Sebastian Fabijański promował serial w TVP. Fani natychmiast zareagowali
Sebastian Fabijański poinformował, że już niedługo na antenie TVP pojawi się serialowa wersja filmu "Kamerdyner", w którym aktor wystąpił w 2018 roku. Ogłoszenie wywołało prawdziwą burzę wśród fanów aktora, którzy byli zaskoczeni, że promuje ofertę Telewizji Polskiej.
- Pięć od nowa napisanych odcinków serialu "Kamerdyner" już od czwartku w TVP VOD! A wkrótce, też na antenie TVP. Od razu zaznaczam - baaaardzo dużo nieużytego materiału w filmie, znajdzie się w serialu! Będziecie oglądać? - zapytał fanów Sebastian Fabijański.
Sebastian Fabijański zachęcił fanów do obejrzenia produkcji TVP
Reakcja części fanów mogła zaskoczyć Sebastiana Fabijańskiego. Wielu z nich jasno dało znać, że nie popierają jego występów na antenie upolitycznionej Telewizji Polskiej i choć szanują jego pracę, nie zamierzają podziwiać jej efektów w TVP.
- Chętnie bym obejrzała, ale na TVP nie wchodzę. Poczekam jak będzie w innej TV - napisała jedna z fanek gwiazdora.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
- Na TVP? NIE! - odpowiedziała stanowczo aktorowi kolejna z internautek.
Sebastian Fabijański tłumaczy się fanom
Gwiazdor postanowił wytłumaczyć zaniepokojonym fanom, że nie jest to bezpośrednia współpraca z Telewizją Polską. Aktor odpowiedział jednej z oburzonych fanek i podkreślił, że TVP jedynie kupiła prawa do nakręconego wcześniej materiału.
- Może przekona Cię to, że to nie jest produkcja, która powstała na zlecenie TVP. To jest produkcja, którą Telewizja Polska zdecydowała się kupić i zmontować z niej serial. Między innymi dlatego, że powstał na to materiał, którego nakręciliśmy bardzo dużo - spokojnie tłumaczył Fabijański.
Sebastian Fabijański dodał także, że z docierających do niego informacji może wywnioskować, że TVP stworzyła "naprawdę dobry serial" i "mimo wszystko namawia, żeby obejrzeć". Okazuje się jednak, że Telewizja Polska może mieć z produkcją więcej wspólnego, niż twierdzi gwiazdor.
Jak podał serwis "Pudelek", TVP nie tylko odkupiła prawa do materiału, z którego wyprodukowano serial, ale była też koproducentem pierwotnego filmu. "Kamerdyner" był już emitowany na antenie stacji pod koniec 2019 roku, a wysoką oglądalnością produkcji chwalił się publicznie sam prezes Telewizji Polskiej, Jacek Kurski. Szef stacji już wtedy zapowiadał kontynuację produkcji w formie serialu.
„Kamerdyner”, epicka opowieść o kaszubskim pograniczu, wielkie kino tożsamościowo-historyczne 1.11.2019 w TVP1 średnio 2,7 mln widzów, pik prawie 3 mln. Dziękujemy!
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) November 1, 2019
PS. Tym milej zaprosić mi Państwa na pełną wersję tej kaszubskiej epopei w 6-odcinkowym serialu TVP1 zimą 2020/21. pic.twitter.com/PwrUvD9j6K
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Nie żyje Roman Kostrzewski, lider grupy Kat. Wokalista odszedł po ciężkiej chorobie
Rodzina aktora Boba Sageta podała do informacji publicznej przyczynę jego śmierci. Zaskakujące słowa
Chłopiec nieoczekiwanie chwycił za mikrofon na weselu. Zaskakujące słowa
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Pudelek/Goniec.pl