Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Paweł Kukiz w mocnych słowach na temat Kaczyńskiego, Ziobry, wyborów i KPO [TYLKO U NAS]
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 07.11.2022 19:25

Paweł Kukiz w mocnych słowach na temat Kaczyńskiego, Ziobry, wyborów i KPO [TYLKO U NAS]

Paweł Kukiz
materiały prasowe

Odbywający się dzisiaj w Warszawie Kongres ESG Polska Moc Biznesu, był dobrą okazją żeby porozmawiać na temat aktualnych wyzwań stojących przed Polską w kontekście gospodarki, ochrony środowiska, polityki energetycznej, społecznej i nie tylko. Jednym z prelegentów był Paweł Kukiz, który w rozmowie z portalem Goniec.pl odniósł się między innymi do kwestii pieniędzy w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO), wczorajszej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego oraz przyszłorocznych wyborów.

Paweł Kukiz na Kongresie ESG Polska Moc Biznesu brał udział w panelu poświęconym polskim przedsiębiorcom oraz płaconym przez nich składkom zdrowotnym, pomimo to szef ruchu Kukiz'15 bez wahania odniósł się do kwestii bieżących. Zapytaliśmy polityka m.in. o wczorajsze słowa Jarosława Kaczyńskiego w Olsztynie, w którym prezes Prawa i Sprawiedliwości deklarował, że "jeśli byłaby możliwość zmiany konstytucji, to jesteśmy gotowi zmniejszyć skład Sejmu".

- Nie widzę, żeby stało cokolwiek na przeszkodzie, by zmniejszyć ilość posłów do na przykład liczby powiatów. Pod warunkiem, żeby w tych powiatach wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze, gdzie każdy powiat będzie miał swojego reprezentanta nieuzależnionego od partii, a od obywatela - oznajmił Paweł Kukiz - Podsumowując - nie widzę przeszkód, żeby cokolwiek stało na przeszkodzie, żeby każdy powiat miał swojego reprezentanta. Tak z list partyjnych, jak i wybieranego przez obywateli.

- Pan postuluje o to, od długiego czasu prawda? - pytaliśmy.

- Szkoda gadać. Jest ciężko przede wszystkim z tego względu, że niestety świadomość obywatelska na przykład o ustroju jest na poziomie dramatycznym. Robotnik budowlany w Stanach Zjednoczonych ma większą świadomość obywatelskości niż polski profesor niejednokrotnie - podkreślał poseł.

Co stoi na drodze KPO? "Zblatowanie obecnych władz UE z opozycją"

Na pytanie, co stoi na drodze, by Polska otrzymała pieniądze w ramach KPO, Paweł Kukiz nie krył gorzkiej refleksji. Jego zdaniem w dużej mierze za taki stan rzeczy odpowiadają bliskie relacje Donalda Tuska z przewodniczącą Komisji Europejskiej.

- Przede wszystkim zblatowanie obecnych władz Unii Europejskiej z opozycją. To z całą pewnością. Po prostu niechęć wypłacenia Polsce tych pieniędzy. Nie będę spekulował. Biorąc pod uwagę chociażby ostatnie wypowiedzi pani Ursuli von der Leyen, która życzyła Donaldowi Tuskowi premierostwa, to świadczy ewidentnie o jej sympatiach politycznych. A ponieważ ona dysponuje kasą, to jeżeli ma takie sympatie, no to nie chce wysłać tej kasy tym, którzy w tej chwili są u władzy, żeby ułatwić przejęcie władzy tym drugim - komentował polityk. Jednak zdaniem szefa Kukiz'15, jest jeszcze jeden poważny problem.

- Pseudo reforma wydziału wymiaru sprawiedliwości. Ja osobiście nie godzę się na podporządkowanie sądów partii politycznej. Sądy powinny być pod obywatelską kontrolą i stąd postulat rozpoczęcia tej reformy od wyboru sędziów do najprostszych spraw w drodze wyborów powszechnych bezpośrednio przez obywateli - dodawał P. Kukiz - Jedyna droga, żeby system sądownictwa zmienić to droga oddolna, od podwalin, od początku - usłyszeliśmy.

Paweł Kukiz na temat Zbigniewa Ziobry

Polityk wskazał także krajowego winowajcę kłopotów w obszarze wymiaru sprawiedliwości. "Pan Ziobro" - bez wahania oznajmił Paweł Kukiz.

- Zresztą pan Ziobro jest postacią niewartą zaufania. Nawet biorąc pod uwagę deklaracje przedwyborcze z 2014 roku, gdzie pan minister Ziobro bardzo mocno podkreślał, że prokurator generalny powinien być wybierany w wyborach powszechnych. Ja się z tym oczywiście zgadzam. Tylko rezultat jest taki, że po objęciu władzy nie dość, że prokurator generalny jest z nadania partyjnego - pan Ziobro jest prokuratorem generalnym. To jeszcze połączył to z funkcją ministra sprawiedliwości - komentował poseł.

Wspólny start z PiS w przyszłorocznych wyborach

Zapytaliśmy Pawła Kukiza- Sejm dla mnie to nie jest wybór drogi życiowej czy sposób na życie, ale jakiś wewnętrzny imperatyw. Zostanę w sejmie tylko, jeśli będą spełnione kolejne postulaty, z którymi przyszedłem w 2015 roku - podkreślał polityk.

Na pytanie, co się udało wprowadzić w życie odparł: - Dotychczas ustawa antykorupcyjna, kwota wolna od podatku 30 tysięcy jest wdrożona, sprzedaż bezpośrednia przez rolników zrobione, legalizacja konopi medycznych, plus możliwość ich hodowli w instytutach. Parę innych drobnych rzeczy. Zostają mi z mojego spisu "sędziowie pokoju" wybierani przez obywateli oraz obniżenie progu frekwencyjnego przy referendach odwołujących wójta, burmistrza, prezydenta miasta do 20 proc - podkreślał Paweł Kukiz.

- Jeśli to zostanie wykonane to powrócę do wspólnych głosowań z PiS, co nie oznacza, że wystartuję w przyszłym roku z Prawem i Sprawiedliwością. By tak się stało, muszą oni zapowiedzieć zmianę ordynacji wyborczej na model mieszany z uwzględnieniem ordynacji większościowej. I koniec, inaczej nie wystartuję na pewno z PiS-em. Być może wystartuję samodzielnie - zakończył P. Kukiz.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Tagi: Paweł Kukiz