Mateusz Pawłowski zasłynął przede wszystkim jako Kacperek z Rodzinki.pl. Choć nie zrobił takiej kariery jak jego starsi serialowi bracia, to jest całkiem aktywny w mediach społecznościowych. Jak zmienił się przez te lata?Miał zaledwie kilka lat, kiedy pojawił się na planie hitowego serialu TVP. Teraz dorósł i niedawno dobił osiemnastki. Jak zmienił się przez ten czas?
Zauważalny wzrost cen towarów w naszym kraju dotyka wszystkich bez wyjątku. Na własnej skórze podwyżkę odczuł także Tomasz Kammel, który zamieścił w sieci kilka zdjęć ze stacji benzynowej i przyznał, że rachunek za tankowanie nieco go zdziwił. Prezenter TVP już wprowadził w swoje życie oszczędności i postanowił podzielić się z fanami kilkoma trikami, które pozwoliły mu ograniczyć wydatki. - Najpierw zacząłem pukać się w głowę. Później się za nią złapałem. Następnie zacząłem zachodzić w głowę. Poszło o ceny benzyny - rozpoczął swój post zaskoczony cenami na stacji benzynowej gwiazdor. Wybuch wojny rosyjsko-ukraińskiej tuż za naszą wschodnią granica sprawił, że ceny ropy poszybowały w górę, a podwyżki odczuli także polscy kierowcy. Tomasz Kammel przyznał, że gdy tankował swój samochód do pełna tuż przed wybuchem wojny w Ukrainie, zapłacił ponad sto złotych mniej niż teraz.
Jakiś czas temu Norbi znów zyskał na popularności, a to za sprawą jego dołączenia do ekipy Telewizji Polskiej. Wokalista niedawno zdecydował się na szczere wyznanie i opowiedział o swoich trudnych doświadczeniach z uzależnieniem. Okazuje się, że na początku swojej kariery popularny piosenkarz miał poważne problemy z hazardem. Norbi, a właściwie Norbert Dudziuk, swoją karierę rozpoczynał w późnych latach 90. Dzięki hitowi pt. "Kobiety są gorące" piosenkarz szybko zyskał popularność i grono wiernych fanów, co pomogło mu również rozpocząć karierę telewizyjną. Wokalista w przeszłości był prowadzącym takich programów, jak "Fabryka gry", "Salon gier" i "No to gramy!". W 2018 roku Norbi zastąpił Roberta Janowskiego w programie "Jaka to melodia", a w 2019 roku oddał swoje stanowisko Rafałowi Brzozowskiemu, a sam został prowadzącym "Koła Fortuny".
Telewizja Polska podczas emisji relacji z manifestacji, jaka przeszła ulicami Warszawy 12 marca w obronie ukraińskich dzieci, postanowiła wypromować żonę prezesa TVP Joannę Kurską. Operator kamery TVP nie odstępował kobiety na krok, a jej wizerunek nie zniknął z ekranu nawet podczas przemówienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.Telewizja Polska znana jest ze swoich propagandowych sztuczek, które mają na celu przedstawić w jak najlepszym świetle osoby blisko związane i sympatyzujące z obecną władzą. Nie inaczej było w sobotę 12 marca, gdy przez stolicę Polski przeszedł marsz pod hasłem "Matki wołają - przestańcie strzelać do dzieci".
Na antenie Telewizji Polskiej po raz kolejny swoje talenty wokalne prezentują najmłodsi. Trwa piąty sezon "The Voice Kids", a widzowie z ciekawością obserwują popisy kolejnych uczestników przesłuchań w ciemno. W ostatnim odcinku na scenie muzycznego show stanęła 9-letnia Laura Milczarek, a jej występ poderwał z krzeseł nie tylko publiczność, ale również jurorów.Laura Milczarek zaśpiewała w ostatnim odcinku programu "The Voice Kids" utwór pt. "Shotgun" z repertuaru George'a Ezry. Jurorzy nie czekali długo i bez wahania już po chwili jeden po drugim odwracali fotele.
Niesamowity finał odcinka "The Voice Kids". Julia Bieniek wyszła na scenę jako ostatnia, ale zaczarowała głosem właściwie wszystkich jurorów. Nie mogli nadziwić się jej talentowi i umiejętnościom. Czy to przyszła zwyciężczyni?Julia trafiła do drużyny Cleo i to tam będzie dalej rozwijać swoje umiejętności czarować w kolejnych odcinkach, popisując się swoimi wokalnymi sztuczkami.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przeżyli wspólnie ponad 20 lat, jednak ich małżeństwo rozpadło się w 2020 roku. Po rozwodzie dziennikarka nie szczędziła szczegółów z ich wspólnego życia w rozmowach z mediami, prezenter natomiast unikał tego tematu. Gwiazdor TVP w końcu jednak przerwał milczenie i opowiedział o swoim byłym małżeństwie w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem w programie "Taki ja Ty".Dziennikarska para rozwiodła się z klasą i bez niepotrzebnego skandalu, jednak po rozstaniu Paulina Smaszcz wylewnie dzieliła się z fanami szczegółami ze swojego nieudanego małżeństwa z Maciejem Kurzajewskim. Przy okazji nie szczędziła również złośliwych uwag i przytyków swojemu eksmężowi.Maciej Kurzajewski nie tylko nie reagował na zaczepki byłej żony, ale niemal całkowicie unikał rozmawiania o swoim rozwodzie z mediami. Prezenter "Pytania na śniadanie" stwierdził, że jego zdaniem opowiadanie o rodzinnych sekretach jest nieprzyzwoite i wydawało się, że już nie będzie poruszał tego tematu publicznie.
Dziennikarka TVP Monika Andruszewska pokazała, co znaczy prawdziwe człowieczeństwo. Wysłanniczka stacji na Ukrainę nie wahała się przerwać relacji z frontu i ruszyła na pomoc Ukraińcom, którzy uciekali przed bombardowaniem w miejscowości Irpień. Choć kobiecie udało się uratować 30 osób, nie uważa się ona za bohaterkę.Rola korespondenta wojennego jest niewdzięczna i bardzo trudna. Dziennikarze wysyłani na fronty mierzą się codziennie z bólem, śmiercią i cierpieniem, często ryzykując własnym życiem. Mimo tego, wciąż znajdują się ochotnicy gotowi ruszyć w ogarnięte wojną rejony, by przekazywać nam najnowsze doniesienia.Dużym uznaniem cieszy się praca Wojciecha Bojanowskiego z TVN24, który od lat jeździ w miejsca wybuchu konfliktów zbrojnych, nieco mniej mówi się natomiast o reporterach TVP, którzy także nadają z samego serca wydarzeń.W Ukrianie jest obecnie wysłanniczka TVP World Monika Andruszewska, na bieżąco śledząca ruchy rosyjskich wojsk. Choć do tej pory o dziennikarce było raczej cicho, teraz wszystko może się zmienić. Wszystko za sprawą czynu, jakiego dokonała poza blaskiem fleszy.
Niemożliwe stało się możliwe w obliczu konfliktu zbrojnego - "Wiadomości" TVP i "Fakty" TVN przemówiły 24 lutego jednym głosem. Oba wydania skupiły się jedynie na działaniach na Ukrainie i były do siebie łudząca podobne. Oboje prowadzących, zarówno Danuta Holecka, jak i Grzegorz Kajdanowicz pokazali solidarność z Ukrainą, przypinając do swoich ubrań żółto-niebieskie wstążki.
Tomasz Kammel padł ofiarą internetowego oszusta, który bezprawnie wykorzystał wizerunek znanego prezentera TVP. Niedawno w bardzo podobny sposób został oszukany dziennikarz stacji TVN, Mateusz Hładki. O oszustwie poinformowała Tomasza Kammela jedna z fanek z Londynu. Kobieta wysłała prezenterowi zrzuty ekranu z popularnej aplikacji randkowej, w której ktoś założył profil i wykorzystał zdjęcia gwiazdora, bez jego wiedzy.- Witam Panie Tomaszu, czy może jednak Panie Harry. W Londynie na Tinderze ma Pan 31 lat i studiował na Oxfordzie. Podsyłam Panu dla śmiechu dowód i gratulacje, bo na pewno trafił Pan w niejeden damski gust - napisała fanka do prezentera TVP.www.instagram.com/tomaszkammel
Choć Polsce już dawno nie udało się osiągnąć znaczącego sukcesu na Eurowizji, w Telewizji Polskiej przypomniano wykonania z poprzednich edycji konkursu. W przypadku Piaska, uwagę komentatora zwrócił przede wszystkim strój artysty. Podczas sobotnich preselekcji do Eurowizji 2022 wspominano wcześniejsze występy polskich artystów reprezentujących nasz kraj na konkursie. Dziennikarz TVP zażartował z Andrzeja Piasecznego, który był przedstawicielem Polski w 2001 r.
W sobotę, 19 lutego 2022 roku odbył się finał krajowych eliminacji do Eurowizji 2022, która w tym roku zostanie zorganizowana we włoskim mieście Turyn. Wiemy już, który polski artysta będzie w maju reprezentował nasz kraj na międzynarodowej arenie. Transmisja z finału krajowych eliminacji do Eurowizji 2022 rozpoczęła się chwilę po godzinie 20:00. Wcześniej telewizja Polska zdecydowała się wyemitować krótkie pożegnanie Witolda Paszta, który niespodziewanie odszedł w piątek, 18 lutego 2022 roku w wieku 68 lat.
Justyna Steczkowska nie mogła powstrzymać łez, gdy na antenie TVP Kobieta usłyszała pytanie o swoją mamę, która odeszła pod koniec 2020 roku. Piosenkarka wciąż nie może pogodzić się z tą bolesną stratą.Danuta Steczkowska wychowała wraz z mężem aż dziewięcioro dzieci. Mama Justyny Steczkowskiej od lat zmagała się z problemami zdrowotnymi, które były komplikacjami po przebytym wylewie. Kobieta odeszła w listopadzie 2020 roku, pozostawiając swoją rodzinę w głębokiej żałobie.Mama Justyny Steczkowskiej po wylewie musiała poruszać się na wózku inwalidzkim. Piosenkarka zdecydowała się wtedy zająć chorą mamą, choć nie było to łatwe zadanie. Danuta Steczkowska mogła jednak liczyć na troskę i opiekę do końca swoich dni.
Dzisiaj o godzinie 20:00 na antenie TVP 2 miała rozpocząć się transmisja z finału krajowych eliminacji do Eurowizji 2022. Stacja w ostatniej chwili zmieniła jednak swoją ramówkę, a tuż przed koncertem wyemitowano niezwykłe pożegnanie zmarłego wczoraj Witolda Paszta.Na ekranie pojawił się Rafał Brzozowski, który współpracował z Witoldem Pasztem przy nagrywaniu programu "The Voice Senior". Prezenter Telewizji Polskiej w ciepłych słowach wspomniał zmarłego piosenkarza i jurora muzycznego show Dwójki.- Wiele się do niego nauczyłem, zawsze był uśmiechnięty i szczery. Najszczersze kondolencje dla rodziny, przyjaciół i wszystkich fanów - przekazał Brzozowski.
Fani wciąż nie mogą uwierzyć w niespodziewane odejście Witolda Paszta, który zmarł w miniony piątek w wieku 68 lat. W związku ze smutnymi doniesieniami telewizja Polska postanowiła w ostatniej chwili zmienić swoją wieczorną ramówkę i oddać hołd zmarłemu gwiazdorowi podczas finału krajowych eliminacji do Eurowizji.Informację o śmierci Witolda Paszta przekazały w sobotę za pomocą mediów społecznościowych córki artysty - Natalia i Aleksandra. Założyciel i wokalista zespołu VOX, a także lubiany juror programu "The Voice Senior" miał odejść z powodu komplikacji zdrowotnych po trzykrotnym przejściu COVID-19.- Kiedy już wydawało się, że jest przemocny i niezniszczalny, bo pokonał swój trzeci COVID, nagle los się odwrócił i przyszły niespodziewane komplikacje, które znacznie przyspieszyły jego wytęsknione spotkanie z naszą Mamą. Bardzo się do Niej spieszył - przekazały pogrążone w żałobie córki muzyka.
Jacek Kurski wraz ze swoją ukochaną żoną wybrał się na walentynkowy urlop. Małżeństwo odwiedziło górską miejscowość we Włoszech, gdzie prezes TVP mógł oddać się jednej ze swoich ulubionych zimowych aktywności, czyli jeździe na nartach. Niestety, na stoku doszło do groźnego wypadku z jego udziałem. Żona Jacka Kurskiego opublikowała w sieci wideo nagrane tuż przed zdarzeniem.Prezes TVP odpoczywa z rodziną w miejscowości Cortina L’Ampezzo we włoskim regionie o nazwie Wenecja Euganejska. Jeszcze kilka dni temu szalał na stoku narciarskim, jednak teraz będzie raczej musiał zrezygnować z tej aktywności.
"Wiadomości" TVP postanowiły zrelacjonować po swojemu dzisiejsze wydanie wyroku przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie mechanizmu warunkowości. W tym celu Maksymilian Meszenda przygotował obszerny materiał szkalujący unijne instytucje, opozycję i konkurencyjne media."Wiadomości" TVP po raz kolejny nie zawiodły i w swój jedyny i niepowtarzalny sposób zrecenzowały najważniejsze wydarzenia dnia. Jednym z poruszonych tematów był dziś wyrok TSUE, który stwierdził, że mechanizm warunkowości jest zgodny z prawem UE, co może oznaczać zamrożenie funduszy dla Polski.Materiał na ten temat przygotował Maksymilian Maszenda, a jego zapowiedzi towarzyszyła charakterystyczna belka z kuriozalną tezą, głosząca, że "Eurokraci niszczą europejską wspólnotę". Gospodarzem wydania był Michał Adamczyk.
TVN wyemituje dziś film "Mumia: Grobowiec cesarza Smoka". Fani kina sensacyjnego powinni zasiąść przed telewizorem o godzinie 21:35. Hit Roba Cohena z 2008 roku z pewnością przyniesie widzom wiele pozytywnych emocji.W lutowe wieczory, kiedy temperatury pozostawiają jeszcze wiele do życzenia, wielu Polaków umila sobie czas, zasiadając przed telewizorami. Dziś w programie TV znaleźć można propozycje zarówno dla fanów sportu, seriali, jak i filmów różnych gatunków.
Danuta Holecka postanowiła zmienić fryzurę. Długie, ciemnobrązowe włosy to już przeszłość - twarz "Wiadomości" TVP postawiła na znacznie jaśniejszy odcień. W najnowszym materiale można było zobaczyć, jak prezentuje się w blond grzywce.Danuta Holecka od lat dziewięćdziesiątych jest niekwestionowaną ikoną stacji TVP. Początkowo zajmowała się przygotowywaniem redakcyjnych materiałów dotyczących obrad Senatu. Jej kariera rozwinęła się jednak w zawrotnym tempie.
Danuta Holecka została oskarżona przez aktywistę Arkadiusza Szczurka z Lotnej Brygady Opozycji. Mężczyzna zarzuca jej kłamstwa na swój temat, przekazane podczas jednego z wydań "Wiadomości" TVP. Sprawa trafiła do sądu. Oprócz popularnej prezenterki Telewizji Polskiej, akt oskarżenia dotyczy jeszcze dziennikarki Doroty Łysiewicz, która wypowiadała się na temat Szczurka w wyemitowanym materiale.
Ojciec Kamila Stocha skomentował skandaliczne zachowanie TVP, która pokazała załamanego skoczka w intymnej sytuacji, gdy ten przeżywał swoją porażkę w sobotnim konkursie na wielkiej skoczni. - Nie można przekraczać pewnych granic. Trzeba zawsze zachować klasę - powiedział Bronisław Stoch.Kamil Stoch przechodzi w tym sezonie przez bardzo trudny okres. Nasz skoczek nie jest w wybitnej formie i nieraz musiał pogodzić się z przegraną w zawodach. Pechowo dla niego w tym roku odbywają się również Igrzyska Olimpijskie, na których też nie jest łatwo o miejsce na podium.Najboleśniej sportowiec przekonał się o tym w zeszłą sobotę, przegrywając walkę o brązowy medal z Karlem Geigerem. Długo po tym wydarzeniu nie mógł dojść do siebie i potrzebował chwili by przeżyć rozczarowanie w samotności. Niestety, tego faktu nie potrafiła uszanować TVP, która z dumą zaprezentowała filmik z płaczącym Stochem zza kulis turnieju.Obojętnie obok haniebnego incydentu nie przeszli nie tylko telewidzowie, ale i ojciec skoczka, Bronisław Stoch, który z wykształcenia jest psychologiem. W najnowszym wywiadzie skrytykował on Telewizję Polską, jasno dając do zrozumienia, co myśli o jej działaniach.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Przeważnie fani Katarzyny Cichopek nie mogą zobaczyć jej w tak zakulisowym wydaniu. Gwiazda TVP postanowiła udowodnić, że to jak wygląda to nie tylko zasługa genów. Na krótkim nagraniu pokazuje, że jej figura to zasługa morderczych treningów. Fani są zachwyceni, ale aktorka w sprytny sposób wykorzystała nagłe zainteresowanie.Zakulisowe nagranie Katarzyny Cichopek. Aktorka "M jak miłość" udowodniła, że w tygodniu znaleźć ją można nie tylko na planie zdjęciowym, ale również na... sali treningowej.Aktorzy i aktorki dbają nie tylko o swoje twarze i włosy. Wiele czasu poświęcają również na ćwiczenia, gdyż to właśnie ciałem zarabiają na swoje życie. Katarzyna Cichopek, która może pochwalić się wizerunkiem sympatycznej dziewczyny z sąsiedztwa nie jest wyjątkiem.Fani są zachwyceni szczerością gwiazdy TVP. Jej filmik z ćwiczeń udowadnia, że nawet aktorki muszą się napocić, by później cieszyć się piękną figurą. Obserwatorzy Katarzyny Cichopek obsypali aktorkę "M jak miłość" komentarzami. Gwiazda postanowiła w sprytny sposób wykorzystać zainteresowanie swoimi ćwiczeniami.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
TVP Sport opublikowało nagranie z Kamilem Stochem w roli główej. Skoczek nie wiedział jednak, że jest nagrywany. Materiał opisany dumnym "prawdziwy sport od kulis" pokazał intymne momenty, gdy sportowiec przeżywał dramat związany z przegraną walkę o olimpijski medal. - Zero szacunku z waszej strony to żadna nowość niestety i za każdym razem udowadniacie, że można upaść jeszcze niżej - napisała jedna z komentujących nagranie TVP.Fala krytyki spadła na TVP Sport za opublikowanie nakręconego bez wiedzy Kamila Stocha filmu. Skoczek w czasie, gdy przeżywał porażkę na igrzyskach w Pekinie, był czujnie obserwowany przez kamery Telewizji Polskiej.Redakcja postanowiła umieścić w sieci nagranie, gdzie widać, jak Kamil Stoch płacze i zgina się siedząc na ławce, ukrywając twarz w kolanach. - Wstydzilibyście się. Jak można wykorzystywać słabszy moment zawodnika, by zagwarantować sobie rozgłos - czytamy w komentarzach na Twitterze.
Marek Belka nie miał litości dla TVP. Były premier po konkursie na dużej skoczni odniósł się do słów Przemysława Babiarza po zdobytym przez Dawida Kubackiego medalu. W tle wciąż przewijał się wątek wojny medialnej między telewizją publiczną a TVN. Były premier choć nie komentuje zbyt często wydarzeń sportowych, chętnie sięga po nie w momencie, w którym może na nich coś politycznie ugrać. Tak było i w tym przypadku.
Katarzyna Cichopek opublikowała na Instagramie nowe nagranie. Gwiazda zatańczyła dla swoich fanów ubrana w żółty kostium, który wyeksponował jej nogi i dekolt. W sekcji komentarzy pojawiło się wiele komplementów i ciepłych słów.Kasia Cichopek chętnie dzieli się z fanami zdjęciami i nagraniami, na których prezentuje wymyślne stylizacje. Aktorka nie boi się odważnych kolorów i fasonów, które eksponują jej zgrabne nogi. Tak było także tym razem.
Sebastian Fabijański poinformował, że już niedługo na antenie TVP pojawi się serialowa wersja filmu "Kamerdyner", w którym aktor wystąpił w 2018 roku. Ogłoszenie wywołało prawdziwą burzę wśród fanów aktora, którzy byli zaskoczeni, że promuje ofertę Telewizji Polskiej.- Pięć od nowa napisanych odcinków serialu "Kamerdyner" już od czwartku w TVP VOD! A wkrótce, też na antenie TVP. Od razu zaznaczam - baaaardzo dużo nieużytego materiału w filmie, znajdzie się w serialu! Będziecie oglądać? - zapytał fanów Sebastian Fabijański.
Charakterystycznym elementem wizerunku Katarzyny Dowbor jest burza rudych włosów. W jednym z wywiadów gwiazda wyznała jednak, że na początku swojej kariery w telewizji ledwo uniknęła konieczności zmiany fryzury. Szefowie prezenterki byli przekonani, że będzie lepiej wyglądać w zupełnie innym kolorze włosów.Katarzyna Dowbor od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich prezenterek telewizyjnych, a swoje pierwsze kroki przed kamerą stawiała na antenie Telewizji Polskiej. Współprowadziła takie jak programy, jak "Pytanie na śniadanie" czy "Apetyt na zdrowie".
Kuba Wojewódzki podzielił się wyjątkowo traumatycznym wspomnieniem z przeszłości. W rozmowie z Maciejem Orłosiem wyjawił, że był molestowany. Oprawcą miała być osoba z "Teleexpressu". Zaskakujące słowa wstrząsnęły Maciejem Orłosiem, który ujawnił, że podczas pracy w TVP słyszał od swoich koleżanek, że te również były wykorzystywane. Zdecydował się jednak nie podawać nazwiska osoby, którą miał na myśli. Tajemnice "Teleexpressu" Z pewnością nie takiego obrotu spraw spodziewali się słuchacze podcastu w Newonce Radio prowadzonego przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Gwiazda TVN słynie z ciętego języka, dużego poczucia humoru i umiejętności obracania wszystkiego w żart. Tym razem było jednak bardzo poważnie. Gościem dziennikarzy był Maciej Orłoś, dawny prezenter "Teleexpressu", spełniający się po odejściu z TVP w prowadzeniu show w internecie. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Wspomnienia z pracy w państwowym medium były jednak jednym z głównych tematów poruszanych podczas programu. Kuba Wojewódzki zdradził też, że sam w przeszłości był o krok od otrzymania pracy prezentera "Teleexpressu". To, jak rozmowa potoczyła się następnie, przeszło wszelkie oczekiwania słuchaczy. Punktem wyjścia było pytanie dziennikarza o mobbing w programie TVP. Maciej Orłoś stwierdził, że nie słyszał o tego rodzaju działaniach, natomiast doszły go słuchy o wykorzystywaniu. Kuba Wojewódzki molestowany Poruszony i zachęcony słowami Macieja Orłosia Kuba Wojewódzki zdecydował się na wyjawienie historii ze swojej przeszłości. Okazało się, że w Telewizji Polskiej miało miejsce bardzo przykre wydarzenie. Oprawcą miała być osoba, która pełniła funkcję "szefa" Teleexpressu. Mężczyzna miał zaprosić dziennikarza do swojego gabinetu na rozmowę. Po tym, jak został z nim sam na sam, doszło do scen, które na zawsze pozostały w pamięci gwiazdora TVN. - (...) jak zostałem z nim sam na sam w gabinecie, to mi wkładał ręce w kieszenie. I to były moje kieszenie - wyjawił showman. Maciej Orłoś próbował dociec, o kogo chodziło Kubie Wojewódzkiemu. Pytał, w którym roku doszło do wydarzenia, ale dziennikarz nie chciał ujawnić nic poza tym, że osoba, o której mówił, ma na imię tak, jak pewien wokalista. W odpowiedzi Orłosia dało się słyszeć, że domyślił się o kim mowa. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Chłopiec nieoczekiwanie chwycił za mikrofon na weselu. Zaskakujące słowa"Dzień Dobry TVN": Wypadek reportera na stoku saneczkowym. Nagranie trafiło do sieci12 lat temu wygrał "Milionerów". Dziś zdradza szczegóły dotyczące zwycięstwaJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: pomponik.pl