Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Sondaż CBOS. Liczba przeciwników rządu niebezpiecznie rośnie
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 24.06.2022 16:16

Sondaż CBOS. Liczba przeciwników rządu niebezpiecznie rośnie

Mateusz Morawiecki
Pawel Wodzynski/East News

Panika i popłoch mogą wkrótce na dobre zagościć przy Alejach Ujazdowskich. Gabinet Mateusza Morawieckiego ma się bowiem nad czym poważnie zastanawiać. Polacy są coraz mniej zadowoleni z poczynań naszego rządu, którego notowania topnieją niczym lód podczas upału. Jeszcze gorsze recenzje zbiera działalność samego premiera.

Zła passa Mateusza Morawieckiego trwa, a przerwanie jej wcale nie będzie łatwym wyzwaniem. Premier wpadł w prawdziwą spiralę kłopotów i tak się zakręcił, że dalej nie może dojść do siebie.

Jeden z większych ciosów przyszedł niespodziewanie ze strony samego Jarosława Kaczyńskiego, który postanowił opuścić szeregi rządowe i zostawił Morawieckiego na pożarcie Zbigniewowi Ziobrze. Dodatkowo niezależne media znów zaczęły drążyć temat majątku szefa rządu i jego niezwykłych zdolności predykcyjnych, jeśli chodzi o zakup obligacji.

Jakby tego było mało, humor Morawieckiemu postanowił poprawić niezawodny CBOS. Pracownia, która zazwyczaj jest niezwykle łaskawa dla rządzących, tym razem nie miała litości ani dla samego premiera, ani dla jego podwładnych.

Spadają notowania rządu

Mimo iż PiS wciąż przoduje w sondażach, na horyzoncie widoczna jest zauważalna tendencja spadkowa, a po piętach partii rządzącej niebezpiecznie zaczyna deptać Koalicja Obywatelska. Podobny niepokojący trend ku dołowi zaobserwować można także jeśli chodzi o notowania rządu, który w czerwcu popiera już tylko 33 proc. ankietowanych (spadek o 1 pkt w stosunku do maja).

Jednocześnie do głosu coraz bardziej zaczynają dochodzić przeciwnicy gabinetu Mateusza Morawieckiego. Tych jest w Polsce 40 proc., czyli o 4 pkt proc. więcej niż miesiąc temu.

Mniej o 3 pkt proc. jest osób mających stosunek obojętny, stały jest zaś odsetek tych, którzy na pytania ankieterów odpowiadają "trudno powiedzieć".

Wiele wskazuje więc na to, że cierpliwość Polaków zaczyna się kończyć proporcjonalnie do środków na ich kontach bankowych. Szalejąca drożyzna, horrendalne ceny paliw, rosnące raty kredytów i koszty utrzymania mieszkań skutkują niezadowoleniem, które odbija się na wynikach rządu.

Na nic zdają się zatem zaklęcia o tym, że winny wszystkiemu jest zły Putin, wojna w Ukrainie, wroga Polsce Unia i globalne trendy. Nie pomagają także buńczuczne wypowiedzi ministra Rzymkowskiego o płacach nauczycieli czy afery, jakie na pacanowskiej poczcie zainicjował były już wiceminister Michał Cieślak.

Polacy dają premierowi żółtą kartkę

O ile, jeśli chodzi o ocenę Rady Ministrów, premier może solidaryzować się w zgryzocie z pozostałymi członkami rządu, o tyle z bólem towarzyszącym negatywnej ocenie jego osobistych działań musi zmierzyć się sam.

35 proc. badanych (spadek o 5 pkt proc.) cieszy się co prawda, że na czele rządu stoi Morawiecki, jednak aż połowa (wzrost o 5 pkt proc.) reaguje na ten fakt zupełnie przeciwnie. Powodów do satysfakcji na próżno szukać także w ocenie wyników działalności rządu premiera Morawieckiego od czasu objęcia przez niego władzy. Dobrze na ten temat wypowiada się 40 proc. respondentów, podczas gdy niezadowolenie wyraża 49 proc. osób. CBOS zauważa, że oceny polityki gospodarczej urzędującego gabinetu zbliżyły się do poziomu z lutego i marca bieżącego roku.

Choć Polaków raczej nie można nazwać optymistami, 31 proc. ankietowanych wciąż widzi szansę na poprawę sytuacji gospodarczej, wierząc, że doprowadzi do niej polityka obecnego rządu. W czarnych barwach przyszłość maluje się przed oczami 57 proc. badanych. 12 proc. uczestników sondażu asekuracyjnie odpowiada "trudno powiedzieć".

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Interia

Tagi: Sondaż Rząd