Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Serbia. Tragiczny finał strzelaniny w szkole. Nie żyje 8 osób
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 03.05.2023 19:18

Serbia. Tragiczny finał strzelaniny w szkole. Nie żyje 8 osób

strzelanina w Belgradzie
OLIVER BUNIC/AFP/East News

Dramatyczne sceny w szkole stolicy Serbii, Belgradzie. W środę w placówce doszło do tragicznej strzelaniny, w której zginęło łącznie dziewięć osób. Napastnikiem okazał się być 14-letni uczeń placówki. W kraju obowiązuje trzydniowa żałoba narodowa.

Serbia. Strzelanina w szkole podstawowej

Do tej pory podobne doniesienia płynęły raczej zza oceanu, tym razem jednak do prawdziwej makabry doszło w samym centrum serbskiego Belgradu. 

Było chwilę przed godziną 9 nad ranem, gdy 14-letni uczeń jednej ze szkół otworzył w placówce ogień i zaczął realizować swój demoniczny plan. Plan, który jak się później okazało, tworzył od miesiąca.

- Ruszył na nas i zaczął strzelać na oślep, trzymał w dłoniach dwa magazynki. Najpierw strzelił do naszej nauczycielki historii, potem zaczął strzelać do nas. Gdy skończył, wyszedł z klasy, ale nadal słychać było strzały - relacjonowała dziewczynka, która chodziła z zamachowcem do tej samej klasy. Jak wyznała, aby przeżyć położyła się i schowała za ciałami zabitych kolegów.

Nie żyje uwielbiany tiktoker. Dziadek Józek odszedł w wieku 77 lat

Zamachowcem 14-letni uczeń placówki

Z opinii osób znających zamachowca wynika, że był on dobrym uczniem i kolegą. W środę nie miał jednak żadnej litości dla swoich ofiar, których łącznie jest aż dziewięć (ośmioro uczniów i woźny).

14-latek broń miał pozyskać z mieszkania swojego ojca, a oprócz tego niósł w torbie również cztery koktajle Mołotowa. Po zbrodni wyszedł na podwórko szkoły i sam zadzwonił na policję, podając swoje imię i nazwisko.

W szpitalu przebywa jeszcze sześcioro poszkodowanych uczniów oraz ranna nauczycielka, tymczasem służby zatrzymały ojca 14-latka, z którym to chłopiec miał ćwiczyć strzelanie.

W sprawie zatrzymano ojca sprawcy

Minister spraw wewnętrznych Serbii Bratislav Gaszić poinformował, że ojciec zamachowca posiadał w broń w pełni legalnie. - Ojciec chłopaka twierdzi, że oba jego pistolety były schowane w zamkniętym na szyfr sejfie. Jasne jest zatem, że dziecko znało szyfr i w ten sposób zdobyło broń i amunicję - oświadczył Gaszić.

Przeciwko rodzicowi mają zostać podjęte “niezbędne kroki”. Co do motywu nastolatka, ten pozostaje niejasny.

Serbia przeżywa właśnie ogromny szok, a prezydent kraju ogłosił dziś trwającą trzy dni żałobę narodową.

Źródło: Radio ZET