Staruszek rozbił swoje Ferrari. Wjechał do centrum handlowego
Pewien senior do końca życia zapamięta dzień, w którym rozbił swoje Ferrari, wjeżdżając do centrum handlowego. W tym przypadku do nietypowego zdarzenia doprowadziły połączenie brawury oraz nadmiernej prędkości.
Piraci drogowi to prawdziwa plaga publicznych tras. Niestety, ale w sporej ilości przypadków ich brawurowe zachowanie może prowadzić do groźnych zdarzeń drogowych.
Nie inaczej było w tym konkretnym przypadku. Pewien 82-latek z impetem wjechał do centrum handlowego rozbijając przy tym szyby.
Ten nietypowy incydent miał miejsce w miejscowości Sant Julia de Loria na terenie Andory. Lokalna policja bada dokładne przyczyny tego wypadku, aczkolwiek wstępne ustalenia świadczą o tym, że tym razem o dramacie przesądziła nadmierna prędkość.
Starszy kierujący w pewnym momencie stracił panowanie nad swoim pojazdem w wyniku czego zjechał z drogi, a następnie wbił się w centrum handlowe. Wcześniej luksusowe auto przebiło bariery, po czym wjechało na teren budynku.
Zarówno kierowca, jak i jego 59-letnia pasażerka, a także 44-letni pracownik trafili do szpitala. Wiadomo, że ich życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Czegoś takiego dawno nie widzieliśmy!
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: NaMasce.pl