Szokujące szczegóły śmierci Liama Payne'a. Tuż przed upadkiem mógł być nieprzytomny
Od momentu, gdy świat obiegła informacja o tragicznej śmierci Liama Payne'a, byłego członka zespołu One Direction, fani formacji zastanawiają się, co mogło wydarzyć się feralnego dnia. Teraz pojawiła się informacja, która może rzucić światło dzienne na to ponure zdarzenie.
Tragiczna śmierć Liama Payne'a
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę 16 października. To właśnie wtedy podczas pobytu w Argentynie zmarł Liam Payne, były członek zespołu One Direction. Wokalista, jak podaje lokalna gazeta La Nacion, spadł z balkonu znajdującego się na 3. piętrze hotelu w Palerno. Miało się to wydarzyć około godziny 17 czasu lokalnego.
Szef miejskiego pogotowia ratunkowego SAME, Alberto Crescenti, podczas rozmowy z lokalną telewizją przekazał, że wokalista w wyniku upadku z wysokości doznał poważnych obrażeń ciała, a reanimacja nie była możliwa. Przybyłe na miejsce służby stwierdziły zgon Liama Payne'a.
To z nimi Liam Payne spędził ostatnie chwile przed śmiercią. Policja wydała komunikat ws. dwóch kobiet Joanna Koroniewska w szpitalu, wiemy co się stało. Zdjęcie ze szpitalnego łóżka mówi samo za siebieTrwają ustalenia ws. tragicznej śmierci Liama Payne
Od momentu, gdy media obiegła informacja dotycząca tragicznej śmierci Liama Payne'a, fani artysty zastanawiali się, co mogło wydarzyć się feralnego dnia. Pojawiły się nawet zarzuty kierowane w stronę byłej narzeczonej wokalisty, która niedawno publicznie ogłosiła, że miała rzekomo doznać przemocy psychicznej i fizycznej od swojego byłego partnera. Fani artysty wypisywali do modelki, obarczając ją winą za to, co wydarzyło się z ich idolem.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejna polska gwiazda internetu narozrabiała. Stanie przed sądem, wiadomo co jej grozi
Jak podawała agencja prasowa Associted Press Pablo Pablo Policicchio, powołując się na słowa dyrektora ds. komunikacji w Ministerstwie Bezpieczeństwa Buenos Aires, wokalista rzekomo miał sam wyskoczyć z hotelowego balkonu znajdującego się na 3. piętrze. Teraz pojawiły się nowe ustalenia, z których wynika, że w chwili zdarzenia Liam Payne mógł być nieprzytomny.
Liam Payne był nieprzytomny w chwili upadku?
Jak podaje “Page Six”, powołując się na słowa Krajowej Prokuratury Karnej i Więziennej w Argentynie, Liam Payne mógł w trakcie upadku z wysokości być półprzytomny, a nawet nieprzytomny. Choć trwa śledztwo w sprawie jego śmierci i na razie nie ma jednoznacznych ustaleń, może świadczyć o tym układ ciała artysty, w którym znajdowało się tuż po upadku.
Prokuratura wskazała, że biorąc pod uwagę pozycję, w jakiej pozycji znajdowało się ciało, oraz jakie były obrażenia odniesione w wyniku upadku, można przypuszczać, że Payne nie przyjął odruchowej postawy obronnej i mógł upaść, będąc w stanie półprzytomności lub całkowitej utraty przytomności - przekazał “Page Six”, cytując słowa lokalnych urzędników.