Rosyjskie MSZ ostrzega. Działania wojenne mogą rozlać się na terytorium Arktyki

Korczunow ostrzega. Arktyka może stać się "teatrem działań wojennych"

Groźby pod adresem państw Zachodu to już stała taktyka Rosjan od momentu wybuchu wojny w Ukrainie. Teraz ostrzeżenie wysłał przedstawiciel rosyjskiego resortu spraw zagranicznych.

- Jest to oczywiście bardzo niepokojąca tendencja - przekształcanie regionu arktycznego w międzynarodowy teatr operacji wojskowych - przyznał Nikołaj Korczunow, przedstawiciel rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, który pełni funkcję ambasadora nadzwyczajnego do spraw Arktyki.

Za te "niepokoje" ma odpowiadać zmiana polityki Finlandii i Szwecji. Rosyjski przedstawiciel przekonywał, że utrzymywana przez lata polityka nieangażowania się tych państw w sojusze wojskowe dawała "solidne podstawy do utrzymania pokoju i stabilności na wysokich szerokościach geograficznych".

- Potencjalnie akcesja tych krajów do NATO raczej nie przyczyni się do tego celu - ocenił ambasador, nawiązując do ostatnich decyzji rządów w Helsinkach i Sztokholmie.

Finlandia i Szwecja chcą do NATO. Turcja mówi "nie"

W środę przedstawiciele Finlandii i Szwecji przekazali wnioski w sprawie przystąpienia do NATO Sekretarzowi Generalnego Jensowi Stoltenbergowi. Rozpoczęcie procesu akcesyjnego jest uzależnione od zgody wszystkich 30 państw członkowskich sojuszu.

Na razie dalsza procedura stoi pod znakiem zapytania, ponieważ zastrzeżenia zgłasza Turcja. Już w czwartek prezydent Recep Tayyip Erdoğan oznajmił, ze jego kraj nie poprze wstąpienia Finlandii i Szwecji do NATO.

Powodem ma być fakt, że te państwa udzielają schronienia osobom, które są powiązane z organizacjami terrorystycznymi, głównie z Partią Pracujących Kurdystanu. Poza tym Recep Tayyip Erdoğan wypomniał Finlandii i Szwecji, że nałożyły na Turcję embargo eksportu konkretnych rodzajów uzbrojenia po rozpoczęciu tureckiej operacji wojskowej w Syrii wymierzonej w Kurdów.

Naukowy paraliż na Arktyce

W związku z wybuchem wojny w Ukrainie międzynarodowa współpraca badawcza w Arktyce została przerwana. "The Wall Street Journal" donosi, że wiele naukowców i organizacji z Zachodu zerwało powiązania z rosyjskimi badaczami.

Naukowcy obawiali się, że rosyjska agresja sparaliżuje badania, które pomagają unormować klimat na świecie. Rosja to jedno z ośmiu państw, które mają kontrolę nad terytoriami lądowymi i oceanicznymi na północ od koła podbiegunowego.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Andrzej Duda w Kijowie powitany owacjami na stojąco. Chwilę potem zawył alarm rakietowy

• Kolejne informacje o stanie zdrowia Putina. Przyjaciel zdradził, że walczył on z rakiem

• Sankcje miażdżą Rosję. Minister Putina nie mógł dłużej ukrywać dramatycznej prawdy

Źródło: money.pl, goniec.pl, rp.pl