W Sandomierzu padły dwa strzały. Nie żyje jedna osoba, stan 48-letniej kobiety określany jest jako ciężki. Pierwszy strzał padł w mieszkaniu w bloku przy ul. Mickiewicza.
Kandydat na prezydenta Ekwadoru został śmiertelnie postrzelony po jednym z wieców wyborczych w stolicy kraju - Quito. 59-letni Fernando Villavicencio został zastrzelony w środę (09.08) wieczorem.
Sąsiedzki konflikt zakończył się sięgnięciem po broń. Niestety ziścił się najczarniejszy z możliwych scenariuszy i policja potwierdziła ofiary śmiertelne. Wszystko działo się w nocy z piątku na sobotę. Strzelcem był 64-latek.
Miejsce, gdzie Konrad został zastrzelony przez byłego chłopaka swojej narzeczonej - poraża. Poznaniacy przechodzą obok złożonego ogródka NH Poznań i wydają się nie pamiętać, że w niedzielę zginęły tutaj dwie osoby. Niektórzy (nieliczni) głośno komentują jednak ten ogromny dramat. - Nic tego zbrodniarza nie usprawiedliwia - mówi jedna z trzech seniorek siedzących w kawiarni nieopodal miejsca zbrodni. Z ich ust padają mocne słowa, jedna wprost mówi, że cieszy się, iż napastnik popełnił samobójstwo.
Strzelanina w Poznaniu była jednym z najtragiczniejszych wydarzeń, o jakim w ostatnim czasie przyszło nam słyszeć. Mikołaj B. z zimną krwią dokonał prawdziwej egzekucji na oczach przypadkowych świadków i byłej dziewczyny, która patrzyła jak umiera jej ukochany. Poza traumą po tym wydarzeniu, 20-letnia Julia przeżywa także osobisty dramat, związany z hejtem, ale nie tylko. O tym, z czym mierzy się kobieta, opowiedziała Wirtualnej Polsce jej znajoma.
Już w piątek znajomi, przyjaciele i rodzina pożegnają zastrzelonego w Poznaniu Konrada Domagałę. Mężczyzna zginął od kul, które wystrzelił w niego w akcie zazdrości były chłopak jego narzeczonej, Mikołaj B. Pogrzeb 30-latka odbędzie się w Łodzi, z którą od dawna związany był zawodowo, pracując w tamtejszej Filharmonii. Dyrektor instytucji ogłosił już trzydniową żałobę po śmierci swojego pracownika, a teraz wpadł na inny, równie wzruszający pomysł, jak godnie uczcić jego pamięć.
W niedzielę 16 lipca w centrum Poznania przed jedną z restauracji doszło do tragicznych scen. Mikołaj B. najpierw zastrzelił narzeczonego swojej byłej partnerki, a następnie sam popełnił samobójstwo. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” jeden z policjantów wyznał swoją teorię co do całego zdarzenia. Brzmi ona dosyć kontrowersyjnie.
Dramatyczne sceny, jakie rozegrały się w niedzielę 16 lipca w Poznaniu, wciąż szokują Polaków. Mikołaj B. zastrzelił przed wejściem do hotelu i restauracyjnym ogródkiem Konrada Domagałę, narzeczonego swojej byłej partnerki, po czym sam popełnił samobójstwo na oczach przerażonej dziewczyny. Tak teraz wygląda miejsce, w którym rozegrały się koszmarne sceny.
Byli w sobie tak zakochani, że swoim szczęściem chętnie dzielili się w mediach społecznościowych. Także w niedzielę Julia i Konrad za pośrednictwem Instagrama relacjonowali swoją wycieczkę do Poznania, ale dziś wiemy już, że dla jednego z nich oznaczało to wyrok śmierci. 30-latek zginął od strzałów z broni byłego chłopaka ukochanej, który wykorzystał sieć, by śledzić 20-latkę. Mikołaj B. miał na jej punkcie obsesję.
Ujawniono kolejne informacje na temat strzelaniny w Poznaniu. Najnowsze doniesienia potwierdzają ustalenia naszego informatora dotyczące motywu zbrodni, jakim miała być zazdrość, choć ten nie został oficjalnie podany przez policję. W międzyczasie na jaw wyszła też smutna prawda o sprawcy dramatu. Coraz więcej wiadomo również o zaatakowanej parze.
Kolejne doniesienia na temat strzelaniny, do której doszło w niedzielę w Poznaniu. Zdaje się, że zeznania świadków, z dużą dozą pewności mówiących o miłosnym motywie zbrodni, mogą mieć potwierdzenie w rzeczywistości. Jak przekazał nasz informator, zastrzelony mężczyzna i towarzysząca mu kobieta byli narzeczeństwem. Z kolei napastnik nie mógł pogodzić się z odrzuceniem przez 20-latkę.
Śmiertelny bilans strzelaniny w Poznaniu właśnie się powiększył. Zmarła druga osoba, która z ranami postrzałowymi przewieziona została do szpitala. Świadkowie zrelacjonowali okoliczności i na jaw wyszło, iż możliwym scenariuszem tej tragedii jest zazdrość. Kelner pobliskiej restauracji opowiedział o wszystkim bardzo dokładnie.
Strzelanina w Poznaniu. Strzały padły niemal w centrum miasta na popularnej wśród mieszkańców i turystów ulicy Święty Marcin. Nie żyje jedna osoba, druga została ranna.
Wszystko wydarzyło się bardzo szybko i niespodziewanie. Mieszkająca w Toronto 44-letnia Polka wyszła tylko na obiad, ale przez przypadek stała się ofiarą ulicznej strzelaniny. Mimo szybkiej reakcji świadków zdarzenia i udzielonej przez nich pomocy, pani Karoliny nie udało się uratować. W sieci już uruchomiono zbiórkę, mającą wesprzeć jej dwie córki, a za sprawą męża kobiety do mediów trafił wyjątkowo poruszający list.
W czwartek 15 czerwca wieczorem doszło do strzelaniny w Szczecinie. Świadkowie relacjonują, że słyszeli krzyki i kilka strzałów, które miały paść z jednego z balkonów. - Została podjęta decyzja o wejściu siłowym do tego mieszkania, w środku policjanci ujawnili zwłoki - przekazała w TVN24 komisarz Anna Gembala z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Mieszkańcy zostali ewakuowani. Na miejscu pracują antyterroryści i ratownicy medyczni.
Jak informuje policja, w czwartek wieczorem na ulicy Kasjopei w Szczecinie doszło do strzelaniny. Jak na razie nie ma informacji o ofiarach. Świadkowie relacjonują, że słyszeli krzyki i kilka strzałów. Na miejscu pracują antyterroryści. Sytuacja jest dynamiczna.
Poszli na pogrzeb, ale potrzebowali pilnej pomocy lekarzy. Żałobnicy zmierzający na cmentarz zostali zaatakowani. Agresorzy podjechali białym samochodem pod kondukt żałobny i zaczęli strzelać. Jedna z rannych w strzelaninie na przedmieściach Chicago osoba jest w stanie krytycznym.
Do tragicznych w skutkach scen doszło w wiosce Saint-Herbot we Francji. Mieszkająca tam brytyjska rodzina urządziła wieczornego grilla na swojej działce, podczas którego nagle pojawił się uzbrojony w pistolet mężczyzna, prawdopodobnie sąsiad. Śmiertelnie postrzelił 11-letnią dziewczynkę.
Szwecja. W jednym z centrów handlowych w dzielnicy Farsa doszło do strzelaniny. Dwie osoby miały otworzyć ogień w budynku pełnym klientów. Zakupy na przedmieściach Sztokholmu zakończyły się pilną akcją służb. Zginęła co najmniej jedna osoba. To 15-letni chłopiec.
Do tragicznego zdarzenia doszło podczas uroczystości zakończenia roku szkolnego w Richmond, w stanie Wirginia w USA. Siedem osób zostało postrzelonych, z czego dwie śmiertelnie w szkole w Huguenot. Schwytano 19-letniego sprawcę.
Nocna strzelanina w Łodzi. Jak podaje RMF FM przy ul. Rokicińskiej padły strzały. Drugi uczestnik zdarzenia trzymał w rękach siekierę. Niedługo później jeden z łódzkich szpitali przyjął pacjenta z nietypową raną, lekarze natychmiast zadzwonili po policję.
Dramatyczne sceny w szkole stolicy Serbii, Belgradzie. W środę w placówce doszło do tragicznej strzelaniny, w której zginęło łącznie dziewięć osób. Napastnikiem okazał się być 14-letni uczeń placówki. W kraju obowiązuje trzydniowa żałoba narodowa.
Nikt nie spodziewał się, że noc z soboty na niedziele przyniesie ze sobą tak tragiczny bilans. Cztery osoby zmarły na miejscu, piąta już po przewiezieniu do szpitala. Wszyscy są ofiarami strzelaniny, do której doszło w Cleveland w Teksasie (USA). Jeden szczegół na temat napastnika mrozi krew w żyłach.
Strzelanina na imprezie urodzinowej w Dadeville w stanie Alabama. W zdarzeniu zginęły co najmniej cztery osoby, a kilkanaście zostało rannych. Media społecznościowe obiegły mrożące krew w żyłach nagrania z incydentu.
Policja w Louisville w stanie Kentucky (USA) przekazała, że napastnik i co najmniej 4 inne osoby zginęły w strzelaninie w banku w tym mieście. 8 kolejnych osób, w tym dwóch policjantów, zostało zabranych do lokalnych szpitali.
Kraków. Strzelanina w centrum miasta, zaledwie 200 metrów od Rynku Głównego. W wyniku oddanych strzałów zginęła jedna osoba, a druga została lekko ranna. Dramat rozegrał się w jednym z popularnych lokali gastronomicznych.
Szokujące doniesienia z Londynu. W sobotę doszło tam do strzelaniny, w wyniku której rannych zostało sześć osób, w tym dwoje dzieci. Dramat rozegrał po uroczystościach pogrzebowych. Niezidentyfikowany sprawca otworzył najprawdopodobniej ogień do żałobników z przejeżdżającego w pobliżu samochodu.
W piątek (06.01) w amerykańskim mieście Newport News w Wirginii 6-letni uczeń postrzelił nauczycielkę. Kobieta trafiła do szpitala, a jej stan określany jest jako ciężki. Według szefa lokalnej policji do postrzelenia nie doszło przypadkiem. Do tego dramatycznego incydentu doszło w Richneck Elementary School w amerykańskim stanie Wirginia. Chłopiec miał ze sobą broń, a ofiara to trzydziestokilkuletnia nauczycielka.