Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Orban wprowadza stan wyjątkowy na Węgrzech. Powodem wojna w Ukrainie
Maria Glinka
Maria Glinka 24.05.2022 21:48

Orban wprowadza stan wyjątkowy na Węgrzech. Powodem wojna w Ukrainie

ATTILA KISBENEDEK/AFP/East News
ATTILA KISBENEDEK/AFP/East News

Premier Viktor Orban ogłosił stan wyjątkowy na Węgrzech. Zacznie obowiązywać od środy. Szef węgierskiego rządu wytłumaczył na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, że decyzja jest związana z wojną w Ukrainie.

Na podobny krok zdecydowała się Litwa, ale było to w dniu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Z kolei w ogarniętym konfliktem kraju obowiązuje stan wojenny.

Stan wyjątkowy na Węgrzech

- Świat stoi na krawędzi kryzysu gospodarczego - tłumaczył premier Viktor Orban na nagraniu, które zostało opublikowane na Facebooku. Przekazał rodakom, że od środy w całym kraju będzie obowiązywał stan wyjątkowy w związku z wojną w Ukrainie.

Jak tłumaczył, jego rząd "potrzebuje pola manewru, aby szybko reagować na wyzwania". - Węgry muszą trzymać się z dala od wojny na Ukrainie i chronić finansowe bezpieczeństwo rodzin - przekonywał.

Co zyskuje węgierski rząd?

Reuters przypomina, że to nie pierwszy raz, kiedy Viktor Orban zdecydował się na wprowadzenie stanu wyjątkowego. Jednak wcześniej miało to związek z migracją, a później - z pandemią COVID-19.

"Pole manewru", o którym wspomniał premier w praktyce oznacza dodatkowe uprawnienia dla rządu. Po wprowadzeniu stanu wyjątkowego będzie można zatwierdzać zmiany na drodze dekretu, czyli w znacznie szybszym tempie.

Niewykluczone, że w ten sposób rząd będzie chciał reagować także na inne wyzwania, które pojawiły się w ostatnim czasie. Poza wojną w Ukrainie Węgrów niepokoi też wysoka inflacja (9,5 proc.).

Reuters przypomina też o deficycie budżetowym, który w pierwszym kwartale 2022 r. zwiększył się "z powodu przedwyborczego szaleństwa". Poza tym rząd w Budapeszcie chce także uniknąć zdecydowanego spowolnienia gospodarki.

Stanowisko Węgier ws. sankcji

W tym samym czasie, kiedy Węgry wprowadzają stan wyjątkowy w Unii Europejskiej toczy się debata nad przyjęciem szóstego pakietu sankcji. W planach jest m.in. embargo na rosyjską ropę.

To właśnie Viktor Orban i jego rząd są jednymi z przeciwników tego rozwiązania. Jako argument wskazuje na uzależnienie węgierskiej gospodarki od rosyjskiego surowca. Poza Węgrami nałożenia tych restrykcji nie popierają Czechy i Słowacja.

W drodze kompromisu UE zaproponowała tym państwom, aby tymczasowo odroczyły zakaz importu rosyjskiej ropy. W ich przypadku embargo miałoby wejść w życie dopiero w 2024 r. Jednak na razie Węgry, Czechy i Słowacja pozostają nieugięte.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: interia.pl, goniec.pl