W wyniku agresji Rosji na Ukrainę sankcjami Zachodu zostali objęci m.in. miliarderzy powiązani z reżimem Władimira Putina. Rosyjscy oligarchowie najwidoczniej "tęsknią" już za życiem w luksusie, bo twierdzą, że w zamian za wycofanie nałożonych na nich sankcji, przekażą część majątku na odbudowę Ukrainy.
Oligarchowie chcą się "wykupić" z sankcji
Taką informację przekazała Christa Freeland, kanadyjska minister finansów. Na spotkaniu ministrów finansów G7 poinformowała, że część rosyjskich oligarchów chce spłacić sankcje. Sankcjami UE zostało objętych 862 osób, a USA 446. Z doniesień wynika, że na spotkaniu miała paść propozycja "wykupowania" rosyjskich oligarchów z sankcji. Freeland również potwierdziła, że rosyjscy miliarderzy z zachodnich list sankcji próbowali się z nią kontaktować. Jej zdaniem "mają być bardzo niezadowoleni całą sytuacją i krytyczni wobec wojny Rosji w Ukrainie, chcą zmian".
Ponieważ sami oligarchowie nie są w stanie zdystansować się od inwazji ze względu na możliwe represje ze strony Kremla, pojawił się nowy pomysł. Objęci sankcjami mieliby przekazać znaczną część swojego majątku na odbudowę Ukrainy. W zamian sankcje zostałyby zniesione. Według niemieckich publicystów z portalu "Handelsblatt" to "najlepsze wyjście z sytuacji".
- Taka umowa mogłaby przynieść korzyści wszystkim stronom: Kijów otrzymuje miliardy, Zachód unika debaty o wywłaszczeniu, a rosyjscy biznesmeni wracają do luksusowego życia - napisali dziennikarze.
Ukraina: Trzeba zamrozić rosyjskie fundusze
Jak podaje magazyn "Forbes", na całym świecie zamrożono około 500 miliardów dolarów rosyjskich aktywów. Premier Polski Mateusz Morawiecki wcześniej apelował o wykorzystanie zamrożonych majątków rosyjskich oligarchów na odbudowę Ukrainy.
- Ten temat ma nie być już tematem tabu. Pełna konfiskata rosyjskiego majątku, majątku oligarchów i te kwoty mają trafić na odbudowę Ukrainy po wojnie - powiedział na początku maja Morawiecki.
Wykorzystanie majątków rosyjskich oligarchów dla odbudowy Ukrainy we wspólnym stanowisku poparły też Litwa, Łotwa, Estonia i Słowacja. Wspomniane państwa podkreślają, że skala strat i zniszczeń spowodowanych wojną jest katastrofalna. Dlatego potrzeby zaatakowanej przez Rosję Ukrainy będą ogromne. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział 3 maja, że na odbudowę kraju będzie potrzebować ok. 600 mld dol.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
