aktualne działania Rosji mogą zachęcić inne mocarstwa do podejmowania wstrząsających działań. W ich opinii NATO musi natychmiast ożywić koncepcję "odstraszania". W ich opinii bierność Zachodu "nie pozostała niezauważona na Kremlu" i "Putin doszedł do wniosku, że może zaatakować Ukrainę bez ponoszenia konsekwencji militarnych". Dodają, że jeżeli Sojusz Północnoatlantycki nie powstrzyma Władimira Putina, konsekwencje dla całego świata będą przerażające.

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
22.05.2022 17:49 Ujawniono, co o powrocie Tuska do polityki sądzi jego żona. Lider PO otrzymał ultimatum

- Moja żona, która nie była szczęśliwa z tego, że znów się angażuje w politykę, to patriotka i bardzo zaangażowana, ale chciała, żebym częściej był w domu - zaznaczył polityk.Donald Tusk spotkał się z potencjalnymi wyborcami w Szczecinku ulokowanym na Pomorzu Zachodnim, a głównym tematem jego wystąpienia była aktualna sytuacja w naszym kraju. Lider KO w czasie swojej konferencji zdradził, co tak naprawdę jego żona Małgorzata myśli o powrocie męża do polityki. Okazuje się, że postawiła byłemu premierowi wyjątkowe ultimatum.Donald Tusk już od jakiegoś czasu podróżuje po naszym kraju, a jego głównym celem są spotkania z wyborcami. W sobotę 21 maja polityk spotkał się z mieszkańcami Szczecinka w województwie zachodniopomorskim. Na spotkaniu z szefem PO pojawiło się około stu potencjalnych wyborców. Były premier poinformował, że Małgorzata Tusk nie była zadowolona z decyzji męża, ponieważ chciała, by ten częściej znajdował się w ich domu, a nie w budynku sejmu.Przytoczył również wyjątkową wymianę zdań pomiędzy małżonkami. Donald Tusk otrzymał wyjątkowe ultimatum.- To właśnie dlatego mam bardzo osobistą motywację - dodał Tusk, a cała sala wybuchła śmiechem i skwitowała jego wypowiedź gromkimi oklaskami.- Powiedziała, "nie będę się gniewała, ale pod jednym warunkiem" - że wygrasz, bo jak zdecydowałeś się znowu nam rujnować i przewracać nasze życie prywatne, a potem przegrasz, to ci nie wybaczę - przekazał lider PO.Lider opozycji zdecydował się na zwierzenia, dlatego zdradził wszystkim zebranym, co tak naprawdę jego żona sądzi o jego wielkim powrocie do polskiej polityki.

SERGEI SUPINSKY/AFP/East News
22.05.2022 17:27 Wizyta Andrzeja Dudy w Kijowie była objęta ścisłą tajemnicą. Ministrowie "zaczęli znikać"

Prezydencki doradca, prof. Andrzej Zybertowicz poinformował, że prezydencka wyprawa do Kijowa była objęta szczególną tajemnicą. W niedzielnym programie "Kawa na Ławę" przyznał, że dowiedział się o niej w niezwykłych wręcz okolicznościach. Późnym wieczorem ministrowie "zaczęli znikać".Wizyta Andrzeja Dudy w Kijowie, jak również przemówienie w ukraińskim parlamencie jest szeroko komentowana nie tylko w rodzimych, ale również w światowych mediach. Jak się okazało, operacja była objęta szczególną tajemnicą. W opinii ekspertów wizyta polskiego prezydenta na terenie okupowanego kraju była ściśle tajna aż do ostatniej minuty. Nie ulega żadnej wątpliwości, że taki stan rzeczy był podyktowany specjalnymi środkami bezpieczeństwa. Przywódca Polski, jak również jego delegacja była narażona na rosyjski atak. Były szef ochrony prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, Jerzy Dziewulski w rozmowie z Fakt.pl przekazał, że o powodzeniu całej operacji decydowało utrzymanie wszystkiego w sekrecie do ostatniej chwili.Eksperci podkreślają, że ze względu na aktualną sytuację polityczną, zorganizowanie wizyty Andrzeja Dudy w Kijowie było niezwykle wymagającym wyzwaniem.

Andrzej Duda
22.05.2022 16:03 Andrzej Duda przemawiał w ukraińskim parlamencie. "Wolny świat ma twarz Ukrainy"

Andrzej Duda przebywa w niedzielę z niezwykle ważną wizytą w Kijowie. Polski polityk został przywitany niezwykle ciepło, a jego przemówienie zostało nagrodzone gromkimi oklaskami. Prezydent spotkał się również z Wołodymyrem Zełeńskim, który zapowiedział nadanie wszystkim Polakom specjalnego statusu w Ukrainie.Już na samym początku przemówienia, Andrzej Duda został przywitany przez ukraińskich parlamentarzystów owacjami na stojąco. W trakcie swojego wystąpienia podkreślił, że zbrodnicze działania Rosji są skierowane przeciwko suwerennemu narodowi.- Tylko Ukraina ma prawo decydować o swojej przyszłości - mówił w ukraińskim parlamencie polski prezydent. Warto podkreślić, że Andrzej Duda jest pierwszym zagranicznym przywódcą, który wygłosił swoje przemówienie na forum Rady Najwyższej Ukrainy.Prezydent RP @AndrzejDuda przywitany owacją na stojąco w Radzie Najwyższej Ukrainy. pic.twitter.com/TwDVSzBy43— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) May 22, 2022 Jest to druga wizyta polskiego prezydenta na terenie okupowanej Ukrainy, od czasu rozpoczęcia wojny. Andrzej Duda przebywał ostatnio na Ukrainie w połowie kwietnia. Wraz z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii odwiedził wyzwoloną Buczę, Irpień i Borodziankę, które zostały kompletnie zniszczone przez rosyjskich okupantów.Prezydent Andrzej Duda podkreślał, że widział okrucieństwo Rosjan. Dodał, że odwiedził Ukrainę również przed bestialskim atakiem Rosji. W ten sposób chciał wesprzeć sąsiadów i podkreślić, że Polska nigdy nie zostawi Ukrainy samej.- Na własne oczy widziałem cierpienie, ból, zburzone domy, niewyobrażalną tragedię Waszego narodu. Wiem jakich zbrodni dopuścili się rosyjscy najeźdźcy, którzy muszą za to odpowiedzieć - zaznaczył. Polski polityk podziękował również za zaproszenie do ukraińskiego parlamentu.- To wielki przywilej i wyróżnienie. Traktuję go jako gest przyjaźni wobec Polski i Polaków, dziękuję wam, przyjaciele - wskazał Duda.Dodał, że każdy Ukrainiec, który znajduje się na terenie Polski, jest mile widziany. - Wasi bliscy, te miliony ludzi, którzy wyjechali z Ukrainy, nie są w naszym kraju uchodźcami, są naszymi gośćmi. Zapewniam Was, że kiedy tak dzielnie walczycie, oni są w polskich domach bezpieczni - podkreślił polski prezydent.

Rosyjska Duma chce zmienić prawo, do wojska będą mogli być wezwani straci Rosjanie
22.05.2022 08:02 Rosyjska Duma chce zmiany przepisów. Do wojska będą mogli być powołani starsi obywatele

Już niedługo w Rosji do wojska będzie mógł zostać wezwany praktycznie każdy mężczyzna. Rosyjska Duma chce zmienić obecne prawo i znieść limit wieku dotyczący poboru. Obecnie wynosi od 40 lat. The New York Times wskazuje, że chodzi o to, by w armii ponownie znaleźli się specjaliści, którzy są w stanie obsługiwać sprzęt.Wojna w Ukrainie przerzedziła szeregi rosyjskiej armii do tego stopnia, iż konieczna jest zmiana prawa dotycząca poboru do wojska. Duma zaproponowała zmiany. Dla wielu Rosjan będzie to wiązało się z opuszczeniem rodziny i wyjechaniem na front.

Rex Features/East News / Pixabay
21.05.2022 14:13 Niepokojące wieści. Media: Rosjanie mieli uderzyć w dostawę broni dla Ukrainy

Agencje Interfax oraz Reuters poinformowały, że rosyjskie wojsko miało uderzyć w dostawy broni, które zostały przekazane zarówno przez USA, jak i Unię Europejską. Sprzęt miał być składowany na terenie obwodu żytomierskiego. Do ataku miały posłużyć nowoczesne pociski Kalibr.Informacje na temat ataku sił Putina jako pierwsza przekazała rosyjska agencja Interfax, powołując się na słowa rzecznika MON Rosji. Jakiś czas później podobny przekaz udostępniła słynna agencja Reuters.Warto podkreślić, informacje nie zostały oficjalne potwierdzone przez ukraińską administrację. Według rosyjskich przekazów broń została zniszczona za pomocą pocisków Kalibr, które wystrzelono z morza w stronę obwodu żytomierskiego. To właśnie tam Ukraińcy odbierali dostawę broni. Ładunek miał pochodzić z USA i Unii Europejskiej. Warto zaznaczyć, że w ostatnim czasie Rosjanie wielokrotnie grozili, że dostawy broni dla Ukrainy z Zachodu będą takim samym celem ostrzałów jak pozycje Ukraińców.

Screen Nexta
21.05.2022 13:59 Gubernator Kaliningradu skarżył się na wojnę w Ukrainie. Odpowiedź Putina była natychmiastowa

Do nietypowej sytuacji doszło w czasie wideokonferencji pomiędzy Władimirem Putinem a gubernatorem obwodu kaliningradzkiego Antonem Alichanowem. Regionalny urzędnik stwierdził, że sytuacja gospodarcza w jego regionie jest niezwykle trudna. Taki stan rzeczy tłumaczył trwającą wojną w Ukrainie. Władimir Putin nie wytrzymał i nie zwlekał z odpowiedzią.W piątek 20 maja miała miejsce specjalna wideokonferencja pomiędzy Władimirem Putinem a gubernatorem obwodu kaliningradzkiego Antonem Alichanowem. Rozmowa była transmitowana na antenie propagandowej telewizji Rossija24. W jej trakcie urzędnik w otwarty sposób skarżył się na trudną sytuację ekonomiczno-gospodarczą, która ma miejsce na terenie jego obwodu. Po stronie palących problemów wskazał brak gazu, a także poprosił Władimira Putina o rozwiązanie kwestii rozbudowy kompleksu drogowo-kolejowego na przeprawie promowej na linii Bałtyjsk do Ust-Ługa.Szef obwodu kaliningradzkiego nie gryzł się w język i będąc na antenie telewizji, wyznał, że na zarządzanym przez niego obszarze występuje zjawisko poważnej zapaści gospodarczej. W czasie rozmowy z Putinem podkreślił, że jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy jest wojna na terytorium Ukrainy.

MLADEN ANTONOV/AFP/East News / Pixabay
21.05.2022 12:05 Ukraińska rzeczniczka praw człowieka: "Okrucieństwa rosyjskich żołnierzy nie znają granic"

Ukraińska rzeczniczka praw człowieka, Ludmiła Denisowa poinformowała o licznych zbrodniach popełnianych przez rosyjskich żołnierzy. Podkreśliła, że ich okrucieństwo nie zna granic. Dodała, że każdego dnia zgłaszane są akty przemocy seksualnej. Ofiarami Rosjan są w głównej mierze dzieci gwałcone na oczach matek, kobiety, a także seniorzy.Wojna na terenie Ukrainy trwa już od niemal trzech miesięcy. Każdego dnia światowe media informują o kolejnych bestialskich czynach rosyjskich żołnierzy. Niezwykle wstrząsające szczegóły dotyczące ich działań przekazała ukraińska rzeczniczka praw człowieka, Ludmiła Denisowa. - Okrucieństwa rosyjskich żołnierzy nie znają granic - przekazała rzeczniczka za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.Podkreśliła, że w środę 18 maja, tylko w czasie jednej godziny aż 10 osób złożyło oficjalne zawiadomienie w sprawie przemocy seksualnej. Zdecydowaną większość stanowiły osoby nieletnie, z czego dwa zgłoszenia dotyczyły 10-letnich chłopców.Ludmyła Denisowa poinformowała na swoim Facebooku, że telefoniczna linia pomocy psychologicznej każdego dnia otrzymuje sporą liczbę zgłoszeń o gwałtach, których dopuszczają się rosyjski żołnierze na kobietach i dzieciach.

MAXIM GUCHEK/AFP/East News
21.05.2022 09:41 Łukaszenka pojawił się na spotkaniu z dziećmi. Teraz internauci z niego kpią, ujawniono nagranie

Kilka dni temu Aleksandr Łukaszenka spotkał się z członkami Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży. Białoruski przywódca zapowiedział, że w nadchodzącym czasie w Białorusi odtworzone zostaną ruchy pionierskie, które zostały zlikwidowane po upadku ZSRR. Jednak nie szumne zapowiedzi, a to, co zrobił w czasie spotkania, zaskoczyło wszystkich zgromadzonych. Nagranie trafiło do sieci i z marszu stało się niekwestionowanym hitem internetu.Dyktator od wielu lat buduje swój medialny wizerunek, przedstawiając swoją osobę jako silnego przywódcę, a także świetnego gospodarza i ojca narodu. W swoim przekazie wielokrotnie podkreślał rolę młodzieży w budowaniu silnej Białorusi, dlatego wielokrotnie spotykał się z jej przedstawicielami.Kilka dni temu, Łukaszenka odbył spotkanie z członkami Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży, które zostało zorganizowane z okazji 100-lecia ruchu pionierskiego. Warto podkreślić, że podobne zebrania miały miejsce w Rosji, jak i na terenach przez nią okupowanych. W jego trakcie zapowiedział, że w nadchodzącym czasie na Białorusi odtworzone zostaną ruchy pionierskie, które zostały zlikwidowane po upadku ZSRR.