Od miesięcy w gabinetach Ministerstwa Sprawiedliwości może spoczywać pismo, którego nadawca niecierpliwie czeka na odpowiedź. Tomasz Lepper, syn zmarłego w 2011 roku polityka, domaga się od Skarbu Państwa wielomilionowego zadośćuczynienia za wydarzenia sprzed lat. Zaangażowane osoby i kwota, o jaką walczy rodzina, wskazują na sprawę o daleko idących konsekwencjach.Spór zakorzeniony w dawnych wydarzeniach politycznychOdszkodowanie od państwa – możliwe podstawy prawneOczekiwanie na stanowisko resortu sprawiedliwości
Do Ministerstwa Sprawiedliwości trafił dokument, który po latach znów wywołał echo jednej z najgłośniejszych afer III RP. Nazwisko Lepper wraca do gabinetów władzy, a wniosek skierowany przez syna zmarłego polityka ma szansę otworzyć nowy rozdział sporu z państwem.
Wypowiedź Radosława Sikorskiego ponownie poruszyła temat, który w polskiej polityce od lat budzi emocje i niekończące się dyskusje. Mimo, że mówi się o nim rzadko, wystarczy kilka zdań, by powróciły dawne wątpliwości. Co sprawiło, że sprawa z przeszłości znów stała się głośna – i czy przyniesie nowe pytania? Tym bardziej że dotyczy nie tylko pamięci o Andrzeju Lepperze, ale też najnowszych słów Jarosława Kaczyńskiego, które dodatkowo rozgrzały debatę. Właśnie ten zestaw nazwisk sprawia, że atmosfera ponownie staje się wyjątkowo napięta.
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z sympatykami w Kwidzynie nawiązał do śmierci Andrzeja Leppera, oceniając, że nie była ona samobójstwem. Do wypowiedzi prezesa Prawa i Sprawiedliwości odniósł się syn zmarłego polityka, który mocno skrytykował te słowa i stwierdził wprost, że lider PiS powinien „odejść już na emeryturę, a nie takie farmazony wygadywać”.
W ogniu pytań podczas spotkania z wyborcami, Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zaskoczył publiczność nagłym powrotem do przeszłości. Odpowiadając na kwestie dotyczące relacji jego partii z rolniczą „Solidarnością”, lider PiS niespodziewanie nawiązał do tragicznie zmarłego Andrzeja Leppera, sugerując, że nie była to śmierć naturalna. Sprawę dosadnie skomentował wicepremier Radosław Sikorski.
W sobotę 15 listopada Jarosław Kaczyński zabrał głos ws. śmierci Andrzeja Leppera. Prezes PiS zaskoczył całą Polskę, wprost sugerując, że lider Samoobrony "został zamordowany przez ludzi ze swoich środowisk". Po tych słowach w Polsce od razu się zakotłowało.
Syn zmarłego lidera Samoobrony Andrzeja Leppera złożył w warszawskim sądzie pozew o zadośćuczynienie przeciw czterem osobom skazanym w aferze gruntowej. Tomasz Lepper domaga się ogromnej kwoty za krzywdy wyrządzone jego rodzinie.
To nie jest normalne, że sekcję zwłok po śmierci Andrzeja Leppera wykonano dopiero trzy dni po jego zgonie. Tu chodziło przecież o znanego polityka, byłego wicepremiera! - mówi w rozmowie z Gońcem były szef MSW Janusz Kaczmarek.
We wtorek 22 sierpnia gościem audycji Tomasza Terlikowskiego w radiu RMF FM był Michał Kołodziejczak. Aspirujący polityk mówił jednak nie tylko o zbliżających się wyborach, ale także o Andrzeju Lepperze, z którym często się go porównuje. Jak się bowiem okazało, to właśnie była twarz Samoobrony jest jednym z powodów, dla których lider AgroUnii chciałby znaleźć się w Sejmie. - Nie wierzę - mogliśmy usłyszeć z jego ust, gdy padło pytanie o samobójczą śmierć Leppera.
20 grudnia zmarł Lech Kuropatwiński, poseł na sejm IV i V kadencji, przewodniczący Samoobrony. Wedle informacji podanych przez Rolniczy Związek Zawodowy "Samoobrona", przed śmiercią polityk przebywał w szpitalu w Bydgoszczy, walcząc z ciężką chorobą. Polityk miał 75 lat.
Dom Lepperów trafił na sprzedaż w wyniku problemów finansowych syna zmarłego lidera Samoobrony, Tomasza. Licytacja komornicza zakończyła się fiaskiem - nikt nie chciał dokonać zakupu.
Podczas debaty w studiu Goniec.pl Krzysztof Bosak i Antoni Macierewicz odnieśli się do wątpliwości związanych ze śmiercią byłego wicepremiera Andrzeja Leppera i możliwości powołania specjalnej komisji śledczej, wyjaśniającej okoliczności jego "rzekomego" samobójstwa.
Michał Wiśniewski i Andrzej Lepper - co ich łączyło? Dwie niepokorne osobowości poznały się u szczytu swych karier, w 2005 roku. Lider zespołu „Ich Troje” opowiedział, jak wyglądała ich znajomość. Zdradził też kulisy pracy polityka i czy udało im się spotkać „przy kieliszku”. Z pewnością nie wszyscy o tym pamiętają, ale Michał Wiśniewski i Andrzej Lepper podróżowali razem po Polsce w ramach kampanii wyborczej w 2005 roku. Grupa „Ich Troje” muzycznie uświetniała publiczne występy polityka podczas kampanijnej trasy. Michał Wiśniewski opowiedział, jak w jego oczach wyglądała postać zmarłego lidera partii „Samoobrona”. - Pamiętam, że był megapracowity i energiczny. Zaczynał pracę o godz. 3 w nocy. To było bardzo intensywne 50 dni. Nie każdy mógłby tyle wytrzymać. On dawał radę – mówił muzyk z nieskrywanym podziwem.
Andrzej Lepper zmarł 5 sierpnia 2011 roku. Oficjalne źródła wskazują, że powodem zgonu polityka było samobójstwo. Dla niektórych - w tym dla posłów Konfederacji - tajemnica jego śmierci wciąż pozostaje zagadką. Lider Samoobrony został pochowany na cmentarzu w Krupach. Jego grób dziś wygląda wciąż zaskakująco. A minęło tyle lat...Śmierć Andrzeja Leppera wciąż owiana jest tajemnicą. Według wielu bliskich nic nie wskazywało na to, że mógłby się targnąć na swoje życie. Okoliczności tego zdarzenia omówi nowa sejmowa komisja.
Andrzej Lepper w 2007 roku udzielił wywiadu dla "Polityki", w którym padły prorocze słowa względem tego, co możemy obserwować dziś w Polsce rządzonej przez Prawo i Sprawiedliwość. Lepper w tamtym czasie rakiem wycofywał się z koalicji z LPR i PiS. Jak widać, wrażenia z tej "owocnej" współpracy zapisały się w nim bardzo silnie.Jak się okazało, słowa polityka wydawały się być prorocze, choć pytanie, czy każda władza nie działa w podobny sposób, używając jedynie nieco innych metod.
W piątek 5 sierpnia mija 11. rocznica tajemniczej śmierci jednego z najbarwniejszych polityków III RP. Andrzej Lepper, bo o nim mowa, według oficjalnej wersji popełnił samobójstwo, ale wokół tragedii przez lata narosły liczne spekulacje. W targnięcie się na życie charyzmatycznego polityka nie wierzą nie tylko wyborcy Samoobrony, ale także jego przyjaciele, w tym europoseł Ryszard Czarnecki, który wspomina dawnego kompana. Historia życia Andrzeja Leppera to gotowy scenariusz na film, w którym nie brakuje zwrotów akcji. Prosty pracownik PGR-u, dzięki swojej przebojowości i ciężkiej pracy, stał się jednym z najpopularniejszych polityków na przełomie wieków, wicepremierem oraz poważnym graczem za czasów pierwszych rządów PiS.Udana karierę, pieniądze, kontakty i ułożone życie rodzinne sprawiły, że o Lepperze mówiono, że jest człowiekiem spełnionym i ma dosłownie wszystko. Mimo tego, 5 sierpnia 2011 roku polityka znaleziono martwego w warszawskim biurze Samoobrony. Oficjalnie uznano, że popełnił samobójstwo.
Andrzej Lepper zmarł 5 sierpnia 2011 roku. W toku zakończonego postępowania prokuratorskiego ustalono, że polityk popełnił samobójstwo. Politycy Konfederacji uważają, że sprawa nie została wyjaśniona właściwie. Chcą powołania komisji śledczej.Temat śmierci Andrzeja Leppera powrócił niespodziewanie podczas sejmowej debaty na dwa tygodnie przed jedenastą rocznicą tragedii. Robert Winnicki z Konfederacji poinformował, że partia przygotowała wniosek o powołanie komisji śledczej, która miałaby ponownie zbadać przyczyny śmierci czołowego polityka Samoobrony.