USA. Swoimi ciałami osłaniały dzieci. Nie żyje pięć osób, najmłodsza ofiara miała zaledwie 8 lat
Nikt nie spodziewał się, że noc z soboty na niedziele przyniesie ze sobą tak tragiczny bilans. Cztery osoby zmarły na miejscu, piąta już po przewiezieniu do szpitala. Wszyscy są ofiarami strzelaniny, do której doszło w Cleveland w Teksasie (USA). Jeden szczegół na temat napastnika mrozi krew w żyłach.
Tragiczna strzelanina w Cleveland, nie żyje pięć osób
Stany Zjednoczone żyją nocną strzelaniną w Cleveland w Teksasie. Stacja ABC News poinformowała w specjalnym paśmie, iż do zdarzenia doszło około godziny 23:30 lokalnego czasu.
Co wiadomo na ten moment? Pewne jest to, że nie żyje pięć osób, a wśród ofiar są również dzieci. - Najmłodsza ofiara miała osiem lat, a dwie kobiety odkryte w sypialni zasłaniały swymi ciałami dwoje ocalałych dzieci - przekazała amerykańska policja cytowana przez ABC News. Najstarsza ofiara ma 40 lat.
TVP przerwało nagrywanie "Jeden z dziesięciu". Niepokojące wieści o Tadeuszu SznukuNapastnik nadal jest poszukiwany, ma przy sobie broń
Początkowo nic nie wskazywało na tak ogromną tragedię. Biuro szeryfa hrabstwa San Jacito w zgłoszeniu usłyszało, że doszło do “nękania”. Po przybyciu na miejsce ujawniono ciała ze śladami po kulach.
Strzelanina w Teksasie szokuje nie tylko ze względu na fakt, iż zginęły w niej dzieci. Policja nadal prowadzi obławę, gdyż podejrzany pozostaje na wolności. Służby ujawniły jedynie tyle, że jest to Meksykanin oraz to, że znajduje się on “pod wpływem narkotyków”.
- Mężczyzna był znany z tego, że strzelał ze swojego karabinu na podwórku - powiedział w rozmowie z mediami przedstawiciel biura szeryfa. Poszukiwany ma mieć przy sobie karabin typu AR-15. Policja opublikowała zdjęcie poszukiwanego i zastrzegła, że nie należy się do niego zbliżać.
Policja nie zdradza wszystkiego
Kiedy służby przybyły na miejsce strzelaniny, w domu miało znajdować się co najmniej 10 osób. Wszystkie ofiary pochodziły z Hondurasu. Policja strzeże wiadomości nie tylko na temat personaliów poszukiwanego sprawcy strzelaniny, ale także ewentualnego pokrewieństwa między napastnikiem a ofiarami.
Źródło: abc news, radiozet.pl, goniec.pl