Paweł Kukiz jest liderem ruchu Kukiz15. Wcześniej dał się poznać jako wokalista takich zespołów jak Aya RL i Piersi.
Paweł Kukiz poza byciem muzykiem i politykiem jest także kochającym mężem i ojcem. Artysta ze swoją żoną jest już od 33 lat i doczekał się z nią trzech córek. Niestety jedna z nich - Pola, zmaga się z nieuleczalną chorobą.
Po porażce Polski na Euro 2024 w sieci nie brak negatywnych komentarzy w stronę Michała Probierza i jego podopiecznych. Wnioski z piątkowego meczu wyciągają jednak nie tylko piłkarze, ale i politycy. Paweł Kukiz odniósł się do wypowiedzi reprezentanta Polski, Piotra Zielińskiego. Takich słów mało kto się spodziewał.
Niezależnie, co sądzimy o Pawele Kukizie, musimy przyznać, że mieszka w fantastycznych warunkach. Jego ogromna willa robi wrażenie nawet na największych przeciwnikach. Sami zobaczcie, jak mieszka poseł Kukiz.
W Radwanowicach pod Krakowem przyjaciele żegnają księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Na 18 stycznia zaplanowano drugą część pogrzebu i pochówek cenionego duchownego. Po mszy w kościele w Radwanowicach ksiądz Isakowicz-Zaleski spocznie na cmentarzu w Rudawie. Wśród osób, które żegnają na miejscu zasłużonego księdza jest także znany polityk.
W życiu Pawła Kukiza nieustannie coś się dzieje. Zrobił karierę nie tylko rozchwytywanego muzyka, ale także polityka. Dodatkowo jest mężem oraz ojcem trzech córek. Jedna z nich, Pola, wyszła niedawno za mąż. Córka wokalisty zamieściła zdjęcie z tej uroczystości, a patrząc na nie, można śmiało powiedzieć, że wyglądała przepięknie.
Krzysztof Skiba ze szczególną dokładnością zadbał o oprawę muzyczną swojego wesela. Okazuje się, że stworzył nawet listę piosenek, których nie życzy sobie podczas imprezy. Znamy szczegóły i wiemy, co się na niej znalazło. Wiele osób mogło się tego nie spodziewać.
Paweł Kukiz, świeżo upieczony lider listy wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Opolu, starł się z internautą. W wulgarny sposób odniósł się do mema, który został udostępniony na Twitterze. Posypała się lawina nieprzyjemnych dla polityka komentarzy.
Paweł Kukiz zabrał głos ws. zbliżającej się rocznicy zbrodni wołyńskiej. Uznał, że ukraińscy politycy powinni oficjalnie przeprosić za rzeź, a w przypadku braku takiego gestu Polska powinna “zrewidować” swoją pomoc dla zaatakowanego sąsiada.
W internecie pojawił się mail, który ówczesny szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk miał napisać w marcu 2019 roku do premiera Mateusza Morawieckiego. Zawiera on szczegóły dotyczące negocjacji rządu z posłami Kukiz'15 w sprawie jednej z procedowanych wówczas ustaw. Szef KPRM miał przekazywać, że czołowy poseł Kukiza obiecał, że "będzie się uwiarygadniał, atakując rząd in corpore, a nie personalnie".
Koalicja Obywatelska zamierza złożyć projekt ustawy o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł. Głos w sprawie zabrał Paweł Kukiz, który stwierdził, że nie ufa Donaldowi Tuskowi i jego posunięciom. Sojusznik PiS-u ocenił, że w przeciwieństwie do PO, partia rządząca spełnia obietnice wyborcze.
Paweł Kukiz twierdzi, PiS na razie wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań programowych względem niego i to dobry krok w stronę podpisania umowy o wspólnym starcie w wyborach. Propozycje obejmują zmianę ordynacji wyborczej na model mieszany, zniesienie immunitetów dla posłów i senatorów oraz rozszerzenie ustawy antykorupcyjnej.
Dawid Podsiadło nie tylko tworzy muzykę, ale również często zabiera głos na kontrowersyjne tematy. Tym razem skomentował internetowy wpis Pawła Kukiza, który wywołał w sieci prawdziwą burzę. Artysta nie przebierał w słowach.
Paweł Kukiz ma nową partię. Jak informuje na swoich łamach Rzeczpospolita,19 kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie zarejestrował nową partię lidera Kukiz'15. Dotychczas istniały obawy, że charyzmatyczny polityk pozostanie bez politycznego ugrupowania przed nadchodzącymi wyborami - tak się jednak nie stanie.
Paweł Kukiz od pewnego czasu wzbudza coraz większe kontrowersje i nie schodzi z ust opozycyjnych polityków oraz komentatorów. Zwłaszcza ostatnio były piosenkarz nawarzył sporo piwa, które nieoczekiwanie musiał wypić przy okazji wizyty w studiu RMF FM, przepraszając za swoje wcześniejsze słowa. - Powiedziałem nieprawdę. Wyraziłem się nieprecyzyjnie - padło z ust lidera Kukiz '15. O co chodziło?
Paweł Kukiz twierdzi, PiS na razie wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań programowych względem niego i to dobry krok w stronę podjęcia decyzji o wspólnym starcie w wyborach. W wywiadzie udzielonym Wirtualnej Polsce Kukiz przekazał, że nie chce kończyć z polityką, wypowiedział się też m.in. nt. projektu ustawy, którą przygotowuje wspólnie z prezydentem Andrzejem Dudą.
Paweł Kukiz kolejny raz przeżywa trudne chwile. Po tym jak pod koniec 2022 roku muzyk i polityk pożegnał swoją mamę, teraz odszedł ukochany pupil 59-latka. Smutne wieści przekazała za pomocą swoich mediów społecznościowych jego córka, Pola.
Na wniosek Państwowej Komisji Wyborczej decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie ugrupowanie Pawła Kukiza K'15 zostało rozwiązane. Jak donoszą dziennikarze “Rzeczpospolitej” polityk ma już przygotowany wniosek o rejestrację nowej partii.
W nekrologu opublikowanym na łamach "Gazety Wrocławskiej" rodzina oraz najbliżsi przekazali informację o śmierci Marianny Kukiz, matki Pawła Kukiza. Kondolencje popłynęły m.in. ze strony premiera Mateusza Morawieckiego.
Rząd, po prawie dwóch latach procedowania, chce przyjąć projekt nowelizacji ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa i ogłosić aukcję na wprowadzenie sieci 5G. Polityk Kukiz'15 Jarosław Sachajko jest przeciwny temu pomysłowi. Uważa, że rząd powinien zastanowić się, czy wdrożenie tej technologii nie wpłynie na rozchwianie nastrojów społecznych" przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku.
Paweł Kukiz ma powody do zadowolenia. Minister kultury uznał, że to właśnie lider Kukiz'15 jest idealnym kandydatem na członka Rady Muzeum przy Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu. Paweł Kukiz ma nie zarobić ani złotówki.Paweł Kukiz ma nową funkcję i wyznaczył ją nie kto inny jak wicepremier w rządzie PiS. Piotr Gliński, minister kultury nominował byłego muzyka do zupełnie nowej roli.
Paweł Kukiz rozmowie z portalem Goniec.pl podzielił się swoją refleksją dotyczącą liderów dwóch największych partii politycznych w kraju. Według posła Donald Tusk "sprzedałby Polskę za czapkę śliwek", a Jarosław Kaczyński, choć nie zawsze się z nim zgadza, "oddałby za Ojczyznę życie".
Odbywający się dzisiaj w Warszawie Kongres ESG Polska Moc Biznesu, był dobrą okazją żeby porozmawiać na temat aktualnych wyzwań stojących przed Polską w kontekście gospodarki, ochrony środowiska, polityki energetycznej, społecznej i nie tylko. Jednym z prelegentów był Paweł Kukiz, który w rozmowie z portalem Goniec.pl odniósł się między innymi do kwestii pieniędzy w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO), wczorajszej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego oraz przyszłorocznych wyborów.Paweł Kukiz na Kongresie ESG Polska Moc Biznesu brał udział w panelu poświęconym polskim przedsiębiorcom oraz płaconym przez nich składkom zdrowotnym, pomimo to szef ruchu Kukiz'15 bez wahania odniósł się do kwestii bieżących. Zapytaliśmy polityka m.in. o wczorajsze słowa Jarosława Kaczyńskiego w Olsztynie, w którym prezes Prawa i Sprawiedliwości deklarował, że "jeśli byłaby możliwość zmiany konstytucji, to jesteśmy gotowi zmniejszyć skład Sejmu". - Nie widzę, żeby stało cokolwiek na przeszkodzie, by zmniejszyć ilość posłów do na przykład liczby powiatów. Pod warunkiem, żeby w tych powiatach wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze, gdzie każdy powiat będzie miał swojego reprezentanta nieuzależnionego od partii, a od obywatela - oznajmił Paweł Kukiz - Podsumowując - nie widzę przeszkód, żeby cokolwiek stało na przeszkodzie, żeby każdy powiat miał swojego reprezentanta. Tak z list partyjnych, jak i wybieranego przez obywateli. - Pan postuluje o to, od długiego czasu prawda? - pytaliśmy.- Szkoda gadać. Jest ciężko przede wszystkim z tego względu, że niestety świadomość obywatelska na przykład o ustroju jest na poziomie dramatycznym. Robotnik budowlany w Stanach Zjednoczonych ma większą świadomość obywatelskości niż polski profesor niejednokrotnie - podkreślał poseł.
Jarosław Kaczyński po raz kolejny zabrał głos ws. planowanej reformy sądownictwa. Na spotkaniu w Puławach prezes Prawa i Sprawiedliwości zapewnił, że jego formacja nie wycofa się z kontrowersyjnych zamierzeń mocno drażniących Unię Europejską i zapowiedział dalsze działania prowadzące do powołania sędziów pokoju, zgodnie z postulatem Pawła Kukiza, mimo iż "ma pewne wątpliwości". Jak zaznaczył, tym, co ma go skłaniać do wprowadzenia rozwiązania, ma być jedynie umowa z obrażonym sojusznikiem.Zdaje się, że po tym, jak Paweł Kukiz oznajmił mocno zniecierpliwiony, iż nie zamierza dalej głosować ręka w rękę z PiS, dopóki ten nie przestanie zwodzić go w sprawie sędziów pokoju, po plecach Jarosława Kaczyńskiego przeszedł ogromny dreszcz.Prezes PiS ma poważny dylemat, bo najnowsze sondaże pokazują, że do objęcia ponownie rządów brakować mu może kilkudziesięciu posłów, a każda szabla będzie wówczas podwójnie cenna, dlatego szantaż Kukiz'15 nie jest mu na rękę, ale jego pacyfikacja wiąże się z koniecznością ugięcia się pod naciskiem sojusznika.Sądownictwo to zresztą twardy orzech do zgryzienia dla byłego premiera, którego póki co nawet nie rozłupał. Reforma tego obszaru przeciąga się w nieskończoność, a wśród elektoratu mnożą się pytania o taki stan rzeczy. Na niektóre z nich Kaczyński musiał odpowiedzieć podczas spotkania z mieszkańcami Puław.
Paweł Kukiz zapowiedział, że od środy wszelkie głosowanie posłów Kukiz'15 z Prawem i Sprawiedliwością zostaje zawieszone. Powodem decyzji ma być nieuchwalenie przez Sejm ustawy o tzw. sędziach pokoju, którą muzyk forsuje od dawna. Od tej reguły ma być jednak wyjątek. - Jeżeli będą takie głosowania, które będą popierane także przez całą opozycję, to wiadomo, że nie będę robił absolutnie na przekór - zapewnił.Ustawa o sędziach pokoju to oczko w głowie Pawła Kukiza i jeden z jego sztandarowych postulatów programowych. Zakłada on utworzenie takich sądów jako nowej kategorii w ramach sądownictwa powszechnego, a w ich gestii miałoby być rozstrzyganie najprostszych spraw przez sędziów wybieranych na sześcioletnią kadencję w wyborach powszechnych.Taniec wokół uchwalenia ustawy trwa już wiele miesięcy, ale jak do tej pory nie udało się sfinalizować projektu. Co prawda, w listopadzie ub.r. prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu inicjatywę dotyczącą nowej instytucji, a ta trafiła do specjalnej podkomisji, ale w niej utknęła. PiS co jakiś czas deklaruje swoje dobre chęci i mami Kukiza, lecz ten wyraźnie się zdenerwował i w końcu postanowił zaszantażować obóz rządzący.
Paweł Kukiz (po raz kolejny) zadeklarował, że jego współpraca z PiS przy głosowaniach dobiegła końca. Jarosław Kaczyński nie wierzył, że stawiane bez końca ultimatum faktycznie się ziści? - Umowa wymagała - oświadczył lider Kukiz'15 podczas rozmowy z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet. Paweł Kukiz zdecydował się na rozwód z Jarosławem Kaczyńskim. Polityk w czasie wizyty w Radiu Zet zadeklarował, że czas wspólnych głosowań z PiS dobiegł końca.Paweł Kukiz 29 września oświadczył, iż czwartek jest dniem, gdy Kukiz'15 nie podniesie ręki zgodnie z życzeniem Jarosława Kaczyńskiego. Miarka ignorowania ustaleń porozumienia się przebrała? Pytaniem otwartym pozostaje: na jak długo?
W rozmowie z PAP lider ugrupowania Kukiz'15 odniósł się do zagadnienia reparacji wojennych. Jak podkreślił polityk, pieniądze te należą się Polsce jak "psu buda". Co więcej, w swojej wypowiedzi Paweł Kukiz podkreślił również zasadność zadośćuczynienia ze strony rosyjskiej, które w jego opinii jest niestety awykonalne.
Paweł Kukiz zapowiada, że już tej jesieni może odejść od Jarosława Kaczyńskiego i PiS. Wszystko zależy od tego, czy spełniony zostanie jego jeden warunek, znany właściwie od początku jego współpracy. Jak na razie nie wydaje się jednak, by PiS ugięło się pod tym żądaniem. - Ja nie przyszedłem do parlamentu po spółki, tylko po reformy - podkreślał Kukiz z Wirtualną Polską, dodając, że nie ma na myśli szantażu.
Stało się, Paweł Kukiz ponownie postawił ultimatum PiS. Trudno połapać się w tym, które jest to już żądanie skierowane w stronę partii Jarosława Kaczyńskiego, ale znów nie zabrakło deklaracji, że to już ostateczny termin na działanie. Co później? Tradycyjnie: Paweł Kukiz grozi, że nie będzie tańczył, tak jak zagra mu prezes PiS.- Zostają nam właściwie maksymalnie dwa miesiące - oświadczył Paweł Kukiz. Lider Kukiz'15 wydaje się nie przejmować, że ultimatum dla PiS stawiał już kilka razy. Polityk ponownie miłosiernie postanowił przesunąć termin końcowy. Osoby wiecznie deklarujące, że zaczynają ćwiczyć "od poniedziałku" mają z Pawłem Kukizem wiele wspólnego. Polityk również postrzega kwestie terminów i czasu w sposób wyjątkowo luźny. Luźne jest też jego podejście do znaczenia słowa "ultimatum".